Był obrzydliwie bogaty i przyjaźnił się z elitą. Co ukrywał Jeffrey Epstein?
Wiedział za dużo?
Bill Clinton, Donald Trump, książę Andrzej, Woody Allen... To oni mieli przyjaźnić się z Jeffreyem Epsteinem. Gdy udowodniono mu przestępstwa seksualne, nikt nie miał już wątpliwości, że wszyscy są zamieszani w to, co robił. Prawdopodobnie zgodził się ujawnić listę tych osób, gdy trafił do więzienia. Nigdy do tego nie doszło, ponieważ popełnił samobójstwo w celi. Tak mówią. Prawda może być jednak inna...
Jeffrey Epstein - kim był?
Zanim został jedną z najbogatszych osób w USA, nauczał matematyki i fizyki w prywatnej szkole na Manhattanie. W latach 70. zatrudnił się w banku, a kilka lat później założył firmę zajmującą się bankowością inwestycyjną o nazwie International Assets Group.
Żył wspaniałym życiem i zyskał reputację bardzo tajemniczego i bardzo bogatego człowieka. Ci, którzy go znali, porównywali go do Jaya Gatsby’ego, bohatera powieści The Great Gatsby Francisa Scotta Fitzgeralda. Jak dotąd nie wiadomo, ile tak naprawdę posiadał. Według niektórych źródeł były to miliardy, najczęściej inwestowane w nieruchomości, których miał nawet kilkanaście.
Jeffrey Epstein: oskarżenia o pedofilię
W 2008 roku po raz pierwszy odpowiadał za przestępstwa seksualne wobec nieletnich, ale udało mu się uniknąć kary, zawierając układ z prokuratorem Alexandrem Acostą. To on przyczynił się do pozasądowej transakcji, która doprowadziła do oczyszczenia Epsteina z zarzutów. Miał otrzymać wyrok dożywotniego więzienia, ale sąd zdecydował inaczej. Finansista został skazany jedynie na 13 miesięcy, ale ze względu na specjalne pozwolenie, i tak większość tego czasu spędził w swoim biurze w Palm Beach.
W 2019 roku prokuratura oskarżyła miliardera o sprowadzanie do swoich rezydencji osób nieletnich – najmłodsze dziewczynki miały mieć zaledwie 13 lat. Zapraszał je na „masaż”, jednak wymagał o wiele więcej. Miały otrzymywać 200-300 dolarów za „usługę”. Ofiary, które próbowały się sprzeciwić, albo godziły się milczeć za odpowiednią kwotę, albo były skutecznie zastraszane.
Niektóre z dziewcząt przyprowadzały koleżanki, ale główną wspólniczką Epsteina miała być jego partnerka, Ghislaine Maxwell. Sam Epstein zaprzeczał tym zarzutom i twierdził, że spotkania odbywały się za obopólną zgodą, a do tego był pewien, że dziewczynki są dorosłe. Prokuratorzy podkreślają jednak, że finansista doskonale zdawał sobie sprawę z ich wieku. Co więcej, proponował „usługi” nastolatek znajomym.
W lipcu 2019 roku został zatrzymany na lotnisku w New Jersey i aresztowany. W oczekiwaniu na rozprawę podjął pierwszą, nieudaną próbę samobójczą. 10 sierpnia tego samego roku Epstein został znaleziony martwy we własnej celi. Telewizja CNN ujawniła, że w noc śmierci miliardera odłączony był monitoring. Po tej informacji powstało wiele pytań, na które wciąż nie udzielono odpowiedzi. Czy Epstein wiedział za dużo? Czy do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie? Dlaczego kamery nie działały?
Między innymi o tym, a także o innych wstrząsających szczegółach tej sprawy, opowiada 4-odcinkowy film dokumentalny Jeffrey Epstein: Filthy Rich (Jeffrey Epstein: Obrzydliwie Bogaty), dostępny na platformie Netflix. Wyznania ofiar, które wciąż żądają sprawiedliwości, rzucają nowe światło na to, kim tak naprawdę był.
Jeffrey Epstein znajomość z Donaldem Trumpem, księciem Andrzejem, Billem Clintonem
Jeffrey Epstein miał naprawdę sławnych przyjaciół. Osobistości ze świata polityki i dyplomacji, jak Donald Trump, Bill Clinton, książę koronny Arabii Saudyjskiej Muhammad ibn Salman czy brytyjski książę Andrzej. Do tego gwiazdy Hollywood – Kevin Spacey, Woody Allen, Chris Tucker, David Copperfield... A także słynne nazwiska z kręgów biznesowych, prawniczych, naukowych.
Wraz z oskarżeniem, znani znajomi Epsteina zaczęli zaprzeczać jakimkolwiek kontaktom z miliarderem. Bill Clinton twierdził, że nigdy nie poznał finansisty, chociaż istnieją dowody na to, że podróżował jego prywatnym samolotem do jednej z rezydencji.
Podobnie zareagował Donald Trump, który stwierdził, że nigdy nie był gościem w domu Epsteina i nigdy nie był jego fanem. Jednak niecałe dwadzieścia lat temu zarzekał się, że miliarder jest „wspaniałym facetem” i, podobnie jak obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, „kocha piękne i młode kobiety”.
O Jeffreyu Epsteinie i jego działalności znów zrobiło się głośno także za sprawą Anonymous. Hakerzy dołączyli do protestów w USA, związanych z brutalną śmiercią George’a Floyda, uduszonego przez policjanta podczas zatrzymania. Zapowiedzieli, że opublikują listę osób – tak zwaną The Little Black Book of Jeffrey Epstein – które powinny być skazane za przestępstwa seksualne na nieletnich. Do wyżej wymienionych przyjaciół zmarłego finansisty mają dołączyć Naomi Campbell, Mick Jagger czy Will Smith.
Donald Trump, Melania Trump, Jeffrey Epstein, Ghislaine Maxwell