Każda z nas z pewnością ma swój ulubiony kosmetyk. Balsam, który swoim zapachem przywołuje wspomnienia o wakacjach w tropikach; szminkę, dzięki której usta wydają się pełniejsze i wyglądają jak milion dolarów czy cienie do oczu o idealnym kolorze. Większość z nas, jeśli znajdzie ten jeden jedyny tusz, który się nie osypuje, nie skleja rzęs, tylko je pogrubia, chce używać tylko tego produktu. Niezależnie czy jest on drogi czy nie, nie lubimy jak nasz ukochany kosmetyk się kończy. Dzięki temu prostemu trikowi, będziesz mogła się cieszyć swoim ulubionym tuszem dłużej.
Jak szybko przywrócić tusz do życia?
Jeśli rano się śpieszycie i nagle dostrzegacie, że w opakowaniu nie pozostało zbyt wiele tuszu lub jest on zaschnięty nie martwcie się! Między myciem, ubieraniem się a śniadaniem, napełnij kubek wodą i włóż na chwilę do mikrofalówki. Następnie, do lekko ciepłej wody włóż produkt i poczekaj parę minut. Po powrocie, Twój tusz będzie gotowy do użycia i wystarczy nie tylko na jedną aplikację! Jeszcze szybszym sposobem jest wlanie kilku kropli płynu do soczewek do opakowania, po wstrząśnięciu, maskara powinna nabrać płynnej konsystencji.
Jeśli Wasz tusz do rzęs jest w wyjątkowo złym stanie, proponujemy metody bardziej czasochłonne. Do rondelka nalej wodę i doprowadź do wrzenia. Następnie zmniejsz ogień i wrzuć tusz do wody na kilka minut. Ostrożnie wyjmij. Jeśli ta metoda nie przyniosła oczekiwanego rezultatu wlej do opakowania kilka kropel oliwy i potrząśnij. Pamiętaj, że tusz do rzęs powinno się wymieniać co najmniej raz na trzy miesiące!
