Dziś Światowy Dzień Tolerancji 2020 – temat niezwykle ważny w dzisiejszych czasach. Globalizacja i wielokulturowość powinny kształtować ludzi na akceptujących różnice, jakie między nimi zachodzą. Nie zawsze jednak ma to miejsce, dlatego dzieci od najmłodszych lat powinny być uczone szacunku do drugiego człowieka, bez względu na to, czym różni się on od nich. W jaki sposób uczyć dzieci tolerancji?
Szczerza rozmowa z dzieckiem
Dzieci naśladują rodziców. Jeśli słyszą z ich ust słowa pogardy dla osób o innym kolorze skóry, wyznaniu czy poglądach, automatycznie powielają schemat. Należy z dzieckiem rozmawiać – wyjaśniać mu, że na całym świecie istnieją osoby, które różnią się od siebie kolorem skóry, wyznaniem, orientacją, czy narodowością i nie ma w tym nic złego.
Pomoc w dobieraniu odpowiednich słów
Dzieci słyszą też inne dzieci. Określenia typu czarnuch, arab czy grubas słyszą często w szkole, czy na podwórku. Jeśli tylko wyłapiemy takie słowa w ustach naszego dziecka, musimy pokazać mu, że to określenie jest krzywdzące i niesprawiedliwe. Należy wyjaśnić mu, co dokładnie znaczy i jak mogłoby się poczuć, gdyby ktoś nazwał je białasem.
Oswajanie dziecka z innością
Istnieje wiele sposobów, aby pokazać dziecku, jak inny jest świat. Najlepszym są podróże, które niestety w dobie pandemii zostały mocno ograniczone. Mamy jednak jeszcze książki, filmy, czy też Internet. W ten sposób dziecko może na własne oczy zobaczyć człowieka, który mimo odmienności, ma inne, niesamowite cechy – pięknie śpiewa, jest prezydentem, czy cudownie maluje lub gra w piłkę. Wszyscy jesteśmy tacy sami.
Naśladowanie rodzica
Unikaj stereotypów. Nie powielaj schematów. Twoje dziecko widzi dokładnie co robisz i jak się zachowujesz. Ucz je zrozumienia, pokazuj własne działanie i zachowanie. Dziecko, które zostanie wychowane w atmosferze tolerancji, będzie miało piękne życie i szeroki pogląd na świat. Będzie otwarte na poznawanie wszystkiego, co nowe, nieznane i odmienne.
Gwiazdy na temat tolerancji
W ostatnich miesiącach najwięcej słyszy się wśród gwiazd na temat tolerancji wobec osób homoseksualnych, ale nie tylko. Joanna Koroniewska podjęła trudny temat, mówiąc wprost do swoich fanów, którzy zarzucają jej absurdalne kwestie.
Parę razy dziennie dostaję pytania w stylu: co taka chuda, dlaczego ciągle buzię otwieram na zdjęciach (bo jestem szczeżuja przecież) i dlaczego wciąż siebie fotografuję (z tego, co wiem, to mój profil). Ale ostatnie pytanie jest hitem: dlaczego ja wciąż tutaj na zdjęciach skaczę. Skaczę, bo lubię. Szczerzę się, bo tak już mam. Na wiele innych rzeczy nie mam wpływu... A, że robimy coś inaczej niż wszyscy. Też trudno. Nie zawsze musimy się do ogółu dopasować.
Wszystko to zachowania, które wynosimy z domu. Nie wpojone od początku wartości, takie jak akceptacja, brak zazdrości i odrobina pokory sprawiają, że powstają hejterzy, którzy działają nie tylko w świecie wirtualnym, ale również w szkole, na podwórku, czy wśród sąsiadów.
