Księcia George'a, syna księżnej Kate i księcia Williama, czeka szczególna przyszłość. Ośmiolatek jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu, zaraz po swoim dziadku i ojcu. Chłopiec powinien więc już od najmłodszych lat być specjalnie przygotowywany do swojej przyszłej roli. Książę William podjął jednak zaskakującą decyzję w kwestii wychowania swojej pierworodnej pociechy... Jaką?
Książę George – następca brytyjskiego tronu
George jest pierwszym dzieckiem księżnej Kate i księcia Williama. Urodził się 22 lipca 2013 roku i od tego momentu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów. Chłopiec ma dwoje rodzeństwa: księżniczkę Charlotte i księcia Louisa, ale to co odróżnia go od brata i siostry to fakt, że ośmiolatek jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu, zaraz po swoim dziadku, Karolu i ojcu. Książę George powinien już od najmłodszych lat być specjalnie przygotowywany do swojej przyszłej funkcji, jednak jego tata, książę William, nie chce, by jego syn przeżywał to samo, co on w dzieciństwie.
Królewski historyk i pisarz, Robert Lacey, twierdzi, że książę William i księżna Kate już w okolicy siódmych urodzin George'a powiedzieli mu, że kiedyś zostanie królem Anglii. „Może pewnego dnia George sam opowie nam tę historię. Ale gdzieś w okolicach siódmych urodzin chłopca latem 2020 r. uważa się, że jego rodzice bardziej szczegółowo opisali, na czym polega życie księcia w przyszłej królewskiej służbie i obowiązkach”, napisał w swojej książce Battle of Brothers.
Czytaj też: Królowa Elżbieta przygotowuje prawnuka do roli króla. Ośmiolatek przechodzi prawdziwe treningi
Książę William i książę George, kościół św. Marii Magdaleny, Anglia, 25.12.2019
Książę William o dzieciństwie księcia George'a
Młody książę nie do końca jeszcze rozumie konsekwencje przyszłości, jaka go czeka, a jego ojciec zamierza zrobić wszystko, by chłopiec miał normalne dzieciństwo, czego jemu samemu brakowało. Wbrew panującej na królewskim dworze tradycji, książę William chce, by jego syn dowiedział się o czekającej go przyszłości jak najpóźniej. Zwykle następcy tronu szkoleni są od małego. „Przede wszystkim William chce, aby wraz z Charlotte i Louisem miał szczęśliwe i stabilne życie rodzinne, nietknięte rozwodem, jak jego własne. Będzie chciał dać George’owi i dzieciom miłość i przywiązanie, których brakowało jego wychowaniu. Dlatego spędzają tak dużo czasu w swoim domu w Norfolk, gdzie George chodził do lokalnego przedszkola, chodzi na plażę i do lasu, czasem ze swoją babcią Carole Middleton i bawi się z miejscowymi dziećmi”, wyjaśnił Phil Dampier, królewski pisarz.
Rodzice młodego księcia, książę William i księżna Kate, zgodzili się, że we właściwym czasie wyjaśnią najstarszemu synowi okoliczności jego urodzenia i czekającą go odpowiedzialność. „William wie, jak to jest, więc będzie miał gotowe odpowiedzi i delikatnie wyjaśni wszystko George’owi, kiedy nadejdzie czas. Sztuką będzie nie wywierać na niego zbyt dużej presji, jednocześnie zdając sobie sprawę, że na dłuższą metę ma niewielki wybór w swoim przeznaczeniu. To nie będzie łatwa rozmowa, ale myślę, że William i Kate upewniają się, że ma szczęśliwe dzieciństwo, aby dać mu solidne podstawy do radzenia sobie z resztą życia”, mówił dalej królewski pisarz.
Sam książę William w 2017 roku w rozmowie z magazynem GQ wyznał, że ze wszystkich sił postara się o to, by George nie czuł presji związanej z życiem w pałacu. Nie zgadza się także na szkołę z internatem dla syna, by nie musiał on przechodzić przez to samo, co on sam w dzieciństwie. „Stabilność w domu jest dla mnie bardzo ważna. Chcę wychować moje dzieci w szczęśliwym, stabilnym i bezpiecznym świecie, a to jest tak ważne dla nas obojga jako rodziców – powiedział – Chcę, żeby George dorastał w prawdziwym, żywym środowisku. Nie chcę, żeby dorastał za murami pałacu, musi tam być… Będę walczył o to, żeby mieli normalne życie”.
Zobacz także: Nie marudzą, nie dłubią w nosie i nie robią scen. Jak wygląda życie George'a, Charlotte i Louise'a?
Książę George, zdjęcie z okazji 8. urodzin, lipiec 2021
