Reklama

Magdalena Boczarska mówi, że rola w „Sztuce Kochania” jest rolą jej życia. 27 stycznia na ekrany kin wejdzie film „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. To biografia najsłynniejszej polskiej seksuolożki, a Boczarska gra w nim rolę tytułową. (Koniecznie musicie zobaczyć ją także w naszym bardzo subtelnym teledysku)

Reklama

I choć, jak sama przyznaje, dała w niej z siebie wszystko, to dodaje też, że jeszcze do niedawna nie zdawała sobie sprawy z fenomenu tej książki i samej postaci Wisłockiej. - Nie wiedziałam choćby tego, że ta książka sprzedała się w ponad 7 mln. egzemplarzy, a 40 lat temu chcieli ją mieć w domach wszyscy - mówi w wywiadzie dla viva.pl

Zdaniem Boczarskiej zainteresowanie książką bierze się z jej uniwersalnego charakteru. - Ta książka jest przede wszystkim o bliskości, drugim człowieku, relacji i rozmowie. Seks jest tu dopiero finałem - mówi Magdalena Boczarska.

Polecamy też: „Sztuka Kochania”. Odtwórczyni roli Michaliny Wisłockiej, Magdalena Boczarska opowiada, skąd czerpała wiedzę o seksie

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama