Reklama

Miał marzenia. Od dziecka. Nie wstydził się swoich pragnień, nie ukrywał ich. Wszyscy pukali się w głowę, gdy pewnego dnia oznajmił, że jest to tylko kwestią czasu, aż zamieszka w prawdziwym zamku. Bo zamek śnił mu się nocami, był tłem, ale i bohaterem marzeń sennych. Snuł się po nim, biegał, żył w nim. Marzenie dojrzewało w nim aż do chwili, gdy przez przypadek natrafił na ogłoszenie w Internecie, że Pałac w Domanicach, który pochodzi z XVIII, szuka właściciela... Tak Maciej Musiałowski oprowadził nas po swoim marzeniu.

Reklama

Zamek w Domanicach oczami Maćka Musiałowskiego

"(...) Gdy w Internecie natrafiłem na ogłoszenie, że ta nieruchomość wystawiona jest na sprzedaż, od samego początku poczułem, że to jest właśnie miejsce, które chciałbym w przyszłości nazywać swoim domem. W mojej głowie i sercu zamek stał się domem, zanim jeszcze pojawiłem się u notariusza, żeby podpisać akt własności", wyznawał na łamach Vivy!.

Przy okazji sesji do naszego magazynu Maciej Musiałowski pokazał nam wnętrza zamku. Jego zakup nie wiązał się jednak tylko z podekscytowaniem... Zdjęcia budowli nie zachęcały bowiem do kupna. Wtedy zadziałała jednak fantazja młodego aktora. Postanowił sprawdzić, czy intuicja go nie zawodzi i okazało się, że pałac spełnia wszystkie kryteria Macieja Musiałowskiego.

Posiadłość na Dolnym Śląsku otoczona parkiem ze starodrzewem wyglądała jak z jego snów! "Gdy po raz pierwszy przekroczyłem bramę wjazdową, to miejsce przemówiło do mnie, a ja wiedziałem, że nasza znajomość nie jest wyłącznie chwilową fascynacją, a zwiążemy się ze sobą na dłużej. Zanim przekroczyłem jego wnętrza, klamka już zapadła. Zakrawa to o mistykę, przyciąganie, ale w życiu zdarzają się chwilę, że spotykasz kogoś i wiesz, że ten człowiek zagości w nim na dłużej", stwierdza Maciej w wywiadzie dla Vivy! i tłumaczy, że średniowieczna posiadłości jest dla niego tak ważna, jakby była to żywa istota: "Żartuję, że to moja żona".

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Piotr Trojan marzył o aktorstwie od dziecka. Lekarz powiedział mu, że nie ma na to żadnych szans...

Dorota Szulc

Pamiątki Maćka Musiałowskiego. Aktor o remoncie zamku

Choć na co dzień Maciej mieszka w Warszawie, bo tu głównie toczy się jego zawodowe życie, do zamku pod Wrocławiem przewiózł liczne pamiątki ze swoich zagranicznych podróżny oraz ukochane książki, w tym wiele bajek, które sprawiają, że w nowym miejscu czuje się jak w domu.

W pałacu przeprowadzana jest gruntowna rewitalizacja pod czujnym okiem konserwatora zabytków. Wiele miesięcy minie, zanim Musiałowski przywróci miejscu dawny blask. Ważnym miejscem dla Maćka jest ogród. Młody aktor dał się namówić, aby w przypałacowym ogrodzie stworzyć warzywnik, gdzie hoduje pomidory. Długi drewniany stół ustawiony zaraz obok jest niczym jadalnia pod gołym niebem. Wazony ze świeżo zerwanymi kwiatami wyglądają niczym scenografia z filmu "Noce i dnie". To w tym miejscu biesiaduje razem ze swoimi przyjaciółmi, których nie musi namawiać, aby spędzili na Dolnym Śląsku choć parę chwil. Nikt mu nie odmawia, bo w towarzystwie artysty oraz pałacu czas staje w miejscu i zapomina się o całym świecie.

CZYTAJ TAKŻE: Elżbieta Romanowska o hejcie: „Pisano, że jestem kobietą bez honoru, bo powinnam odmówić”

Reklama

Jesteście ciekawi, jak wyglądają wnętrza nowego domu Maćka Musiałowskiego? Zobaczcie nasze wideo.

Dorota Szulc
Reklama
Reklama
Reklama