Reklama

Co dziś robi Hasnat Khan? Jako jedyny kochanek księżnej Diany po jej śmierci nie zdradził jej sekretów. Dziś mówi się, że to on był jej wielką i prawdziwą miłością. Nic nie zapowiadało, że połączy ich coś wyjątkowego. Poznali się przez przypadek, ale wielu mówi, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. „Odnalazłam spokój” — powiedziała Diana jednemu ze swoich znajomych, kiedy zaczęła się spotykać z Hasnatem. „Dał mi wszystko, czego potrzebuję” — cytuje dalej jej słowa „Vanity Fair”. Miała nawet dla niego przezwisko: Natty. Kilka miesięcy później nazwała go „Panem Cudownym”, a jej przyjaciele mówili, że był miłością jej życia. Ich romans trwał dwa lata.

Reklama

Ich związek zniszczyły jednak odmienne oczekiwania - księżna Diana chciała pozostać w świetle reflektorów, ale też spełniać się w roli matki i żony, dr Hasnat Khan chciał kontynuować swoją karierę kardiochirurga, a do ożenku wcale mu się nie spieszyło. Jak potoczyła się ich historia?

Księżna Diana i kardiochirurg Hasnat Khan: historia miłości

Poznali się przez przypadek w 1995 roku w Royal Brompton Hospital. Księżna Diana odwiedzała w szpitalu swojego przyjaciela, Joego Toffola, który dochodził do siebie po ataku serca. To właśnie tam poznała kardiochirurga Hasnata Khana. „Kiedy doktor Khan opowiedział już o problemach zdrowotnych Joego, ta (Oonagh, żona Joego Toffola - przyp. red.) przedstawiła go Dianie, która stała z boku. Nie rozpoznając jej z początku, skinął jej głową jak człowiek, który miał nocny dyżur i nie ma wiele czasu na towarzyskie ceregiele”.

Jak pisze o nim Andrew Morton, nie wyglądał jak ktoś, kto mógłby być bohaterem romansu. Miał skłonności do tycia, nie odmawiał sobie papierosów i chętnie spędzał wieczory w pubach, słuchając jazzu i pijąc piwo. Mimo to według biografa Diany, gdy księżna go zobaczyła, „jej serce zamarło”. Miała powiedzieć: „On jest niesamowicie atrakcyjny”. Z kolei przyjaciółka Diany wspominała jej pierwsze spotkanie z kardiochirurgiem, mówiąc wprost: „Nazwałabym to miłością od pierwszego wejrzenia. Była tak przejęta, że to mogło być jedynie spotkanie pokrewnych dusz”.

Czytaj także: Grób księżnej Diany jest kompletnie zaniedbany?! Te zdjęcia mówią same za siebie

Getty Images

Księżna Diana i doktor Khan: potajemny romans

Księżna Diana i doktor Khan szybko wdali się w potajemny romans. Zwracała się do niego pieszczotliwie "Natty" - nie chciała, by z ich rozmów ktokolwiek mógł zgadnąć, kim jest jej tajemniczy mężczyzna. Szybko dało się zauważyć, że ktoś ma na nią dobry wpływ. Media pisały wprost, że jest ktoś, dzięki komu Diana wyleczyła złamane serce po zdradzie Karola, odzyskała pewność siebie i w końcu w pełni odkryła swoją kobiecość.

Próbowano dociekać, kim jest tajemniczy mężczyzna, ale bezskutecznie. Nic dziwnego, że zachowanie związku w tajemnicy było dla nich niezwykle ważne: ona nie chciała informować mediów o nowym związku, dopóki nie była go stuprocentowo pewna, on z kolei nie przepadał za medialnym rozgłosem i nie chciał być gwiazdą okładek. Gdy wychodzili publicznie, Diana więc przebierała się, zakładała perukę i okulary sprawiając, że paparazzi nie zwracali na nią uwagi.

Pinterest

Wydawało się, że są dla siebie stworzeni. „Poznałem ją jako normalną osobę o niezwykłych cechach, ale i pewnych wadach, takich jak złe nawyki”, powiedział Hasnat Khan. Moralność kardiochirurga jako muzułmanina sprawiła jednak, że wyznaczył granicę fizycznej intymności z zamężną jeszcze wtedy Dianą. Wszystko zmieniło się jednak, gdy jej rozwód stał się sfinalizowany. Lekarz chwilę później stał się częstym gościem w rezydencji Diany, która za cel postawiła sobie uszczęśliwienie ukochanego.

