Karol Strasburger i Małgorzata Weremczuk zostali rodzicami! Udało im się zachować tę szczęśliwą inforamcję w tajemnicy. Ale… wygadał się szwagier prowadzącego Familiady. Świeżo upieczeni rodzice potwierdzili nowinę w rozmowie z mediami. Teraz Karol Strasburger opowiedział o kulisach narodzin swojej córeczki. Jak czują się mała Laura i jej dzielna mama?
Karol Strasburger o córeczce i żonie
Aktor został tatą tydzień temu. Na świat przyszła jego córeczka – Laura. O swoich przeżyciach Karol Strasburger opowiedział w rozmowie z Faktem.
„Wszystko zakończyło się dobrze. Poród przebiegł dość sprawnie, choć dla Małgosi był męczący. Nasza córeczka urodziła się zdrowa i radosna. Dostała 10 punktów w skali Apgar. Jesteśmy w siódmym niebie, pękam ze szczęścia”, zdradził.
Jest niesamowicie dumny z żony. Szczęśliwi rodzice mają za sobą pierwszy tydzień spędzony ze swoją pociechą.
„Małgosia jest zmęczona, prawie nie śpi. Karmi córeczkę piersią co trzy godziny, bo mała tego się domaga. Bycie w ciąży to spory ciężar i trudny okres dla przyszłej mamy. Potem okazało się, że nadchodzi poród, choć termin był za tydzień. Małgosia znosi jednak cierpienia fantastycznie i dzielnie”, powiedział dziennikarzom Faktu.
Z kolei Małgorzata Weremczuk udzieliła krótkiej wypowiedzi Super Expressowi. „Nasze dziecko jest zdrowe i to nas najbardziej cieszy. Wszystko przebiegło pomyślnie”, wyznała. I dodała: „Na razie nie chcemy udzielać więcej informacji. Proszę nas zrozumieć. Chcemy cieszyć się naszym szczęściem prywatnie, a nie publicznie. W oficjalnej formie wypowiemy się za kilka dni”.
To dla nich wyjątkowy czas. Serdecznie gratulujemy!
