Marcjanna Lelek odeszła z „M jak miłość”. Czy na dobre wykluczyła powrót do aktorstwa?
Artystka ma nowe plany na życie
Marcjanna Lelek dała się poznać widzom jako Natalka Mostowiak z serialu „M jak miłość”. Ostatnie lata przyniosły wiele zmian w życiu artystki. W 2020 roku odeszła z obsady po 16 latach, aby skupić się na studiach, a jakiś czas temu dokonała coming outu i wyznała, że jest w związku z kobietą. Niedawno zdradziła, czym zajmuje się dzisiaj, a także jakie ma plany na przyszłość. Czy obejmują one powrót do produkcji?
Marcjanna Lelek o studiach i planach na przyszłość
Od dziecka czas spędzała na planie i w zasadzie mogłoby się wydawać, że Marcjanna Lelek planuje związać kolejne lata z aktorstwem. Jednak doszła do wniosku, że nie tym chce zajmować się w przyszłości i bardziej interesuje ją reżyseria. Dlatego też odeszła z „M jak miłość” - aby skupić się na studiach związanych z nowym marzeniem. Poszła na nie w starszym wieku, gdyż wcześniej nie czuła się na to wystarczająco dojrzała. Wybrała studia w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi i ma na koncie kilka produkcji. Była drugą reżyserką filmu Noamia, a także stworzyła krótkometrażowy film Przekrętka, w którym odpowiadała także za scenariusz.
„Grałam w serialu przez pewien czas, ale zawsze marzyłam o tym, aby zająć się reżyserią. Nie chciałam się za to zabierać, kiedy byłam młodsza. Zawsze miałam w głowie, że chciałabym studiować reżyserię, ale była ona owiana taką tajemniczością, że to są studia, na które trudno się dostać. Nawet nie śmiałam o tym myśleć, kiedy byłam młoda, byłam tuż po liceum. W końcu zdecydowałam się zacząć, najpierw w studium weekendowym w Warszawie, później, za drugim razem, dostałam się na reżyserię do Łodzi. Chciałam najpierw coś przeżyć, być dojrzalsza, żeby móc się jako reżyser wypowiadać się na różne tematy” - tłumaczyła w rozmowie z Plejadą. Najbardziej lubi produkować filmy o młodych ludziach, miłości i uczuciach.
Czytaj także: Marcjanna Lelek pierwszy raz o kulisach związku z partnerką. Czy marzą o ślubie?
Marcjanna Lelek, 18. urodziny serialu "M jak miłość", 2018
Marcjanna Lelek nie ukrywa, że doświadczenia z „M jak miłość” bardzo przydadzą się jej w przyszłej pracy reżyserki. „Jeżeli chodzi o sam serial, to był to trochę inny rodzaj dzieciństwa, spędzony na planie, ale myślę, że są to super doświadczenia i niczego nie żałuję. Stamtąd nauczyłam się, jak powinno się pracować na planie i teraz czuję małą przewagę nad moimi kolegami ze szkoły, że widzę, jak to powinno wyglądać, z jakimi reżyserami ekipa filmowa chciałaby pracować” - mówiła.
Podzieliła się również swoimi odczuciami na temat pracy z dziećmi. Jakiś czas temu Iga Krefft ujawniła, że środowisko filmowe jeszcze nie do końca umie pracować z młodocianymi aktorami. Ona również pojawiała się na planie od najmłodszych lat. Marcjanna Lelek potwierdziła jej słowa.
„Trochę tak jest, ale myślę, że to wynika ze specyfiki szybkości pracy na planie serialu. Kiedy mamy film, mamy jeden projekt, do każdej sceny robi się próby, każdą scenę ma się wymyśloną. Wtedy przygotowuje się dziecko do tego, co jest do zrobienia. Seriale kręci się w taki sposób, że to wszystko jest na szybko i nie ma czasu tłumaczyć dzieciom, o co chodzi. Czasem byłam pogubiona, nie bardzo wiedziałam, co my kręcimy i jak to ma działać. (...) Chociaż rzeczywiście wielu reżyserów nie potrafi się dogadywać z dziećmi, do tego trzeba mieć inny rodzaj wrażliwości”.
Sprawdź też: Tak dziś wygląda córka tragicznie zmarłego Waldemara Goszcza. Czym zajmuje się Wiktoria?
Czy Marcjanna Lelek wróci do aktorstwa?
