Reklama

Atak wojsk Władimira Putina na Ukrainę trwa już czwarty dzień. Tysiące, jeśli nie miliony Polaków włączyły się w pomoc naszym sąsiadom – zarówno tym pozostającym w kraju, jak i tym, którzy przedostali się na nasze ziemie. Wśród osób, które wspierają imigrantów przy granicy jest syn Beaty Tadli.

Reklama

Jan Kietliński pomaga przy granicy z Ukrainą – relacja jego mamy

Długie kolejki do przejść granicznych i organizowanie miejsc noclegowych oraz pożywienia to tylko jedne z wielu problemów, z jakimi od kilku dni zmagają się osoby przy granicy z Ukrainą. Wśród wolontariuszy jest między innymi Jan Kietliński. Syn Beaty Tadli posługuje się akredytacją dziennikarską, co pomaga mu w aktualnej dobrowolnej pracy.

„Mój syn jest przy granicy. Pracuje, pomaga i doświadcza pomocy. Jestem z niego bardzo dumna!”, powiedziała dziennikarka dla SE.pl. To nie wszystko. „Jestem całym sercem z Ukrainą, tak straszliwie już umęczoną i zdestabilizowaną. Mam wielką nadzieję, że ani Kijów, ani żadne inne miejsce nie będzie więcej areną tak dramatycznych zajść”, dodała.

Prezenterka i reporterka sama była kilka lat temu w miejscu niebezpiecznych miejsc – na Majdanie. „Kiedy teraz patrzę na to, co się dzieję, łzy napływają do oczu... Przypominam sobie sceny, które rozgrywały się wówczas na naszych oczach, oby to się nigdy nie powtórzyło. Widzieliśmy, jak zabijano ludzi, co chwilę ktoś strzelał. W hotelu, z którego nadawaliśmy relacje, utworzono szpital polowy i prowizoryczną kostnicę. Wokół płonęły samochody i barykady”, wspomina trudny czas Beata Tadla.

Marlena Bielinska/Move Pictures

Jan Kietliński oferuje dom dla imigrantów

Wśród instastories udostępnionych przez syna Beaty Tadli dwa zasługują na szczególną uwagę. Po pierwsze Jan Kietliński przekazał kontakt do osoby, która zarządza akcją pomagania zwierzętom z Ukrainy. Jeżeli ktoś chce zaadoptować psa może zadzwonić pod numer podany na screenie.

Zobacz też: Wspaniały gest Kuby Błaszczykowskiego. Piłkarz przekazał pieniądze na pomoc Ukrainie

CZYTAJ TAKŻE: Justyna Steczkowska zdobyła się na piękny gest! Artystka wsparła finansowo dzieci z Ukrainy

Instagram Jana Kietlińskiego

Po drugie 21-latek poinformował o możliwości bezpłatnego wynajęcia domu na 2-3 miesiące dla jednej z ukraińskich rodzin. Chatka mieszcząca 6 osób znajduje się na Warmii. Na miejscu potrzebne do życia potrzebne jest auto, ponieważ sklepy i apteki położone są daleko od oferowanego domu. Jan Kietliński znalazł już rodzinę, która zamieszka wkrótce pod wskazanym adresem.

Reklama

W dużych i małych miastach Polski wciąż trwają zbiórki dla obywateli Ukrainy. Każdy z nas może pomóc wybierając sprawdzone i zweryfikowane akcje. Rodzaj potrzebnych przedmiotów i rodzaju żywności zmieniają się każdego dnia – regularne monitorowanie zbiórek pomoże w tym, by dawana przez nas pomoc była celna i odpowiedzialna.

Instagram Jana Kietlińskiego
Reklama
Reklama
Reklama