Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński rozwiedli się. W czwartek, 22 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie ich małżeństwa. Związek pary oficjalnie przeszedł do historii. Chociaż artystka czekała na ostatnią rozprawę wiele lat, nie pojawiła się w sądzie.
Rozwód Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego
„Mam nadzieję, że w lipcu będę wolną kobietą i wtedy będę chodzić we wianku na głowie”, wspominała gwiazda w jednej z rozmów dla Plejady. Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński byli razem 30 lat. W 2016 roku w mediach pojawiła się informacja o rozstaniu pary, a po dwóch latach małżonkowie złożyli wniosek o rozwód.
Byli partnerzy zmierzali ku temu, by dokończyć formalności i na nowo zbudować swoje życie. Czekali na ostateczną decyzję sądu. A ta zapadła dopiero po kilku latach.
Sprawdź też: Związek Maryli Rodowicz i Andrzeja Jaroszewicza stał się jedną z legend PRL-u
Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński w 2013 roku
W czwartek, 22 lipca na ostatniej rozprawie ogłoszono wyrok. Jak podał Fakt.pl na sali pojawił się Andrzej Dużyński, a także syn wokalistki. Zabrakło jednak samej Maryli Rodowicz. „Fakt dowiedział się, że orzeczono rozwód z winy obu stron”, czytamy na stronie dziennika.
Maryla Rodowicz nie ukrywała, że ostatni czas jest dla niej bardzo wymagający i stresujący. Przed rozprawą, artystka zdradziła dziennikarzom, jak uczci rozwód. By uspokoić nerwy postanowiła wybrać się na mecz, a fotografię z wydarzenia zamieściła na swoim Instagramie.
„Sukcesem już będzie fakt, że będę wolna. Owszem stresuję się, na myśl o wyroku ściska mi się żołądek, jak przed maturą Na pewno będę świętować w towarzystwie dzieci, a dzisiaj idę na Legię, na mecz, żeby zagłuszyć myśli”, zwierzyła się dziennikowi 21 lipca, dzień przed ogłoszeniem decyzji sądu. W komentarzu dla Plejady artystka zdradziła, jak się czuje:
„Czuję się bardzo dobrze. Rozpiera mnie energia. Właśnie idę na tenisa. Wczoraj byłam na meczu Legii. Cieszę się wolnością”.
Źródło: Fakt.pl
