Na co wybrać się w weekend do kina? Przeczytajcie nasz przewodnik po filmowych premiarach!
- Michał Piasecki
1 z 7
Weekend zapowiada się deszczowo… Jeśli nie wybierasz się na halloweenową imprezę, koniecznie idź do kina! Do wyboru masz kilka nowości, w tym kolejna odsłonę przygód przystojnego Thora (uwielbiamy Chrisa Hemswortha!). A jeśli zastanawiasz się, co zrobić z dziećmi, żeby nie nudziły się w domu – dla nich też mamy ciekawą filmową propozycję. Oto nasz przewodnik po premierach filmowych!
2 z 7
„Thor: Ragnarok” reż. Taiki Waititi
Nowy superbohaterski blockbuster na podstawie komiksu od Marvela. „Thor: Ragnarok” to kolejna odsłona opowieści o tytułowym – Thorze, którego losy mogliśmy wcześniej śledzić w pierwszej części zatytułowanej po prostu od imienia bohatera – „Thor” z 2011, a ich kontynuacje w „Thor: Mroczny świat” w 2013 roku. To propozycja zarówno dla wiernych fanów komisowej serii, jak i dla widzów poszukujących solidnej opowieści z rozrywkowym potencjałem.
Thor zostaje uwięziony po drugiej stronie wszechświata. Osłabiony i pozbawiony młota musi znaleźć sposób, by powrócić do Asgardu i stawić czoła bezwzględnej i wszechpotężnej Heli oraz powstrzymać Ragnarok – zmierzch bogów, zagładę świata i całej asgardzkiej cywilizacji. Przedtem jednak musi stanąć do gladiatorskiego pojedynku na śmierć i życie z byłym sprzymierzeńcem i członkiem drużyny Avengers — niesamowitym Hulkiem.
Trzecia część przygód posługującego się potężnym młotem członka drużyny Avengers odróżnia się od poprzednich nieoczekiwanym dużym ładunkiem humoru, sprawiającym, że seans zmienia się w prawdziwe bezpretensjonalną zabawę. A to za sprawą odpowiedzialnego za reżyserię – Taikiego Waititi, znanego m.in. z „Co robimy w ukryciu”, który postanowił wydobyć nieodkryte komediowe pokłady w traktowanych zazwyczaj z pełną powagą przygodach walecznych herosów.
Zobacz też: Cate Blanchett zachwyca w zwiastunie filmu „Thor: Ragnarok”. Zobacz, jak wygląda jako bogini śmierci
3 z 7
„Piła: Dziedzictwo” reż. Michael Spierig, Peter Spierig
To już ósma część krwawej serii, która na dobre przedefiniowała nasze myślenie o tym, czym jest horror. Twórcy „Piły”, pomimo trzynastu lat od premiery, nie zwalniają tempa i z imponującą regularnością dostarczają kolejne epizody morderczej sagi. W najnowszej odsłonie „Piła: Dziedzictwo” odnajdziemy wszystko to, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie opowieści. Zagadkową intrygę, bezwzględną rywalizacje o przetrwanie, wymyślne tortury i obrazowe sceny przemocy. Nie zabraknie też demonicznej pacynki Jigsaw w roli morderczego mistrza ceremonii i kultowej frazy: „I want to play a game”.
Tym razem miasto paraliżuje strach, gdy policja odkrywa kolejne zmasakrowane zwłoki. Media rozdmuchują teorię o seryjnym mordercy, ale detektywom nie udaje się ustalić żadnego wspólnego mianownika, który łączyłby wszystkie zabójstwa. Aż do dnia, gdy na jaw wyjdzie jeden makabryczny szczegół, który rzuci podejrzenie na dobrze znanego policji mordercę Johna Kramera. Problem w tym, że Kramer nie żyje.
4 z 7
„Borg/Mc Enroe. Między odwaga a szaleństwem” reż. Janus Metz
W „Borg/Mc Enroe. Między odwaga a szaleństwem” Janus Metz sięga po historię zaciekłej rywalizacji pomiędzy legendarnymi tenisistami Shią LaBeoufem i Sverrirem Gunadsonem. Jeden – mistrz samokontroli, ale zarazem wciąż głodny zwycięstw perfekcjonista, drugi – przepełniony pasją, ale nadmiernie porywczy. Obaj na skraju psychicznej wytrzymałości. Dramat sportowy staje się tutaj pretekstem do o wiele bardziej uniwersalnej opowieści – w której może odnaleźć się każdy z nas – o radzeniu sobie z skrajnymi emocjami i ich wyniszczającym wpływie na nasze prywatne życie.
