Franciszek Józef I przeżył pierwszą miłość jako czternastolatek. Kim były poprzedniczki Sisi?
Poznaj historie jego romansów
- Marek Teler
Kiedy w kwietniu 1854 r. Elżbieta Bawarska zwana Sisi wychodziła za mąż za cesarza Austro-Węgier Franciszka Józefa I, miała niecałe siedemnaście lat. Cesarz był od niej o siedem lat starszy i… o wiele bardziej doświadczony w sprawach erotycznych. Poznaj prawdę o jego młodzieńczych miłościach.
Franciszek Józef I: młodzieńcze miłostki
Informacje o pierwszych miłosnych podbojach arcyksięcia Franciszka Józefa Habsburga, późniejszego cesarza Austro-Węgier Franciszka Józefa I, pochodzą z 1844 r., kiedy to jako czternastolatek zapałał gorącym uczuciem do 27-letniej baronówny Berthy von Marwitz, damy dworu swojej ciotki, królowej Prus Elżbiety Ludwiki Wittelsbach. Jego matka, arcyksiężna austriacka Zofia Wittelsbach, zapisała wówczas w swoim dzienniku: „Franzi zajął się w czuły sposób panną von Marwitz. Tego rodzaju uczucie zbudziło się w nim po raz pierwszy. Brak mi wprost słów, by opisać wrażenie, jakie to na mnie wywarło. Ten chłopiec, którego miałam jeszcze za małe dziecko, przejawia nieoczekiwanie skłonności i uczucia młodego mężczyzny. Trochę mnie to zaniepokoiło, odniosłam też wrażenie, jakby nie należał on już do mnie jak dotychczas”.
Jak większość rodzicielek, Zofia z wielkim trudem mierzyła się z faktem, że jej ukochany synek powoli staje się mężczyzną i nie potrzebuje już czułej matczynej ręki. Na szczęście relacja z panną von Marwitz dość szybko się zakończyła i to na etapie platonicznego uczucia. Kolejną miłość arcyksiążę przeżył najprawdopodobniej dwa lata później, ponieważ w latach 1846–1847 w jego „książce rozchodów” pojawiają się zapiski o wydatkach na kwiaty i bombonierki dla jakiejś tajemniczej wybranki serca. Nieznane pozostają również personalia damy dworu wielkiej księżnej Rosji Heleny Pawłowny (Fryderyki Charlotty Marii Wirtemberskiej), która zawróciła Franziemu w głowie w 1847 r.
Czytaj także: Depresja, anoreksja, nieszczęśliwe małżeństwo. Oto tajemnice życia cesarzowej Sisi
Cesarz Franciszek Józef I, około 1900 roku
Franciszek Józef I: zamężna hrabina i siostra zamachowca
Inicjacja seksualna Franciszka Józefa I zbiegła się najprawdopodobniej w czasie z jego wstąpieniem na tron w 1848 r. Historycy i biografowie monarchy nie są jednak zgodni, kim była jego pierwsza kochanka. Część badaczy uważa, że w świat erotyki wprowadziła cesarza „pewna dojrzała, dorodna kobieta z okolic Krems”, lecz nie podają dokładniejszych informacji na temat jej tożsamości. Inni uważają z kolei, że była to hrabina Elisabeth Ugarte z domu von Rochow-Briest, którą poznał na balu karnawałowym. Pikanterii tej wersji wydarzeń dodaje fakt, że była ona starsza od cesarza o osiem lat i miała męża, hrabiego Josefa Ugarte, który pracował w służbie dyplomatycznej, a co za tym idzie często przebywał za granicą.
