Książę Harry i księżna Meghan kilka tygodni temu wszczęli wojnę z mediami. Para od jakiegoś czas walczy z nieprzychylnymi komentarzami i krytycznymi artykułami na swój temat. Szczególnie negatywnie brytyjskie media rozpisywały się o Meghan, nie szczędząc jej przykrych słów. Wszystko wskazuje jednak na to, że najgorsze księżna Sussex ma już za sobą. Wywiad, którego udzieliła przystopował lawinę krytyki, która z pewnością znów powróci. Teraz jednak Meghan znalazła sprzymierzeńca w samej księżnej Kate, która jest bardzo zdeterminowana, by pomóc księżnej Sussex odzyskać dobre imię i… święty spokój.
Kate i Meghan kontra media
Jak podaje magazyn New Idea, księżna Kate rozpoczęła małą krucjatę i zachęca wszystkich do publicznego poparcia Harry’ego i Meghan. Księżna Cambridge postanowiła otwarcie wyrazić swoje poparcie wobec postawy książęcej pary Sussex, która od kilku tygodni walczy z mediami. Książę Harry wystosował wówczas oświadczenie, w którym otwarcie poinformował o tym, że wraz z żoną pozywa prasę, za szkalowanie jego ukochanej. Jakiś czas temu w stacji ITV ukazał się film, w którym Meghan otwarcie mówi o tym, z czym ostatnio się zmagała: „Nigdy nie myślałam, że to będzie łatwe, ale myślałam, że będzie sprawiedliwe”, opowiada w poruszającym wideo.
Przed nadmierną atencją mediów uprzedzali księżną przyjaciele, ale wówczas Meghan sądziła, że to, o czym mówią nie ma racji bytu: „Mówili: ‚Jesteśmy pewni, że on [książę Harry – przyp. red.] jest cudowny, ale nie powinnaś tego robić, ponieważ brytyjskie tabloidy zrujnują ci życie’. Ale jestem bardzo naiwna, jestem Amerykanką i nie spotkałam się wcześniej z czymś takim. Odpowiedziałam im: ‚O czym wy mówicie? To nie ma sensu! Nie piszą o mnie w tabloidach’. Więc tak... to było trudne”, ujawnia księżna.
„Jest to coś, z czym naprawdę trudno się pogodzić. Gdyby wszystko było uczciwe, gdybym zrobiła coś złego, jako pierwsza bym przeprosiła. Ale kiedy ludzie zarzucają mi rzeczy, które absolutnie nie mają miejsca, i pomimo wyjaśnienia, że to nieprawda, nadal to robią – nie znam nikogo na świecie, dla kogo byłoby to normalne”, dodała Meghan. Po emisji filmu Harry & Meghan: An African Journey, internauci w social mediach wyrazili poparcie wobec jej postawy. Poruszające przemówienie spotkało się z tak wielką aprobatą fanów i ogromnym zrozumieniem, że w sieci pojawiły się tysiące oznaczeń #WeLoveYouMeghan (kochamy cię, Meghan), mające na celu okazać księżnej wsparcie.
Teraz Meghan postanowiła wesprzeć także Kate. Księżna Cambridge chce wraz z mężem otwarcie zakomunikować światu, że z Harrym i jego żoną są w świetnych stosunkach: „Za kulisami powiedziano mi, że Kate robi wszystko, co w jej mocy, by zebrać wszystkich razem i pomóc Meghan”, mówi Phil Dampier, autor książki Royally Suited: Harry and Meghan in Own Words.
Według tabloidu, Kate skontaktowała się z Meghan telefonicznie. Księżne rozmawiały o tym, w jaki sposób mogłyby poprawić swoje relacje. Szczególnie w obliczu ostatnich wydarzeń, panie postanowiły odłożyć na bok dotychczasowe konflikty i nieporozumienia. Księżna Cambridge postanowiła okazać żonie Harry’ego wsparcie i powiedziała, że zrobi wszystko, by jej pomóc: „Kate współczuje Meghan, bo widzi, jak bardzo się tym przejmuje”, wyjaśnia Dampier.
Księżna Cambridge podzieliła się z Meghan swoimi złymi doświadczeniami z prasą, jakich miała okazję doświadczyć, gdy spotykała się z Williamem: „Catherine powiedziała Meghan, że każdy członek rodziny królewskiej - w tym ona sama - ma za sobą trudne doświadczenia z prasą, ale ważne jest, by uczyć się na błędach, poradzić sobie z tym i iść dalej”, pisze Dampier.
Przypomnijmy, że na początku związku Williama z Kate nie najlepiej pisano o stylu przyszłej księżnej, ale nigdy nie krytykowano jej w taki sposób, w jaki obecnie pisze się o Meghan. Księżna Cambridge jako matka trójki dzieci, której media dały czas na dojście do formy, nie pisały negatywnie o jej powrocie do sylwetki, dziś nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego żonę Harry'ego spotyka coś takiego.
Wygląda na to, że księżne postanowiły puścić w niepamięć dawne konflikty. Złośliwi pytają jednak na jak długo... ale my mamy nadzieję, że już niebawem znów zobaczymy całą „wspaniałą” czwórkę razem.