Dawny pokój gościnny w pałacu Kensington przerobiła na gabinet, by mógł tam relaksować się po ciężkim dniu pracy. W tym czasie ona robiła za gospodynię domową. Odkurzała, prasowała mu koszule, próbowała gotować, zmywała. W końcu czuła się potrzebna, ale i doceniana. Księżna chętnie więc podtrzymywała zainteresowanie swoją osobą. Według kamerdynera księżnej, Paula Burrela, Diana pewnego razu powitała ukochanego ubrana „jedynie w futro i parę diamentowych kolczyków z szafirami”.

Nie było wątpliwości, że wreszcie odnalazła w swoim życiu sens. Sfinalizowała sprawy rozwodowe i… zaczęła myśleć o ślubie z ukochanym. Jak najszybciej chciała rozpocząć nowe życie u jego boku. „Na szafce przy łóżku trzymała jego zdjęcie, każdego wieczoru posłusznie czytała Koran i przedstawiła Khana swoim dzieciom. Mówiła, że marzy, aby zostać zwykłą panią Khan, a także o ślicznej brązowej dziewczynce, którą nazwie Allegra”, pisze Andrew Morton.

Pisano, że Lady Di popadła w obsesję na punkcie Khana

Podobno para miała w planach otwarcie sieci szpitali i hospicjów, które będą się specjalizowały w opiece nad dziećmi, które zmagają się z chorobami serca. Niestety miłość do kardiochirurga szybko przeistoczyła się w małą obsesję na punkcie ukochanego. Diana za wszelką cenę próbowała dodać Hasnatowi odwagi. Zasypywała go smsami, często pojawiała się w szpitalu, przyglądała się operacjom na otwartym sercu. Media kpiły z Diany, wyśmiewając jej dziwne zachowanie. W końcu tabloidy zaczęły rozszyfrować, dlaczego Diana regularnie odwiedza londyński szpital i spędza tam tyle godzin.

Czytaj także: Zachowane przywileje i nowe możliwości. Jak wyglądało życie księżnej Diany po rozwodzie?

British Sky Broadcasting Ltd/REX/EAST NEWS

Księżna Diana i Hasnat Khan: dlaczego się rozstali?

W ich związku pojawiły się pierwsze problemy. Diana dążyła do małżeństwa, ale zakochany bez pamięci kardiochirurg nie chciał się spieszyć: „Z jednej strony Khan czuł się zażenowany pozycją celebryty, a z drugiej - konflikt między żądaniami Diany a jego karierą, jak również różnice kulturowe i religijne coraz bardziej ich dzieliły. Co więcej, bał się zobowiązań; już dwa razy był zaręczony i dwa razy odwoływał termin małżeństwa, niemal w ostatniej chwili”, pisze Andrew Norton. Diana nie ukrywała jednak swoich planów względem lekarza, ale te kompletnie nie pokrywały się z planami rodziny Khana.

W rozmowie z Daily Express, ojciec Hasnata Khana, dr Rashid Khan powiedział wprost, że Diana Spencer nigdy nie miała szansa na to, by być żoną jego syna: „Szukamy dla niego narzeczonej, ale jej (Diany- przyp. red.) nie poślubi. Powinna pochodzić z wyższej klasy średniej i być bogatą, pakistańską muzułmanką”, powiedział. Diana jednak nie poddawała się w walce o serce kardiochirurga. Spotkała się z jego rodziną, udała się nawet do Pakistanu z wizytą humanitarną. Co więcej, przestudiowała nawet podręcznik dla lekarzy, by lepiej poznać jego pracę.

Dr Hasnat Khan szybko jednak zorientował się, jak wygląda życie w świetle reflektorów. To nigdy nie było coś, czego pragnął w swoim życiu. Jego przyszłość z Dianą stanęła pod znakiem zapytania. Co jakiś czas w mediach zaczęły pojawiać się wzmianki na temat „tajemniczego mężczyzny Diany”. Hasnat obawiał się, że gdy jego tożsamość wyjdzie na jaw, jego kariera kardiochirurga i anonimowość pójdą w zapomnienie. Gdy na jaw wyszło, że księżna sama podsuwała mediom plotki na temat jej romansu, Hasnat był zaskoczony i oburzony jej zachowaniem. Wówczas zaczął dostrzegać minusy bycia w związku z księżną. Media bacznie go obserwowały, sam zaczął nawet otrzymywać rasistowskie groźby.

