Reklama

Jedno zdjęcie na Instagramie aktorki wywołało burzliwą dyskusję! Małgorzata Kożuchowska zamieściła fotografię, na której jedzie w pociągu i ma na twarzy maseczkę ochronną. Jeden z fanów ostro ją skrytykował. Gwiazda odpowiedziała i to w bardzo stanowczy i rzeczowy sposób!

Reklama

Zdjęcie Małgorzaty Kożuchowskiej w maseczce wywołało burzę

„Zaczynam kolejną filmową przygodę życia! Kierunek: Śląsk! Stasiu! Bądź dla mnie łaskawa! Życzcie mi szczęścia i trzymajcie kciuki! pls!”, poprosiła pod opublikowanym zdjęciem z podróży na południe Polski Małgorzata Kożuchowska. Tam właśnie będzie kręcony nowy film z jej udziałem – chodzi o produkcję, w której gra żonę Edwarda Gierka, Stanisławę. Aktorka pozuje na fotografii z kolorową maseczką. I choć wydawałoby się, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, szczególnie w czasie pandemii, jeden z fanów i tak postanowiła wbić jej szpilę.

„Jeszcze przyłbicę załóż i kaftan, ale przede wszystkim stuknij się w głowę”, odpowiedział arogancko, czym wywołała istną burzę! „Nie promujmy tego absurdu grzybicy płuc i angin”, „trochę ta maseczka wymowna i na Śląsk”, pouczali inni. Fani stanęli oczywiście w obronie gwiazdy, jednak i ona sama postanowiła włączyć się w dyskusję.

„Przede wszystkim grzeczniej, a potem dowiedz się, jakie obowiązują zasady podczas podróżowania pociągiem w pandemii i przeproś”, odparowała zirytowana Małgorzata Kożuchowska. Inna osoba zapytała w komentarzu czy noszenie maseczki w pociągu ma związek z podróżą właśnie na Śląsk, który w ostatnich miesiącach przoduje, jeśli chodzi o liczbę nowych dziennych zakażeń koronawirusem. Oczywiście aktorka wyjaśniła, że cel podróży nie ma żadnego znaczenia.

„Takie są przepisy w pociągu, obsługa zwraca uwagę pasażerom, żeby wszyscy mieli założone maseczki. Nie sądzę, żeby znaczenie miał kierunek, w którym jedzie pociąg. Założyłam maseczkę z szacunku do wszystkich pozostałych pasażerów podróżujących w wagonie. To nie jest żadna manifestacja”, podkreśliła.

Liczba nowych zakażeń koronawirusem w Polsce. Będzie rekord?

Ostatnie opublikowane przez Ministerstwo Zdrowia statystyki nie napawają optymizmem. W miniony weekend liczba zakażonych wynosiła ponad 500! Oznacza to, że współczynnik R koronawirusa, określający liczbę osób zakażonych przez jednego chorego, znowu wyniósł powyżej 1. Nie może więc być mowy o ustępowaniu epidemii i lekceważeniu obostrzeń, w tym zakrywaniu ust i nosa w środkach komunikacji, sklepach, kościołach, galeriach handlowych, bankach czy kinach. Maseczkę powinniśmy założyć również w tych wszystkich miejscach, w których zachowanie odpowiedniego dystansu jest niemożliwe.

Obecny rekord to 599 zakażonych w ciągu 24 godzin. Wiele osób boi się, że niebawem zostanie on pobity. Obawy nieco studzi ten najnowszy bilans ministerialny. Według niego w ciągu ostatniej doby zakażonych zostało „jedynie” 377 osób.

Małgorzata Kożuchowska w kolorowej maseczce w pociągu:

Reklama

Jedno z pierwszych zdjęć z planu filmu o Edwardzie Gierku, w którym Małgorzata Kożuchowska wcieli się w jego żonę, Stanisławę:

Reklama
Reklama
Reklama