Największe amerykańskie studia filmowe odwołują premiery filmów w Rosji
To odpowiedź na rosyjską agresję na Ukrainie
Już niemal tydzień trwa wojna na Ukrainie, na której mordowani są cywile, atakowane są cele mieszkaniowe i kulturalne. Świat nie patrzy bezczynnie, ale nakłada na Rosję coraz to kolejne sankcje i to nie tylko gospodarcze. Największe hollywoodzkie studia filmowe odwołały właśnie wszystkie premiery filmów na wiosnę. Rosjanie nie zobaczą więc ani Batmana z Robertem Pattinsonem ani przygód Sonica.
ZOBACZ TAKŻE: W jaki sposób Jill Biden, żona prezydenta USA wspiera Ukrainę?
W Rosji odwołano seansy amerykańskich filmów, w tym nowego Batmana
Hollywood zareagowało na sytuację na Ukrainie bardzo szybko i konkretnie. Studia odwołały bezterminowo premiery filmów planowanych na wiosnę i lato, w tym animowanego filmu „To nie wypada” od Disney Pixar i planowanego na 10 marca i oczekiwanego od dawna Batmana z Robertem Pattinsonem w roli głównej, którego premiera w Rosji miała odbyć się 3 marca.
W obliczu kryzysu humanitarnego na Ukrainie, WarnerMedia wstrzymuje premierę "Batmana" w Rosji. Będziemy monitorować sytuację. Mamy nadzieję na szybki i pokojowy finał tej tragedii, powiedział rzecznik Warber Bros cytowany przez Hollywood Reporter.
Do bojkotu rosyjskiego rynku dołączyło także Sony, które nie pokaże Morbiusa. Wszystkie studia zgodnie twierdzą, że będą bacznie obserwować sytuację na Ukrainie i decyzje o przywróceniu filmów na rynek rosyjski podejmą dopiero, gdy konflikt się zakończy.
To dla Hollywood bardzo trudna decyzja, bo z Rosji spływają do nich ogromne kwoty z biletów Za każdy film to nawet kilkadziesiąt milionów dolarów.
ZOBACZ TAKŻE: Kijów - miasto złotych kopuł. Oto najpiękniejsze zabytki i widoki stolicy Ukrainy
Netflix buntuje się przeciwko Rosji
Walkę z Rosją podjęła też platforma Netflix, która nie zgodziła się na emitowanie u siebie programów rosyjskiej telewizji. A wart dodać, że od 1 marca 2022 ma taki obowiązek każdy nadawca, który ma więcej niż 100 tysięcy użytkowników. Taka decyzja prawdopodobnie oznacza, że Netflix w Rosji wkrótce przestanie działać...