Księżna Kate i książę William od lat uznawani są za parę idealną. Małżeństwo Cambridge z zaangażowaniem reprezentuje królową Elżbietę II, i jak dotąd trudno było im zarzucić, że robią coś nie tak. Czujni internauci zauważyli jednak, że zachowali się „skrajnie nieodpowiedzialnie” – tak brzmi większość komentarzy w sieci – w obliczu epidemii koronawirusa, która w ostatnim czasie coraz szybciej rozwija się w Wielkiej Brytanii. Jak donoszą media, Kate i William złamali bardzo istotną zasadę bezpieczeństwa, a w dodatku zrobili to wraz ze swoimi dziećmi.
Księżna Kate i książę William naruszyli zasady samoizolacji
W zeszłym tygodniu brytyjskie ministerstwo zdrowia ogłosiło wykrycie nowego typu koronawirusa, który rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż „zwykły” wirus SARS-CoV-2. Władze kraju zaostrzyły obowiązujące obostrzenia, a jedno z nich stanowi, że mieszkańcy Londynu i kilku innych regionów Wielkiej Brytanii nie mogą widywać się z innymi rodzinami – można spotkać tylko z jedną osobą i tylko na świeżym powietrzu.
Jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa, wszyscy muszą stosować się do tych samych zasad, bez względu na status. Być może dlatego zachowanie księżnej Kate i księcia Williama tak bardzo zirytowało Brytyjczyków. Piszą, że para zachowała się „skrajnie nieodpowiedzialnie”, a nawet oczekują publicznych przeprosin.
Jak wynika z licznych komentarzy, chodzi o spotkanie młodych royalsów z inną rodziną. Kate, William oraz ich dzieci – książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis – spędzają czas z krewnymi, czyli księciem Edwardem, hrabiną Sophie i ich pociechami, córką Louise i synem Jamesem. Jak łatwo policzyć, jest ich łącznie dziewięć osób, co jest sprzeczne z zasadami, wprowadzonymi przez brytyjski rząd.
Członków rodziny królewskiej widziano razem na terenie posiadłości Sandrigham w hrabstwie Norfolk. Obowiązuje w nim szereg ograniczeń, w tym jedno, które stanowi, że osoby spoza jednego gospodarstwa domowego mogą spotkać się w maksymalnie sześć osób, i dzieci nie są wyjątkiem. Za pierwsze naruszenie tej zasady grozi grzywna w wysokości dwustu funtów, za każde kolejne kwota się powiększa.
Przedstawiciele rodziny królewskiej milczą, dlatego nie wiadomo, czy Kate i William zapłacą karę, czy też wystosują oświadczenie z przeprosinami. Pewne jest jednak, że małżeństwo Cambridge już dawno nie było tak ostro krytykowane przez internautów. Zasłużenie?
