Owad ma łudząco podobną fryzurę do Donalda Trumpa i małego penisa. Biologowi dr. Vazrickowi Nazariowi wygląd nowo odkrytego gatunku ćmy od razu skojarzył się z prezydentem USA. Na jego cześć nazwano owada Neopalpa donaldtrumpi.
Polecamy też: Pół Ameryki go kocha, drugie tyle szczerze nienawidzi. Wszystkie tajemnice Donalda Trumpa
Dlaczego ćmę nazwano od imienia i nazwiska Donalda Trumpa?
Ćma występuje powszechnie w południowej Kalifornii, jednak ze względu na zmiany w środowisku naturalnym grozi jej wyginięcie. Nazwanie gatunku od imienia 45. prezydenta USA ma sprawić, że świat zainteresuje się losem owada i nie pozwoli mu zniknąć z powierzchni ziemi.
Ale, jak zaznaczył dr Nazari, Trumpa i ćmę łączy nie tylko chęć przetrwania. „Fryzura” owada en face łudząco przypomina uczesanie prezydenta, poza tym data odkrycia gatunku nałożyła się na intensywne przygotowania Waszyngtonu do zaprzysiężenia głowy państwa.
Polecamy też: Który projektant ubierze Melanię Trump na inaugurację prezydentury jej męża?
Ryba nazwana na cześć Baracka Obamy
Złośliwi podobieństw doszukują się też w wielkości przyrodzenia obu egzemplarzy. W świecie owadów Neopalpa donaldtrumpi nie jest reprezentantem maczo, z kolei Trump słynie z fallicznego poczucia humoru. Niejednokrotnie też na portalach społecznościowych, a nawet podczas debaty w prawyborach, podkreślał, że w żadnym wypadku rubasznymi komentarzami nie maskuje deficytu męskości.
Donald Trump nie jest jedynym prezydentem USA, który dzieli się imieniem z nowo odkrytymi gatunkami zwierząt. W zeszłym miesiącu naukowcy „ochrzcili” rybę z rafy koralowej na Oceanie Spokojnym mianem Tosanoides obama – na cześć ustępującego ze stanowiska prezydenta Baracka Obamy.
Źródło: ZooKeys
Polecamy też: Życie prywatne Baracka i Michelle Obamy. Intymne zdjęcia z Białego Domu
