Córka Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego od najmłodszych lat obecna jest na scenie. Najpierw nagrywała piosenki dla dzieci, potem nadszedł czas na bardziej „dorosły” repertuar. Na pewnym etapie swojego życia wokalistka nie przejmowała się zbytnim dbaniem o zdrowie, w konsekwencji czego odbiły się na nim jej złe nawyki. Na szczęście w porę zmieniła szkodliwe przyzwyczajenia, a jej historia nie skończyła się tragicznie.
Natalia Kukulska – kariera
Jako córka piosenkarki Anny Jantar i kompozytora Jarosława Kukulskiego, Natalia Kukulska, od dziecka związana była z muzyką. Jako mała dziewczynka nagrywała piosenki dla dzieci. Wydała trzy płyty. Gdy wokalistka miała 20 lat nagrała swój pierwszy solowy album „Światło”, który swoją premierę miał... 25 lat temu, w 1996 roku. Na swoim koncie kobieta ma 11 albumów studyjnych. Jednak nagrywanie teledysków i wyczerpujące koncerty zdecydowanie nie służą jej zdrowiu...
Czytaj też: Natalia Kukulska uczciła 11. rocznicę śmierci ukochanego taty. Piękne słowa
Natalia Kukulska w sesji dla VIVY!, listopad 2017
Problemy ze zdrowiem Natalii Kukulskiej
Piosenkarka świętuje 25-lecie na scenie. Wydała z tej okazji EP-kę „Jednogłośna”, a dziennikarze często proszą ją w wywiadach o kilka słów podsumowania dotychczasowej kariery. W wywiadzie dla Onet.pl Natalia Kukulska postanowiła się zwierzyć, jaki wpływ na jej zdrowie miał tryb życia, który prowadziła oraz zbyt małe dbanie o siebie. „Często siedzieliśmy do rana, tańczyliśmy, przekrzykiwaliśmy się. Budziłam się ze „zdartym gardłem”. Byłam niewyspana, popalałam papierosy. Doprowadziłam się w końcu do słabej formy. Za późno zrozumiałam, że na takim trybie życia za długo nie pociągnę”, wyznała.
Wokalistka przyznała także, że to nie ona sama postanowiła przystopować, tylko... jej organizm się zbuntował. „Zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem i z głosem, ale też dopadła mnie stagnacja twórcza i w walce o odnalezienie siebie polecieliśmy z mężem do szkoły Musicians Institute w Los Angeles. Tam otworzyłam się artystycznie, chociaż niektóre ćwiczenia wokalne nie do końca wykonywałam umiejętnie i po powrocie też nie od razu wyszłam z wokalnych kłopotów. Czułam, że lata, kiedy sobie folgowałam, złe nawyki dają się we znaki”, mówiła dalej dla Onet.pl. Okazuje się, że to foniatra Natalii Kukulskiej poleciła jej, by nieco wyhamowała. Z tego wszystkiego córka Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego od nowa musiała uczyć się technicznych umiejętności wokalnych, co nie było łatwe.”Wysłała mnie na lekcje emisji do wspaniałej śpiewaczki operowej – Ireny Głowaty, z którą zaczęłam pracę od podstaw. Trochę to trwało…”, tłumaczyła w wywiadzie dla Onet.pl.
Na szczęście wygląda na to, że wokalistce udało się zażegnać kryzys i w dalszym ciągu będziemy mogli cieszyć uszy jej głosem. Natalii Kukulskiej życzymy dużo zdrowia!
Zobacz także: Nazywała ją babcio-mamą. Oto historia niezwykłej relacji Natalii Kukulskiej z babcią, Haliną Szmeterling
Natalia Kukulska w sesji dla VIVY!, listopad 2017
