Iga Świątek to tenisistka numer jeden na świecie. Teraz sięgnęła jednak po zupełnie nowe trofeum – została pierwszą w historii ambasadorką marki Lancôme w Polsce! Jak czytamy w oficjalnym komunikacie „ogłoszona dzisiaj współpraca to spotkanie prawdziwych liderów: światowej gwiazdy kobiecego tenisa i kobiecej marki numer jeden na rynku kosmetyków selektywnych w Polsce1. To przełomowa decyzja również dlatego, że Iga jest pierwszą sportowczynią wśród ambasadorek Lancôme na świecie”.
Iga Świątek ambasadorką marki Lancôme w Polsce
To wielkie wydarzenie, bo do tej pory ta kultowa marka kosmetyczna nie miała polskiej ambasadorki. Ten wybór jednak nas nie zaskakuje, bo Iga świetnie wpisuje się w filozofię francuskiego brandu i jest idolką dla młodych Polek.
„Niezmiernie się cieszę się, że możemy współpracować z Igą, która nie tylko podziela wartości Lancôme, ale także reprezentuje głos młodego pokolenia. Dzięki tej współpracy chcemy inspirować i wspierać kobiety, aby akceptowały swoją indywidualność, wierzyły w swoje możliwości i pewne siebie realizowały swoje marzenia. Jako fan tenisa, jestem dodatkowo podekscytowany współpracą pomiędzy Lancôme i Igą Świątek, ponieważ łączy ona świat piękna i sportu w wyjątkowy i inspirujący sposób. Wspólnie będziemy celebrować różnorodność, redefiniować kobiecość i tworzyć przyszłość, w której każda kobieta może napisać własną historię” – powiedział Valéry Gaucherand, prezes L'Oréal Polska i Kraje Bałtyckie.
A jak o tej współpracy wypowiada się sama Iga Świątek?
„Jako nastolatka dostałam w prezencie zapach Idôle od Lancôme i od tamtej pory miałam duży sentyment do tej marki. Od dłuższego czasu chciałam współpracować z marką beauty, aby mieć więcej okazji do celebrowania swojej kobiecości, bawienia się swoim stylem, założenia czegoś innego niż sportowe ubrania. Znalezienie się w gronie ambasadorek Lancôme obok takich kobiet jak Zendaya czy Julia Roberts brzmi jak spełnienie marzeń tej nastolatki, którą niedawno byłam. Ale cieszę się też, że jestem pierwszą przedstawicielką świata sportu w tym gronie i że razem z Lancôme rozwijać będziemy program CSR wspierający kobiety na rynku pracy, bo to pokazuje, że mamy wspólne cele i wartości”.
Co ważne, Iga miała szansę przetestować pełne portfolio marki i wybrać kosmetyki, które pasują do jej niezwykle aktywnego stylu życia. Okazało się, że doskonale dopracowane formuły spełniają wymagania także na korcie. Sięgając po krem SPF, serum czy inny kosmetyk, Iga będzie więc mieć pewność, że będzie on nie tylko skuteczny, ale też bezpieczny, nie podrażni oczu lub skóry i w żaden inny sposób nie będzie odwracać jej uwagi od gry.
Zapowiada się naprawdę wspaniale!
