To już 6 lat, odkąd Jacek Borkowski pożegnał ukochaną żonę Magdalenę. Kobieta przegrała walkę z białaczką. Ogromna tragedia sprawiła, że świat aktora zmienił się z dnia na dzień.. I chociaż wielokrotnie próbował ponownie zakosztować szczęścia w miłości, wciąż nie udało mu się go znaleźć. Jak sam twierdzi, Magdalena była tą jedyną.
ZOBACZ TEŻ: Tak dziś wygląda jedyny syn Jacka Borkowskiego. Jacek Junior ma już 19 lat
Jacek Borkowski stracił żonę
Znany i lubiany dzięki roli w serialu „Klan”, Jacek Borkowski na co dzień jest przede wszystkim tatą trójki dzieci z dwóch związków. Kiedy poznał Magdalenę Gotowiecką, swoją trzecią żonę, wiedział, że to ta jedyna. Niestety ich szczęście przerwała tragedia. Żona aktora odeszła w wieku 42 lat. Chorowała na białaczkę. W tym roku mija już sześć lat od jej śmierci. Aktor wciąż nie odnalazł miłości, a tęsknota za ukochaną żoną wciąż się odzywa.
Brak szczęścia w miłości
Po śmierci żony, Jacek Borkowski był w kilku związkach, jednak nie przetrwały one próby czasu. Aktor próbował na nowo ułożyć sobie życie, jednak spotykały go ciągłe rozczarowania. Wciąż poszukiwał drugiej Magdy, która niestety odeszła na zawsze. Za wcześnie i bardzo boleśnie.
CZYTAJ TEŻ: Po słodkiej dziewczynce nie ma już śladu. Tak wygląda młodsza córka Jacka Borkowskiego
Próbowałem ułożyć sobie życie z kimś, ale potem przychodzi refleksja, że żadna nie będzie taka, jaka była Madzia. Ona była idealna. Kilka rozczarowań, jakie przeżyłem, tylko mnie utwierdziło w tym przekonaniu Nie chcę budować życia u boku kogoś, kto mnie zacznie drażnić po kilku godzinach. Jeśli się kiedyś zakocham, to co innego – mówił Jacek Borkowski w jednym z wywiadów dla magazynu "Na Żywo".
Utrata ukochanej osoby to tragedia, z jaką nikt nie powinien się mierzyć. Aktor jednak cieszy się z obecności swoich dzieci, które na co dzień bardzo go wspierają.
