Władimir Putin w ciągu ostatnich dni pokazał światu może nie całkiem nową, ale niestety prawdziwą twarz – bezwzględnego przywódcy, który chce przejąć władzę w Ukrainie nie oglądając się na niewinnych ludzi. My jednak postanowiliśmy przyjrzeć mu się w inny sposób i poszukać odpowiedzi na pytanie, dlaczego w ostatnich latach Władimir Putin tak bardzo zmienił się fizycznie. Bo mimo 69 lat wygląda coraz młodziej. Czy to zasługa botoksu, wypełniaczy czy może operacji plastycznych?
ZOBACZ TAKŻE: Żenia Klimakin: „Jeżeli Putina zatrzymamy, to będzie początek końca największego dyktatora XXI wieku”
Czy Władimir Putin robił sobie botoks?
Patrząc na jego zdjęcia nie mamy wątpliwości, że prezydent Rosji, Władimir Putin, nie zawdzięcza swojego wyglądu jedynie dobrym genom, ale przede wszystkim profesjonalnym zabiegom. Bo co kilka lat jego twarz zupełnie zmienia kształt! Szkocka dziennikarka powiedziała w tym tygodniu, że Putin wygląda jak świeczka, która najpierw się stopiła, a potem nagle zastygła... I to porównanie wydaje nam się bardzo trafne, bo rzeczywiście prezydent Rosji nie prezentuje się zbyt naturalnie.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy Putin korzysta z botoksu. Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w 2011 roku, gdy pojawił się na oficjalnych spotkaniach z siniakami w okolicy oczu. Jednak rzecznik Kremla szybko zdementował plotki o botoksie mówiąc krótko: „To pewnie tylko tak padło światło. Premier jest po prostu zmęczony”.
Jednak to wcale nie uciszyło opinii publicznej i wszyscy zaczęli mu się przyglądać jeszcze bardziej. Co można było zauważyć? Na pewno to, że z biegiem lat zamiast mieć więcej zmarszczek, jego skóra stawała się tylko gładsza i bardziej napięta. Temat podjął nawet New York Times – powstał wtedy głośny artykuł zatytułowany „Co się stało z twarzą Putina?” w którym wypowiedziało się czterech różnych ekspertów od medycyny estetycznej. I wszyscy oni byli zgodni co do tego, że Putin korzystał zarówno z botoksu, jak i liftingu powiek, a także wypełniacza, którym miał podnieść jego policzki.
ZOBACZ TAKŻE: Wszystkie kobiety Władimira Putina, czyli najpilniej strzeżone tajemnice Kremla
Putin na sterydach?
Istnieje także druga teoria mówiąca o tym, że Władimir Putin swoją „nową” twarz zawdzięcza... sterydom. I dlatego jego twarz wygląda niemal na opuchniętą. Za tą teorią może przemawiać fakt, że Putin chętnie pokazywał swoje stosunkowo umięśnione, jak na swój wiek, ciało. A to zapewne efekt właśnie przyjmowania sterydów anabolicznych, które zażywają kulturyści.
W tej kwestii wypowiedział się m.in. Lord Owen, były brytyjski Minister Spraw Zagranicznych. Jak to tłumaczy?
„Jeśli zażywasz te leki, masz taką twarz. (...) Dodatkowo zmniejsza to odporność i sprawia, że jesteś bardziej podatny na Covid. A ten człowiek był w całkowitej izolacji. To dość niezwykłe, że nikt go nie widział, przebywał wiele kilometrów od domu. Musiał być pod ogromną presją. A to wskazuje, że jest na sterydach”, przekonywał w audycji w radiu Times.
Zapewne nigdy nie dowiemy się prawdy o zabiegach, którym poddaje się Władimir Putin, bo jest to zapewne jedna z najlepiej strzeżonych tajemnic państwowych Rosji. Pojawiają się także głosy, że może on ukrywać poważne problemy zdrowotne... Ale wystarczy zajrzeć do zdjęć w naszej galerii, by na własne oczy zobaczyć, jak się zmieniał przez lata.
