Zendaya i Tom Holland tworzą obecnie jedną z prawdziwych „it couple” w Hollywood. Aktorzy, którzy poznali się na planie nowego Spidermana nie przejmują się komentarzami na temat różnicy wzrostu, która jest między nimi dość wyraźna. To Zendaya jest wyższa od Hollanda, ale nie przeszkadza jej to w noszeniu niebotycznych szpilek. Jak podchodzą do tego stereotypu?
ZOBACZ TEŻ: Zendaya jako kobieta-kot promuje "Spider-Mana" w Los Angeles!
Zendaya i Tom Holland o różnicy wzrostu
W jednym z wywiadów dla Jessici Shaw, Zendaya i Tom Holland opowiedzieli o stereotypie, który wnika z różnicy wzrostu między kobietą, a mężczyzną. Dla nich nigdy nie stanowiło problemu to, że Zendaya jest wyższa. Prezenterka show zapytała, jak całkowało im się na planie „Spider-Mana”, bo z pewnością musiało być to trudne.
Zendaya jest niewiele wyższa. Może co najwyżej centymetr lub dwa. To nie jest tak, jak ludzie mówią: "Jak się całujecie? To musi być takie trudne" - powiedział Tom Holland
Tom Holland zwrócił uwagę, że stereotyp na punkcie wzrostu jest bardzo niedorzeczny. Sama Zendaya zwierzyła się, że jej mama również jest wyższa od ojca.
Pamiętam, jak robiliśmy testy ekranowe "Spider-Mana". Musiałbyś zadać to pytanie Jonowi Wattsowi, ale każda dziewczyna, którą testowaliśmy dla obu ról, była wyższa ode mnie. Zastanawiam się, czy to była decyzja Jona. Nie było nikogo, kto byłby niższy niż ja. Szczerze mówiąc, jestem dość niski. Więc może to była decyzja podjęta przez reżysera i coś, czego był świadomy i chciał przełamać stereotyp. Uważam, że to jest świetne - wyznał Holland
CZYTAJ TEŻ: Oscary 2021! Zendaya w soczyście żółtej kreacji olśniła czerwony dywan!
Jedna ze scen sprawiła im trudność z uwagi na wzrost
Jak się okazuje, były jednak momenty, które w pewien sposób utrudniały im prace. Mowa o scenie, kiedy to Peter i MJ lądują na moście. Z uwagi na różnicę wzrostu, Zendaya lądowałaby pierwsza, kiedy to jednak Spider-Man miał nieść graną przez nią postać.