Czytaj także: Oto szczegóły ugody rozwodowej między Dianą a Karolem. Z czego musiała zrezygnować księżna?

Getty Images

Mimo wielu zalet ukochanej, Hasnat nie chciał być gwiazdą okładek. Stanął więc przed sporym dylematem. Jak powiedział w 2012 roku w rozmowie z pisarzem Simonem Parym, że Diana również mierzyła się z trudnym wyborem - by wieść normalne życie para musiałaby przeprowadzić się do Pakistanu, a królowa z pewnością nie zgodziłaby się na to, by następca tronu (książę William) wiódł życie za granicą. „Sądzę, że podstawowym problemem było to, że nawet po dwóch latach ten związek się nie rozwijał, nie prowadził do żadnej konkluzji, i to był nasz największy kłopot. Każdy z nas chciałby, żeby jego związek dokądś zmierzał”, wyznał.

Według relacji przyjaciół, związek Diany i Hasnata Khana skończył się między majem a lipcem 1997 roku. Ostatni raz Hasnat Khan miał widzieć się z ukochaną kilka tygodni przed jej śmiercią. Podczas tego spotkania Diana Spencer zakończyła związek z kardiochirurgiem. By zapomnieć o Khanie Diana rzuciła się w wir romansów, niektórzy biografowie piszą nawet, że publiczne pokazywanie się Dodim Al Fayedem miało wzbudzić zazdrość właśnie w lekarzu.

Czytaj także: Wielka Brytania. Skandaliczna wypowiedź Diany o Windsorach zmieniła wszystko

East News, Getty Images

Co dziś robi Hasnat Khan, wielka miłość księżnej Diany?

Po śmierci Diany, Hasnat opuścił Londyn i na kilka lat wyprowadził się do Pakistanu. Jest jedynym z kochanków księżnej Diany, który nie sprzedał historii ich wspólnego romansu. Do dziś nie wyjawił, dlaczego tak naprawdę się rozstali. Za każdym razem mówi wprost: „To jest coś, o czym nie mogę mówić”. W końcu postanowił powrócić do Anglii - w 2000 roku rozpoczął pracę w szpitalu św. Barta, a później w szpitalu Harefield. Siedem lat później wyjechał do Malezji, gdzie kierował oddziałem kardiologicznym w tamtejszym szpitalu. Od 2013 roku pracuje w jednym z angielskich ośrodków kardiologicznych. I choć jego kariera zawodowa kwitła, to nie najlepiej radził sobie w życiu prywatnym. Hasnat Khan w 2006 roku poślubił dużo młodszą od siebie Hadię Sher Ali podczas muzułmańskiej ceremonii w Pakistanie. Zaaranżowane przez jego rodziców małżeństwo nie przyniosło mu szczęścia w miłości. Para rozstała się po dwóch latach, a media donosiły, że Khan nie ukrywa, że w jego sercu wciąż obecna jest Diana. Czy chodziło o wpomnienia łączącej ich relacji, a może ciągłe zainteresowanie mediów, które w tym czasie nie dawały mu spokoju? Nie wiadomo, ale jeszcze przez wiele lat kardiochirurg pozostał singlem.

Reklama

W 2017 roku zaręczył się z dużo młodszą od siebie muzułmanką Somi Sohail. W rozmowie z "Daily Mail" przyjaciel lekarza wyznał, że dziś prowadzi szczęśliwe życie i wraz z partnerką planują założyć rodzinę. Wielu internautów do dziś zastanawia się jednak, czy gdyby nie nieszczęśliwy wypadek, Hasnat Khan i Diana Spencer byliby dziś szczęśliwym małżeństwem... Czy para wspólnie wychowywałaby w Pakistanie córkę Allegrę i co jakiś czas odwiedzaliby Londyn dla Williama i Stany Zjednoczone dla Harry'ego? Tego już się nie dowiemy...

East News
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama