Od śmierci męża sportsmenki minął prawie miesiąc. Trudny czas żałoby Justyna Kowalczyk spędza na podróżach po świecie. Tym razem wyjechała do Grecji, dokąd zabrała również swojego synka Hugo. Chłopiec ma już blisko dwa latka — nie było mu dane spędzić zbyt wielu chwil z tatą, lecz bez wątpienia płynie w nim krew alpinisty. To zdjęcie to najlepszy dowód.
Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie synka na skałach
Informacja o tragicznej śmierci Kacpra Tekielego zasmuciła cały świat w drugiej połowie maja 2023 roku. Dwa tygodnie później odbył się uroczysty pogrzeb. Justyna Kowalczyk wygłosiła wówczas wzruszającą przemowę, w której wspomniała zmarłego męża. "Byłam żoną alpinisty. Nie unikaliśmy trudnych rozmów, żadne z nas nie uciekało od śmierci. Byliśmy świadomi, co może się wydarzyć" — mówiła sportsmenka przed żałobnikami. Następnie zapewniła, że razem z synkiem zamierzają spełnić daną obietnicę. "Będziemy żyć tak, jak Kacper nas nauczył. Nauczył nas, że trzeba żyć, bo życie jest za krótkie, żeby się przejmować pierdołami. Będziemy zdobywać góry".
CZYTAJ TAKŻE: Iga Świątek zawsze może liczyć na wsparcie najbliższych. To im zawdzięcza sportową karierę
Tuż po uroczystościach pogrzebowych Justyna Kowalczyk wyjechała w Tatry, a relacje z podróży publikowała w mediach społecznościowych. Podczas wypraw nie może zabraknąć oczywiście jej synka, którego z Kacprem od urodzenia wychowywali w miłości do gór. Hugo towarzyszył im w niemal każdej wyprawie. I nie zapowiada się, aby miało to ulec zmianie.
Justyna Kowalczyk-Tekieli, Dzień dobry TVN, styczeń 2022
Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie synka na skałach
Tym razem chłopiec i jego mama wybrali się w nieco dalszą podróż, aż do Grecji. Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie z Aten. W tle widać imponujący Akropol, lecz to nie widoki grają tu główne skrzypce. Na pierwszym planie widzimy bowiem małego Hugo, który z zapałem godnym profesjonalnego alpinisty pokonuje przeszkodę w postaci kamieni i niewielkich skał, chcąc dotrzeć do mamy.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Magda Mołek zaatakowana pod wpisem Martyny Wojciechowskiej. Ostro odpowiedziała
Nie kryjąc dumy, sportsmenka podpisała ujęcie wymownie brzmiącymi słowami: Genów nie oszukasz. Myślicie, że Hugo pójdzie w ślady rodziców, gdy dorośnie?
