Kaia Gerber, Alessandro Michele, Misbhv… Ten rok w świecie mody należał właśnie do nich!
1 z 6
Powoli żegnamy rok 2017. Nadszedł więc czas podsumowań. Również w świecie mody. Kto zatem może uznać ostanie 12 miesięcy za szczególnie udane? Kto wyjątkowo zaznaczył swą obecność i pozostawił w tyle konkurencję? W odpowiedzi na te pytania przygotowaliśmy nasze subiektywne zestawienie. Znaleźli się w nim wpływowi projektanci, którzy stworzyli w tym roku hitowe kolekcje lub pożądane przez cały świat dodatki, jedna zyskująca zawrotną popularność marka (i to polska!) oraz… pewna nieletnia modelka, która w ostatnim czasie narobiła wiele hałasu. Zapraszamy do naszej galerii!
Polecamy też: O nich śniły fashionistki na całym świecie! Przedstawiamy listę 10. najbardziej pożądanych dodatków mijającego roku!
2 z 6
1. Kaia Gerber
Drżyjcie Gigi i Bello Hadid! Właśnie narodziła się nowa gwiazda światowych wybiegów! A jest nią nie kto inny jak Kaia Gerber. 16-letnia córka top modelki Cindy Crawford i biznesmena Rande Gerbera wkroczyła w świat mody zaledwie rok temu. Wtedy to zadebiutowała w kontrowersyjnej reklamie okularów Miu Miu. Potem przyszły kolejne kontrakty, a nawet sygnowana jej nazwiskiem torebka w ofercie sławnego Marca Jacobsa. Prawdziwym sukcesem okazały się też dla młodej piękności tegoroczne Tygodnie Mody w Nowym Jorku, Mediolanie i Londynie. Ukoronowaniem sezonu był zaś dla Kai Gerber prestiżowy paryski Tydzień Mody. Zaczęło się od pokazu Saint Laurent pod Wieżą Eiffla. A potem były prezentacje Valentino, Isabel Marant, Off-White i Chloe. A koniec na pokaz Chanel, w którym jako pierwsza pojawiła się na wybiegu. Czego chcieć więcej?
Polecamy też: 16-letnią córkę Cindy Crawford, Kaię Gerber nazwano nową ikoną stylu! Czy aby nie za wcześnie?
3 z 6
2. Demna Gvasalia
Wszystko, czego dotknie dyrektor kreatywny marek Balenciaga i Vetements, Demna Gvasalia zamienia się w złoto, a dokładniej mówiąc w euro i dolary. Tak było z torba przypominającą kultowy model Ikei czy z T-shirtem z napisem DHL. Kolejnym hitem pochodzącego z Gruzji projektanta stała się biała torba na zakupy. Wyglądała, jak zwyczajna papierowa torebka, którą dostajemy gratis w sklepie. Ale wykonana była ze skóry, miała srebrne wykończenia i… kosztowała 1100 dolarów! Już nie możemy się doczekać jego nowych projektów w 2018 roku!
4 z 6
3. Misbhv
Polska marka streetwearowa Misbhv ma na swoim koncie niejeden sukces. Kiedy wprowadzała na rynek debiutancką kolekcję butów o tym fakcie, jak o wyjątkowym w świecie mody wydarzeniu informuje portal internetowy byłej naczelnej francuskiego „Vogue’a” Carine Roitfeld, Crfashionbook.com. Markę kochają również gwiazdy. Ubrania Misbhv noszą Rihanna, A$AP Rocky czy Gigi i Bella Hadid. W Polsce ich miłośniczkami są m.in. Maffashion, Marina Łuczenko-Szczęsna i Anna Lewandowska. Ta ostania pokazała się ostatnio w kolejnej rzeczy marki. Na meczu Bayern Monachium z Paris Saint-Germain kibicowała swojemu mężowi w oversizowej kurtce Misbhv. Model ten kosztował ponad dwa tysiące złotych. Czas przeszły jest tu na miejscu, bo kurtka już zniknęła ze strony internetowej marki.
Polecamy też: Dlaczego nigdy nie wyśle rzeczy do Beyoncé? TYLKO U NAS rozmowa z Natalią Maczek, założycielką marki Misbhv!
5 z 6
4. Anthony Vaccarello
Kiedy podczas paryskiego pokazu kolekcji Saint Laurent na jesień i zimę 2017 na wybiegu pojawiła się modelka Melissa Stasiuk w błyszczących kozakach było jasne, że buty te staną nie przebojem. Ale nikt nie mógł przewidzieć, że aż takim! W sprzedaży wysadzane trzema tysiącami sztucznych kamieni wysokie, marszczone kozaki pojawiły się się dopiero sześć miesięcy, a lista oczekujących na nie chętnych szybko przekroczyła kilka tysięcy. Jest to tym bardziej niezwykłe, że lśniący model kosztował aż… 10 tysięcy dolarów! Dyrektor kreatywny Saint Laurent Anthony Vaccarello (nota bene przyjaciel Anji Rubik) z pewnością wie, jak projektować przebojowe dodatki! A czasem też… niebezpieczne. Patrz: wysokie kozaki z kółkami jak wrotki.
Polecamy też: Muzeum Yves Saint Laurent w Paryżu jest już otwarte! Co będzie można w nim zobaczyć?
6 z 6
5. Alessandro Michele
W lutym tego roku Alessandro Michele pokazał w Mediolanie damską i męska kolekcję Gucci na jesień 2017. I był to prawdziwy modowy spektakl! Zatytułowane „The Alchemist’s Garden” czyli „Ogród Alchemika” show podziwiali m.in. Tom Hiddleston, Soko, Florence Welch, A$AP Rocky i transseksualna modelka i aktorka, Hari Nef. A było co podziwiać! Tak błyszczącej kolekcji Gucciego jeszcze nie było! Według dyrektora kreatywnego włoskiego domu mody, tej jesieni powinniśmy zamienić się w dyskotekowe kule. Lśniły więc spodnie, sukienki, kapelusze i brokatowe body (zakrywały nawet… twarz). Zdumiewała też ilość wzorów roślinnych, zwierzęcych, astronomicznych, które Michele pomieścił na swoich najnowszych projektach. Nie zabrakło też oczywiście logo Gucci w bardzo dużych ilościach i haseł zaprojektowanych przez artystkę Coco Capitán. Szczególną uwagę zwracała zaś bluzka jej pomysłu z napisem „Common sense is not that common” czyli w niedoskonałym tłumaczeniu na polski „Zdrowy rozsądek jest nie tak często spotykany”. O dodatkach takich jak czepki, parasole, turbany, okulary czy biżuteria z najnowszej kolekcji Gucci można by zaś napisać cały doktorat. Alessandro Michele po raz kolejny udowodnił swym pokazem, że jest chyba największym fantastą współczesnego świata mody. Dobrze, że jest ktoś taki!
Polecamy też: Gucci nie jest już „najbardziej pożądaną marką świata”! Kto zajął jego miejsce?