Jest rok 1980. Rozpoczyna się finałowy mecz Wimbledonu. Björn Borg, najlepszy tenisista na świecie, zamierza obronić tytuł mistrza po raz piąty. Borg jest ulubieńcem publiczności. Nikt nie ma pojęcia o dramacie rozgrywającym się w jego wnętrzu: niespełna 24-letni tenisista jest fizycznym i psychicznym wrakiem, wyniszczonym przez mordercze treningi, które rujnują także jego życie prywatne. Przeciwnik Borga to 20-letni John McEnroe, porywczy i wybuchowy, zdeterminowany, by zająć miejsce swojego dotychczasowego idola.
5 z 7
„Między nami wampirami” reż. Richard Claus, Karsten Kiilerich
Najbardziej halloweenowa propozycja w całym zestawieniu. „Między nami wampirami” to komedia familijna oparta na motywach bestsellerowego cyklu książek Angeli Sommer-Bodenburg. Trzynastoletni Tony od najmłodszych lat fascynuje się wszystkim co niesamowite. Nie straszne mu ani cmentarze, ani stare zamczyska. Kiedy rodzice zabierają go na wycieczkę do odległej Transylwanii, radość chłopca nie zna granic. Wszystko staje się jeszcze ciekawsze i zabawniejsze, gdy na miejscu Tony poznaje… prawdziwego wampira.
6 z 7
„Łagodna” reż. Siergiej Łoźnica
Trzeci fabularny film Siergieja Łoźnicy („Szczęście ty moje”; „We mgle”) to kolejna wyprawa w głąb bezwzględnej rosyjskiej rzeczywistości. „Łagodna”, pokazywana w głównym konkursie na tegorocznym festiwalu w Cannes, to pozornie pretekstowa opowieść, jednocześnie mająca ambicję, żeby stać się metaforą losu całego rosyjskiego społeczeństwa. Wszechobecnym brak empatii i nagromadzenie okropieństw w filmowym świecie, mógłby sugerować, że mamy do czynienia z ponurym horrorem, jednak bardziej przerażający jest moment, gdy uświadomimy sobie, że tak naprawdę obcujemy z czymś na kształt opowieści na faktach. A podobne historie mają miejsce każdego dnia.
Wasilina dostaje zwrot listów, które wysyłała do męża przebywającego w więzieniu. Zaniepokojona kobieta wyrusza w drogę, aby dowiedzieć się o jego losach. Wszelkie informacje, które stara się zdobyć, okazują się jednak „tajemnicą państwową”. Postanawia w końcu pojechać sama do uwięzionego.
7 z 7
„Po tamtej stronie” reż. Aki Kaurismäki
Aki Kaurismäki, autor uwielbianego przez widzów „Człowieka z Hawru”, powraca z kolejną pokrzepiającą opowieścią. Jednak rzeczywistość, do której nas tym razem zaprasza wcale nie zachęca do optymizmu – akcja, nagrodzonego na tegorocznym festiwalu w Berlinie, „Po tamtej stronie” rozgrywa się w ojczyźnie reżysera: współczesnej Finlandii. Na przykładzie rodzinnych Helsinek, starający się trzymać rękę na pulsie rzeczywistości, Kaurismäki próbuje zmierzyć się z falą narastającej ksenofobii i nacjonalizmu, która stała się mechanizmem obronnym europejskich społeczeństw podczas kryzysu uchodźczego.
Pewnego dnia wypalony życiowo i poszukujący nowych bodźców do życiowych przemian Wikström, który nosi się z zamiarem otwarcia restauracji, przypadkiem natyka się na uciekiniera z Syrii – Khaleda. Choć znajomość między mężczyznami zaczyna się niefortunnie, bohaterowie szybko nawiązują głęboką więź, która zostanie wystawiona na wiele ciężkich prób. Czy tylko w bajce ich nieoczekiwane spotkanie byłoby początkiem pięknej przyjaźni?