9 grudnia miała miejsce oficjalna premiera kolejnego, wyczekiwanego sezonu Seksu w Wielkim Mieście. And Just Like That pojawiło się po 17 latach od emisji ostatniego odcinka na HBO GO i to właśnie na tej platformie co tydzień publikowane będą kolejne odcinki przygód Carrie, Mirandy i Charlotte. Pierwszy odcinek zaczął się od wizyty w restauracji, dlatego idąc tym tropem przyglądamy się kartom przeszłości i teraźniejszości. Co najchętniej jadły i piły bohaterki Seksu w Wielkim Mieście?
ZOBACZ TEŻ: Jakie sekrety ma serialowy Mr. Big? Chris Noth udzielił wywiadu, w którym wiele zdradził…
Carrie Bradshaw i jej apetyt nie tylko na Cosmopolitan
Pierwszy odcinek nowego sezonu serialu zaczyna się od wizyty w restauracji. Ku zdziwieniu wszystkich, Carrie zamawia frytki i zastanawia się, która z przyjaciółek zje z nią na pół kanapkę. Zdecydowanie jej największą słabością przez lata był Cosmopolitan, drink nie tylko w jej ulubionym, różowym kolorze, ale również podawany w pięknym kieliszku do martini, koniecznie z oliwką. W jego skład wchodzi cytrynowa wódka, likier Cointreau, sok z limonki i sok żurawinowy. Carrie nie miała talentu kulinarnego, dlatego zazwyczaj jadała na mieście. Mr. Big zwykł mawiać, że kiedy zaczęli się spotykać, w piekarniku trzymała swetry.
Samantha Jones – wielbicielka afrodyzjaków
Chociaż Samanthy nie zobaczymy w najnowszym sezonie And Just Like That, to z przyjemnością wracamy do wcześniejszych odcinków z jej udziałem. Najbardziej kontrowersyjna postać Seksu w Wielkim Mieście uwielbiała afrodyzjaki, takie jak ostrygi, gorzką czekoladę i koniecznie szampana z truskawkami. Wielokrotnie podkreślała, że jedzenie ma być w życiu jedną z przyjemności. W pewne Walentynki przygotowała nawet własnoręczne sushi, którym obłożyła swoje nagie ciało, czekając na Smitha, kiedy ten wróci z planu. W filmie, który powstał na bazie serialu, Samantha zajadała się hummusem podkreślając, że ciecierzyca, z której jest wykonany to prawdziwe źródło estrogenu.
Miranda – kurczak z brokułami i ciasto czekoladowe
Trzecia z przyjaciółek nigdy nie ukrywała, że po prostu lubi jeść. Chętnie odwiedzała razem z Carrie cukiernię Magnolia w poszukiwaniu ulubionych babeczek. Z przyjemnością zajadała się również nowojorskimi hot-dogami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sarah Jessica Parker zachwyca w serialu I tak po prostu! Jakimi kosmetykami była malowana?
Kultowym momentem jest scena z ciastem czekoladowym, które Miranda dostaje od Carrie w okresie wczesnego macierzyństwa. Po jego zjedzeniu udaje się do fryzjera i postanawia, że czas na zmiany i … dietę! Wyrzuca resztę ciasta do kosza, po czym zmienia zdanie, wyjmuje je i zjada do końca!
W nowym sezonie zwrócono również uwagę, że Miranda aż dwa razy przed godziną 11 chce napić się wina. Za drugim razem jednak szybko rezygnuje z wina na rzecz burbonu. Czy to sygnał, że będzie miała problemy z alkoholem?
Charlotte – żydowskie specjały
Jak wiadomo, Charlotte po ślubie z Harrym przechodzi na judaizm. W jednym z odcinków możemy zobaczyć jej menu na kolację z okazji Szabatu. Serwuje wówczas kugel, chałkę i kulki z macy. W jednym z odcinków przyrządza również dla ukochanego pieczony mostek wołowy, niezwykle popularne wśród Żydów danie.
