Reklama

Konflikt między Justyną i Piotrem Żyłami od kilku miesięcy. Małżonkowie na przemian wypowiadają się na swój temat za pośrednictwem mediów. Jednak to żona skoczka narciarskiego wiele razy wysuwała pod jego adresem poważne oskarżenia. Piotr Żyła kilkukrotnie zapowiadał, że pozwoli się bezkarnie oczerniać i będzie walczył o swoje dobre imię. Pierwsza próba nastąpi już za kilka dni…

Reklama

Piotr Żyła walczy o dobre imię

Skoczek narciarski zdecydował się przedstawić przed kamerą telewizyjną swoją wersję dramatycznego rozstania z żoną. Będzie bohaterem niedzielnego wydania programu Uwaga! TVN. Już w zwiastunie słyszymy, o czym będzie mówił Piotr: „Przyszedł czas, żeby podsumować to, co się do tej pory działo. To nie było tak, że wyprowadziłem się, że zostawiłem rodzinę, to jest w ogóle całkowitą nieprawdą”, tłumaczy.

Jego żona, kiedy dowiedziała się o tych zamiarach, opublikowała na swoim profilu na Instagramie bardzo mocny wpis. „Mam nadzieję, iż nagrywając dokument, powiedziałeś, ile razy naplułeś mi w twarz, groziłeś pobiciem, zastraszałeś, szantażowałeś, przyznałeś się, iż urodziło Ci się dziecko... że nasze dzieci traktowane są przez Ciebie jak zabawki? W wyznaczone dni, jak powiedziałeś, jesteś ojcem, reszta cię nie obchodzi, że nagrywasz mnie tym fajnym sprzętem (jak okulary -gadżet detektywistyczny nawet w miejscu pracy i przy dzieciach), że wspomniałeś, ile razy prosiłam, żebyś z mamusią nie przyjeżdżał, żebyś usiadł, normalnie wypił kawę i porozmawiał, żeby nasze dzieci po kątach nie spały u twoich rodziców, że nie zabierzesz ich do swojego mieszkania, bo twoja dziewczyna się nie godzi, że pomału z naszego domu wynosisz wszytko i że w dzień ojca jak Karolinka biegała za Tobą z prezentem, to ty z Twoją mamą uciekaliście z twoimi pucharami”, napisała Justyna.

Reklama

Czy program Uwaga! TVN Kulisy sławy okaże się przełomowy dlatego konfliktu?

Instagram/@justynazyla
Reklama
Reklama
Reklama