Olga Frycz na co dzień skupia się na wychowywaniu dwóch córek, które są dla niej całym światem. W swoim życiu aktorka nie miała jednak szczęścia w miłości. W najnowszym wywiadzie opowiedziała więcej na temat romansu z żonatym mężczyzną, w który wdała się, mając zaledwie 23 lata. Co powiedziała o tej sytuacji? Jak postąpiłaby teraz?
ZOBACZ TEŻ: Olga Frycz pierwszy raz o nałogu. „Całkowicie odebrał mi poczucie własnej wartości”
Olga Frycz o romansie z żonatym mężczyzną
W 2008 roku Olga Frycz poznała Jacka Borcucha. Reżyser i młoda aktorka wdali się w romans, chociaż mężczyzna był wówczas żonaty. Mieli wtedy odpowiednio 38 i 23 lata. Połączyło ich gorące uczucie, a wszystko to za sprawą filmu „Wszystko, co kocham”. Sytuacja nieco przerosła parę. Reżyser rozstał się wówczas z żoną, Iloną Ostrowską. Frycz, która była wówczas bardzo młoda, spotkała się z ogromną krytyką. Dziś wie, że nie postąpiłaby już w ten sposób. Skandal odbił się bardzo nie tylko na jej wizerunku, ale również na emocjach, które wówczas były niezwykle silne.
Olga Frycz krytycznie o poprzednim związku
W najnowszym wywiadzie u Żurnalisty Olga Frycz otworzyła się na temat romansu, który mocno nadszarpnął jej wizerunek jako jeszcze młodej aktorki. Mając 23 lata, wdała się w romans z 38-letnim, żonatym reżyserem.
Bardzo mi się dostało, ja miałam wtedy 23 lata, no i byłam skandalistką [...]. To jest dla mnie rzecz haniebna, już teraz wiem, że nigdy więcej bym się w taką sytuację nie wplątała, natomiast wytłumaczeniem była miłość. Mnie się dostało najbardziej, bo zawsze dostaje się młodym dziewczynom. Ja byłam złem wcielonym – powiedziała w rozmowie z Żurnalistą.
CZYTAJ TEŻ: Kim jest brat Olgi Frycz? Z pozoru bardzo przypomina swojego ojca!
Frycz przyznała, że teraz nie postąpiłaby w ten sposób, a sytuację z młodości traktuje jako lekcję.
Sytuacja była bardzo nieprzyjemna i to jest taka rzecz, która leży mi na sercu i czuję, że to nie było dobre zachowanie. Z perspektywy czasu wiem o tym, że nie powinnam wchodzić w tę relację – podkreśliła Olga Frycz.
Relacje Olgi Frycz
Po rozstaniu z reżyserem Olga Frycz znalazła szczęście u boku Grzegorz Sobieszaka, z którym ma córkę Helenę. Para była nawet zaręczona, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu. Obecnie są jednak przyjaciółmi i wspierają się w trudnych chwilach.
Bardzo się lubimy i mamy do siebie ogromny szacunek. Mamy wspaniałą córeczkę i na jej szczęściu najbardziej nam zależy. A jak u nas jest wszystko dobrze, to i dziecko jest szczęśliwe. Tak że polecam takie kontakty" — mówiła o ich relacji Frycz.
W 2021 roku Olga Frycz związała się z Łukaszem Nowakiem, podróżnikiem i liderem podróży w grupie Soliści. Niestety para rozstała się jeszcze przed narodzinami drugiej córeczki aktorki. Frycz wyjawiła wówczas na swoim Instagramie, kto jest ojcem dziewczynki. Na ten moment aktorka samotnie wychowuje córeczki, mając jednak pełne wsparcie od ich ojców.
"To mój własny, świadomy wybór. Mam wokół siebie wspaniałych przyjaciół, którym dziękuję, że nie oceniają negatywnie moich decyzji, nie próbują przekonać do swoich racji, ale wspierają mnie jeśli tylko tego potrzebuję" - mówiła w jednym z wywiadów.
