Znany amerykański projektant przygotował kolekcję na finałowy sezon Gry o tron! I nie ma w tym nic dziwnego! Czym się bowiem żywi moda? Czym popadnie! Głównie sobą samą, ale też ulicą, popkulturą i telewizją. Również serialami. Byliśmy jakiś czas temu świadkami triumfalnego powrotu lat 60. za sprawą serialu Mad men. Ale to już pieśń przeszłości… Od paru lat najbardziej wpływowym i inspirującym programem telewizyjnym jest Gra o tron. Jest w tym serialu wszystko, czego potrzeba. Władza, tajemnica, seks, przemoc. Zdrada, zemsta, poświecenie i miłość. No, i oni jako jedyni mają do dyspozycji smoki!
Moda na smoki inspirowane serialem „Gra o tron”
Są też niezwykle stylizacje. Takie, które chciałoby się naśladować. I dłuższego czasu się naśladuje. Pokazy Dolce&Gabbana już w 2014 roku przenikał właśnie średniowieczno-bajeczny duch Gry o tron. Ale tych zapożyczeń było i jest znacznie, znacznie więcej. To serialowi o Siedmiu Królestwach zawdzięczamy modę na bardzo długie płaszcze, jeszcze dłuższe rękawy i platynowy blond w stylu Daenerys Targeryen. To z Grą o tron trzeba też wiązać nagłe zainteresowanie wężową skórą, topami odsłaniającymi brzuch i krwistą czerwienią, której nadużywa złowroga kapłanka Melisandre. Nie mówiąc już o trendzie na bardzo owłosionych mężczyzn w rodzaju Khala Drogo. A skąd smoki na pokazie Gucci? Z „Gry o tron” oczywiście!
Kolekcja Gucci na jesień i zimę 2018/2019.
Kolekcja Siedmiu Królestw Johna Varvatosa
Wkrótce jednak trwająca od 17 kwietnia 2011 roku przygoda się zakończy. Tego faktu nie mógł przeoczyć świat mody. Amerykański projektant John Varvatos wprowadził więc właśnie na rynek specjalną kolekcję. Składają się na nią T-shirty, kurtki i spodnie inspirowane modą Siedmiu Królestw. Od was tylko zależy czy ubierzecie się w stylu Winterfell czy Casterly Rock. Na zakupy nie zostało jednak zbyt dużo czasu. Premiera pierwszego odcinka finałowego sezonu już 15 kwietnia. A zatem, valar morghulis…
Kolekcja ubrań Johna Varvatosa inspirowana serialem „Gra o Tron”.
