Sprawą Meghan Markle i księcia Harry’ego emocjonował się cały świat. Ich decyzja o wycofaniu się z życia rodziny królewskiej stała się tematem niekończących się dyskusji. Dziś emocje nieco opadły, a Meghan i Harry zaczynają układać sobie nowe życie w Kanadzie. Jak pisaliśmy wciąż mogą używać tytułów księżna i książę Sussex, lecz inne dworskie reguły przestały już ich obowiązywać. Widać to na przykład w sposobie, w jaki zaczęła się ubierać Meghan Markle.
Powrót do przeszłości? Meghan wraca do dawnego stylu
Jak widać to na ostatnich zdjęciach księżna Sussex powróciła do stylu, który tak lubiła, kiedy była gwiazdą serialu W garniturach. Na przykład podczas niedawnej podróży do Toronto była ubrana w obcisłe spodnie i czarny kardigan. Uwagę zwracała koszula księżnej. Jej guziki były rozpięte bardzo głęboko. Na taką swobodę i taką dawkę niewymuszonego seksapilu jeszcze niedawno nie mogłaby sobie pozwolić. Przypomnijmy, że księżna Meghan nigdy bardzo ściśle nie stosowała się do dworskiego protokółu, który reguluje dress code członków rodziny królewskiej, ale nigdy też ostentacyjnie go nie łamała.
Swobodne stylizacje Meghan Markle zanim została księżną Sussex.
Przypomnijmy, że Meghan udało się przez miesiące, które minęły od jej ślubu stworzyć własny, rozpoznawalny styl: elegancki i jednocześnie nowoczesny. W swoich stylizacjach na królewskim dworze księżna Sussex łączyła ubrania od brytyjskich marek (np. Strathberry, Hiut Denim) i kreacje wielkich domów mody takich, jak Prada, Dior, Oscar de la Renta i oczywiście Givenchy. Choć nie pozwalała sobie na specjalne ekstrawagancje była nieustannie oceniana i często krytykowana. Nie szczędzono jej też porównań do stylu księżnej Kate. Ale te kłopoty wraz ze wspólną decyzją Meghan i Harry’ego się skończyły. Teraz księżna może pozwolić sobie na większą dowolność także w sposobie ubierania się. I chyba o jej i księciu Harry’emu chodziło. A wy które wydanie Meghan wolicie. To dworskie, czy to swobodniejsze?
Dworskie stylizacje księżnej Meghan.
