Od kiedy wycofali się z rodziny królewskiej trzymają się na uboczu i bardzo chronią swoją prywatność. Księżna Meghan i książę Harry wciąż szukają swojego miejsca na świecie, a w efekcie mają za sobą kolejną przeprowadzkę. Nowy dom, choć zapewnia im więcej intymności, nie jest jednak spełnieniem ich marzeń... Jakie plany mają zakochani?
Księżna Meghan i książę Harry – wciąż szukali odpowiedniego miejsca zamieszkania
Księżna Meghan i książę Harry mają za sobą już kilka przeprowadzek. Ponad roku temu osiedlili się jednak na stałe w USA. W Beverly Hills mieli co prawda bardzo luksusową posiadłość, ale ostatecznie nie zdecydowali się w niej zostać na dłużej. Para wyprowadziła się z Los Angeles, a swoje miejsce znaleźli w posiadłości Montecito w Santa Barbara. „To pierwszy dom, jakie kiedykolwiek posiadali. To był dla nich wyjątkowy czas jako para i rodzina – mieć pełną prywatność przez sześć tygodni, odkąd się wprowadzili. Zamierzają zapuścić korzenie w tym domu i cichej społeczności, która zapewnia znaczną prywatność. To tutaj chcą wychować Archiego i mają nadzieję, że będzie mógł prowadzić tak normalne życie, jak to tylko możliwe”, informowała osoba z otoczenia książęcej pary.
Jak się okazuje, nie tylko oni wybrali to miejsce do stworzenia przytulnego gniazdka. Wielu celebrytów decyduje się na tę okolicę ze względu na zaciszne otoczenie, w którym łatwiej o prywatność. Poza księżną Meghan i księciem Harrym w Montecito mieszka też m.in. Orlando Bloom razem z Katy Perry, Tom Cruise, Ellen DeGeneres i Oprah Winfrey.
Zobacz także: Wielka Brytania. Meghan Markle zamierza pozbyć się słynnych sąsiadów?
Wielkie marzenie księcia Harrego i księżnej Meghan
Wszystko wskazuje na to, że Meghan Markle i książę Harry również i w tej posiadłości nie zagrzeją miejsca zbyt długo. Ich wielkim marzeniem jest bowiem... życie na farmie! Wnuk królowej Elżbiety II i jego żona chcieliby zostać farmerami. Jak informuje OK!, zakochani szukali kalifornijskiej wsi, żeby założyć tam nie tylko swój wymarzony dom, ale także farmę. „Marzeniem Meghan jest posiadanie koni, więc oboje chcieli mieć wystarczająco dużo ziemi na budowę stajni. Potrzebowali również prywatności i miejsca dla innego żywego inwentarza”, dodał informator.
We własnym ogrodzie książę Harry i jego ukochana mają kurnik, który sami nazywają Archie's Chick Inn. Mieszkające tam ptaki można było dostrzec podczas wywiadu z Oprah Winfrey, którego udzielali małżonkowie. Według księżnej Meghan „to proste, ale jest naprawdę satysfakcjonujące i wymaga powrotu do podstaw”. Miejmy nadzieję, że z czasem uda im się spełnić to wielkie marzenie i zbudować szczęśliwy dom na własnej farmie.
Czytaj też: Pracownicy pałacu przerwali milczenie. Tak Meghan Markle traktowała służbę
