Choć nie jest tajemnicą, że Katarzyna Dowbor ma syna Macieja, to niewiele osób wie, że nie jest to jedyne dziecko prezenterki. 61-letnia prowadząca Nasz nowy dom jest też 21-letniej Marii Dowbor-Baczyńskiej. Dziś ma ona pory dylemat, ponieważ koronawirus pokrzyżował jej plany na przyszłość…
Córka Katarzyny Dowbor rzuci studia za granicą?
Jeszcze kilka lat temu Maria Dowbor-Baczyńska była dopiero na początku liceum, a VIVIE! opowiadała o wymarzonych studiach. „Na pewno mam zainteresowania humanistyczne, wiele będzie zależało od szczęścia, od ludzi, jakich spotkam na swojej drodze. Myślę o studiach międzywydziałowych, chciałabym studiować jednocześnie kilka kierunków – filozofię, psychologię, historię sztuki. Bardzo interesuje mnie też filologia klasyczna, literatura”, opowiadała nam córka Katarzyny Dowbor. Kilka lat później, jej plany poszły zgodnie z planem…
21-latka wyjechała kształcić się do Wielkiej Brytanii, gdzie dostała się na swoje wymarzone kierunki – psychologię i filozofię. Niestety, przez koronawirusa kilka miesięcy temu wróciła do Polski i prawdopodobnie tu będzie musiała budować swoją przyszłość od nowa. „Marysia chyba już nie powróci do Anglii, bo w okresie pandemii to nie ma sensu. Lepiej być tu i studiować w Polsce. Niestety w Anglii sytuacja była dużo gorsza, niż u nas. Poza tym jest Brexit. Jeszcze niedawno każdy z nas miał jakieś plany na przyszłość, a teraz wszystko jest w zawieszeniu. Życie trochę z nas zakpiło”, wyznała Katarzyna Dowbor w rozmowie z magazynem Świat&Ludzie.
Taki scenariusz na pewno nie cieszy Marii, która świetnie radziła sobie poza Polską. Jest jednak kilka plusów wymuszonego pozostania w kraju – mama i córka będą się częściej widywały. A wiele je łączy... „Dzięki mamie zauważam, jak wiele rzeczy można zrobić. Mama jest nieprawdopodobnie aktywna, powtarza, że jeżeli tylko ma się jakiś pomysł, to trzeba w niego wierzyć i działać”, mówiła w VIVIE! Maria Dowbor-Baczyńska.
Życzymy jej powodzenia wszelkich nowych planów!
