Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko tworzą jedną z najpiękniejszych par. Wokalistka i piłkarz Juventusu Turyn wychowują wspólnie synka Liama, a sławna mama chętnie pokazuje jak maluch płynnie mówi i zadaje ciekawe pytania. Rodzinne zdjęcia w social mediach pary są piękne, szczere i pełne miłości. Widać, że we Włoszech, gdzie na co dzień mieszkają, są bardzo szczęśliwi, chociaż często bywają również w Polsce. Na niektórych zdjęciach widać także wnętrza ich włoskiego apartamentu, a największe wrażenie robi ogromny taras z widokiem na włoską architekturę. Dziś Wojciech Szczęsny, bramkarz jednej z najlepszych drużyn piłkarskich świata obchodzi 31. urodziny. Z pewnością spędzi je w towarzystwie pięknej żony i ukochanego syna.
Zobacz też: Manicure Mariny to prawdziwy trend z Instagrama!
Jak mieszka we Włoszech Wojciech Szczęsny i Marina?
Para mieszka w przepięknym apartamencie, z którego widok rozpościera się na niesamowite włoskie budynki. Podczas Wielkanocy, Marina pokazała zdjęcia tarasu, który zachwycił fanów z całego świata. Z takim widokiem można budzić się każdego dnia, a włoska atmosfera udziela się od samego patrzenia. Na tarasie nie zabrakło stylowego wypoczynku – miękkich sofek, foteli z poduszkami w kolorach ziemi, a także stolika kawowego. Włoskie światło cudownie oświetla tę część apartamentu Szczęsnych.
Marina pokazała również wnętrza łazienki, która urządzona została w stylu glamour. Białe ściany, marmurowy blat przy zlewie oraz lustro w kontrastującym, ciemnym kolorze wyglądają bardzo stylowo. To idealny kącik dla kobiety na codzienną pielęgnację.
Czytaj też: MaRina kończy dziś 30 lat! Tylko nam zdradziła szczegóły swojego małżeństwa!
W pozostałych wnętrzach Szczęsnych dominują jasne kolor – biele, beże i szarości. W pokoju Liama widać błękitną ścianę i piękny tipi, w którym chłopiec może się bawić i tworzyć popularne wśród maluchów bazy. Nie brakuje w nim również zwierzęcych akcentów. W salonie stoi również fortepian – kolejna miłość Mariny, której głos rozbrzmiewa w domu Szczęsnych, kiedy tylko ma ochotę.
Jak Wam się podobają wnętrza Mariny i Wojtka?