Artystka nie ukrywa, że być może jeszcze wróci do serialu „M jak miłość”. Fabuła jej bohaterki na szczęście nie jest całkowicie zakończona, dzięki czemu Marcjanna Lelek nadal ma możliwość powrotu na plan. „To wynika z tego, że studiuję, moja bohaterka mieszka w Australii i może kiedyś wrócę. To nie jest tak, że zupełnie z tego zrezygnowałam. Obecnie skupiam się na studiach, które są bardzo angażujące. Teraz kręciłam swój film, wiec byłam zajęta 24/7. Bardzo się cieszę, że mogę się w pełni tym zająć.”
Dodała również, że być może zdecydowałaby się kiedyś przyjąć mniejszą rolę, jeśli tylko nie przeszkodziłaby jej znacząca w studiach. „Na sporą rolę w serialu, gdzie musiałabym spędzać 10 dni zdjęciowych na miejscu, bym się nie zgodziła, bo priorytetem są studia. Gdyby chodziło o występ w filmie, plan trwający kilka dni, to jasne, że tak. Tu w szkole tez mam okazję pomagać kolegom podczas ćwiczeń pograć jakieś sceny i to jest fajne, ja to lubię, ale przyszłościowo bardziej podoba mi się reżyseria niż aktorstwo” - podsumowała.
Z kolei w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. dodawała: „Wydaje mi się, że nie jestem najlepszą aktorką. Występuję przed kamerą w ćwiczeniach z kolegami z roku, ale dużo lepiej czuję się po drugiej stronie, gdy mam władzę nad tym, co się dzieje w obrazku. Zawsze tak było. W tym dużo bardziej się spełniam. Gdy skończę szkołę, będę chciała się tym zająć. Ale okazjonalne aktorstwo — nie mówię nie. Gdy zaczęłam grać w serialu, miałam osiem lat. Rodzice mnie do niczego nie zmuszali, ale trzymali mnie w dystansie do celebryckiego świata. Bywały trudne momenty, bo musiałam rezygnować z niektórych rzeczy. Ale nauczyłam się pracować na planie z aktorami, co bardzo mi się teraz przydaje".
Niedawno podzieliła się z fanami pierwszymi kadrami z filmu, który stworzyła razem z innymi artystami. Trwa montaż produkcji. „Na drugim roku zrobiłam film, który chciałam zrobić od trzech lat. To znaczy nagraliśmy go, bo teraz się montuje. Ale było wspaniale”, wyznała.
Fani nie mogą doczekać się, kiedy aktorka wróci na plan M jak miłość. Przypomnijmy, że serialowa Natalia Mostowiak wyjechała do Australii, gdzie po rozwodzie z Frankiem próbuje ułożyć swoje życie na nowo. Jak podał w czerwcu serwis swiatseriali.interia.pl, wątek ma powrócić do produkcji w nowym sezonie. Bohaterka, w którą wciela się Marcjanna Lelek wyśle swojej siostrze tajemniczą wiadomość. W jej treści ma znaleźć się awatar dwóch przytulonych do siebie dziewczyn. Jak informował swiatseriali.interia.pl Natalia Mostowiak znajdzie szczęście u boku kobiety. „Dla Uli stanie się jasne, że Natalka związała się z kobietą, ale nie będzie miała pojęcia kim jest ukochana jej siostry”, napisano.
Marcjanna Lelek życie prywatne
Niedawno reżyserka podzieliła się z fanami wiadomością, że jest szczęśliwie zakochana i ma dziewczynę. „Pół roku temu zakochałam się w dziewczynie. Dotychczas spotykałam się tylko z chłopcami, ale w sumie zawsze spodziewałam się, że to może mi się przydarzyć no i w końcu spotkałam dziewczynę tak zachwycającą, że mnie trafiło i trzyma”, wyznała w kwietniu na Instagramie.
„Mam to szczęście żyć wśród otwartych i tolerancyjnych ludzi i nie usłyszałam jeszcze złego słowa na temat naszego związku, moja rodzina, jej rodzina i nasi przyjaciele nas wspierają, kochają i traktują jak każdą inną parę. Dlatego pomyślałam, że trzeba się tym podzielić, bo wiem, że nie każdy ma to szczęście i chciałabym dać przykład i tym, którzy rzadko to słyszą powiedzieć: nie jesteście sami, każdy ma prawo kochać kogo chce i być z kim chce”, pisała. Nie spodziewała się, że jej wyznanie wywoła takie emocje. Chciała dodać otuchy innym osobom, które żyją w związkach jednopłciowych, a nie są akceptowane przez lokalną społeczność.
Źródło: Plejada.pl, swiatseriali.interia.pl, Super Express
Sprawdź również: Studia psychologiczne i kilka różnych prac. Jak wygląda życie Manueli Michalak po Big Brotherze?