To będą kolejne święta bez Anny Przybylskiej. Ale pamięć o jej uśmiechu, dobrej energii i umiejętnościach kulinarnych nie przeminie nigdy. Bliscy aktorki przypomnieli ostatnio publicznie o tym, że Ania była mistrzynią w jednej ze świątecznych potraw. W drugi dzień Świąt obchodziłaby kolejne urodziny…
Agnieszka Kubera i Kasia Bujakiewicz o Ani Przybylskiej
Siostra Anny Przybylskiej rozpoczęła już przygotowania do wigilii. Starym zwyczajem ugotowała między innymi kompot, który przez wiele lat był świątecznym zadaniem jej zmarłej 9 lat temu siostry.
Agnieszka Kubera uwieczniła na zdjęciu tegoroczne przygotowywanie kolacji wigilijnej i zwróciła się na InstaStories do Kasi Bujakiewicz. „Kasiu, przypominajka od Ani o kompociku z suszu na trawienie po świątecznych obżarstwie", czytamy.
Aktorka, a prywatnie największa przyjaciółka Przybylskiej, od razu odpisała. „Ania, mistrzyni w wigilijnych kompotach. To wspomnienie zawsze powoduje uśmiech".
Zdjęcie udostępnił dalej partner zmarłej w 2014 roku aktorki – Jarosław Bieniuk.
CZYTAJ TEŻ: W Gdyni ma stanąć pomnik Anny Przybylskiej. Mama aktorki stanowczo się temu sprzeciwia
Narodziny Anny Przybylskiej wspomnienia
Przypomnijmy, że 26 grudnia aktorka skończyłaby 45 lat. Jej narodziny przypadły na noc między Pierwszym a Drugim Dniem Świąt Bożego Narodzenia, gdy jej rodzice wracali z jednego z rodzinnych spotkań.
Zobacz także: Gdy usłyszała diagnozę, z życia zaczęła czerpać pełnymi garściami. Zuzanna Łapicka odeszła pięć lat temu
„Do końca przekonywałam męża, że to będzie chłopak”, opowiadała w magazynie "Dobry Tydzień” mama Anny Przybylskiej i dodawała, że było już nawet gotowe imię – Łukasz. Ostatecznie padło na Annę, a wyborze tego imienia miała pomóc siostra Agnieszka.
Zima 1978 była bardzo sroga. Państwo Przybylscy obawiali się więc każdego spadku temperatury, chcąc dać małej Ani wszystko, co najlepsze. Udawało się to przez ponad 30 lat jej życia. Tego błysku w oku nigdy nie zapomnimy.