W liście do przyjaciółki z 1848 r. Ugarte pisała, że większość czasu spędza na dworskich zabawach i chwaliła się: „Za każdym razem tańczę z naszym cudownym cesarzem”. W dalszej części listu dodawała z kolei: „Jak się zapewne domyślasz, wywołało to niemałą sensację, kiedy dwukrotnie zatańczyłam z nim kotyliona – schlebiło to bardzo mojej próżności. Jestem oczarowana naszym najwspanialszym monarchą, który łączy w sobie wszystko to, co dobre i szlachetne”. Kiedy Franciszek Józef zaprosił hrabinę samą do wiedeńskiego zamku Hofburg, o mały włos nie przyprawił swojej matki o atak serca. Zofia wezwała do siebie ukochaną syna i delikatnie dała jej do zrozumienia, że lepiej będzie, jeśli wróci do swojego męża. Hrabina Ugarte w niedługim czasie zniknęła z dworu, a jej relacja z młodziutkim cesarzem dobiegła końca.
Z kawalerskimi miłostkami Franciszka Józefa I bywa również wiązany jeden z zamachów na jego życie. 18 lutego 1853 r. węgierski krawiec János Libényi zaatakował cesarza nożem w czasie jego popołudniowego spaceru. Na szczęście zdążył jedynie niegroźnie ranić monarchę w szyję, ponieważ w porę obezwładnili go adiutant cesarza Maximilian Karl Lamoral O'Donnell i wiedeński rzeźnik Josef Ettenreich, który za swój bohaterski czyn otrzymał zresztą nobilitację. Chociaż Libényi twierdził, że jego atak był aktem zemsty za stłumienie powstania węgierskiego z lat 1848–1849, pojawiły się plotki, jakoby miał on również podłoże osobiste. Podobno Franciszek Józef wdał się w romans z siostrą zamachowca, Margit Libényi, która występowała w cesarskim balecie pod pseudonimem Mizzi Langer. Prośby Libényiego, by zakończyła relację z władcą, nie przyniosły rezultatu, więc János postanowił sam ukarać go za zhańbienie ukochanej siostry. Sensacyjne doniesienia nie zostały jednak nigdy oficjalnie potwierdzone, a sam Libényi został za swój czyn skazany na śmierć i powieszony.
Czytaj także: Cesarzowa Sisi cierpiała na anoreksję, a na pielęgnację włosów poświęcała trzy godziny dziennie
Cesarz Franciszek Józef I
Franciszek Józef I: małżeńskie zdrady i nieślubne dzieci
Kiedy 24 kwietnia 1854 r. w kościele św. Augustyna w Wiedniu Elżbieta Bawarska i Franciszek Józef I zostali małżeństwem, cesarz miał już więc bogatą historię miłosnych podbojów. Nie zaprzestał zresztą romansów także w okresie swojego małżeństwa z Sisi, zwłaszcza że kilkanaście lat po ślubie ich pożycie przestało się układać. W latach 1875–1889 kochanką Franciszka Józefa I była zamężna wiedenka Anna Nahowski, której ojciec był wytwórcą koszy wiklinowych. Najprawdopodobniej owocem tego romansu była córka Helena, późniejsza żona kompozytora Albana Berga, choć została uznana przez męża Anny, Franza Nahowskiego. Bliska więź łączyła też monarchę z aktorką Kathariną Schratt, choć ona sama twierdziła, że nigdy nie zostali kochankami.
Franciszek Józef I miał podobno córkę ze związku ze szwaczką i syna ze związku z pasterką, choć nigdy żadnego z tych dzieci oficjalnie nie uznał. Jedna z plotek głosiła, że jego nieślubnym dzieckiem jeszcze z kawalerskich czasów był trzykrotny premier Austrii Paul Gautsch von Frankenthurn. Austriacki pisarz Alexander Lernet-Holenia twierdził z kolei, że w czasie pobytu w uzdrowisku Ischl spotykał wielu mężczyzn do złudzenia podobnych do cesarza. Pozostaje jednak pytanie, czy byli to skrywani przed światem nieślubni potomkowie monarchy, czy też po prostu panowie, którzy ulegli wylansowanej przez Franciszka Józefa I modzie na bokobrody.
Czytaj także: Przyjaciółka, kochanka, a może... żona? Katharina Schratt zajęła miejsce Sisi u boku Franciszka Józefa I
Cesarz Franciszek Józef I, cesarzowa Sisi