O księżniczce Beatrice zrobiło się głośno, kiedy ogłosiła swoje zaręczyny z potentatem nieruchomości Edoardem Mapello Mozzim we wrześniu 2019. Ślub księżniczki odbył się rok później, bez wątpienia nie był tak samo efektowny jak ślub jej siostry, Eugenii. Siostry na przestrzeni lat przeszły ogromną przemianę od brzydkich kaczątek rodziny królewskiej do bardzo stylowych, silnych i niezależnych kobiet. Czym się charakteryzuje ich styl? Na jakie stylizacje teraz stawiają?
ZOBACZ TEŻ: Córka księżniczki Beatrice otrzymała arystokratyczny tytuł, ale syn Eugenii nie. Dlaczego?
Beatrice i Eugenia: pracujące księżniczki
Beatrice urodziła się 8 sierpnia 1988 roku, Eugenia – 23 marca 1990r. Obie pobierały nauki w szkole z internatem i studiowały na bardzo dobrych, brytyjskich uczelniach. Młodsza z sióstr ukończyła historię sztuki, literaturę angielską i politologię w Newcastle. Z wysokimi notami na świadectwie maturalnym i kilkoma kierunkami studiów Eugenia uchodzi za najlepiej wykształconą członkinię rodziny królewskiej. Obie robią karierę - Beatrice pracuje w finansach i konsultingu. Eugenia natomiast spełnia się jako dyrektorka londyńskiej filii międzynarodowej sieci galerii Hauser&Wirth.
ZOBACZ TAKŻE: Kapelusze księżniczki Eugenii nie miały nigdy dobrej prasy!
Sekrety stylu księżniczki Beatrice
Księżniczka Beatrice tak bardzo zwróciła na siebie uwagę we wrześniu 2007 roku, kiedy wzięła udział w charytatywnym pokazie podczas Londyńskiego Tygodnia Mody. Na wybiegu towarzyszyła jej matka – Sarah Ferguson. Zarówno matka jak i córka miały wówczas na sobie suknie Dolce&Gabbana i biżuterię House of Garrard wartą miliony dolarów, w tym szafir Kleopatra. Zarówno księżniczka, jak i księżna Yorku wyglądały oszałamiająco w swoich wydekoltowanych, dopasowanych do ciała czarnych sukienkach. Był to dla Beatrice wówczas wielki modowy i towarzyski debiut, jak się jednak później okazało nie ostatni, od tamtego czasu uczestniczyła w wielu pokazach charytatywnych, galach. Księżniczka zaczęła także eksperymentować z wyjątkowymi nakryciami głowy, takimi jak ogromny śliwkowy kapelusz, który nałożyła w Boże Narodzenie 2005 roku. Z czasem miłość do kapeluszy zaczęła być u niej coraz bardziej widoczna, co pewnie było związane z jej rosnącą wiedzą na temat mody haute couture, ale też chęcią pokazania w ten sposób swojej osobowości.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wielka Brytania: najpiękniejsze stylizacje księżniczki Beatrice
Księżniczka Eugenia bawi się wzorami i długościami
Księżniczka Eugenia bardzo często nosi zaś wzorzyste elementy garderoby, które zdobią drobne kwiaty, roślinne motywy oraz kolorowe printy. Wzorzyste desenie łączy z romantycznymi krojami sukienek, wykończonymi falbaną, haftem lub francuskimi wstawkami. W jej szafie nie brakuje także lekkich i zwiewnych kreacji o różnych długościach, dzięki czemu jej stylizacje zawsze są dopasowane do okazji. Księżniczka, podobnie jak pozostali członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, dodaje swoim stylizacjom oryginalnego charakteru za pomocą barwnych i fantazyjnych toczków, dekorowanych tiulem lub malowanymi ornamentami. Niektóre z noszonych przez nią modeli mogą wydawać się dość ekstrawaganckie, ale świetnie ożywiają poważne stylizacje i wnoszą do nich odrobinę fantazji. Gołębia szarość, zgaszona czerwień lub klasyczna czerń to charakterystyczne dla księżniczki odcienie. Fantazyjne małe kapelusze, wyraziste barwy w stylu power dressing np. fuksja czy kobalt oraz szmaragdowa biżuteria są ważnymi elementami ubioru księżniczki Eugenii, które za każdym razem wyróżniają ją z tłumu.
TAKŻE NA TEMAT: Wielka Brytania: ślubna tiara księżniczki Beatrice! Jakie skrywa tajemnice?
Księżniczki Beatrice i Eugenia na ślubie Williama i Kate
Na ślubie Williama i Kate 29 kwietnie 2011 roku księżniczki zdecydowały się na bardzo odważne nakrycia głowy, przez co spadła na nie fala krytyki. Księżniczka Beatrice miała tego dnia na sobie beżową kreację od Valentino couture, zwieńczoną kapeluszem w fantazyjnej formie od Philipa Treacy. Natomiast księżniczka Eugenia wybrała niebieski kapelusz w kształcie łódki z pióropuszem od Vivienne Westwood i niebiesko-zieloną kreację od tej samej projektantki. Córki księcia Andrzeja i Sarah Ferguson na tle innych gości wyglądały na tyle nietypowo, że na bazie ich zdjęć z tego wydarzenia powstała cała kolekcja memów porównujących je do sióstr Kopciuszka ze słynnej animowanej bajki Disneya. Od tamtej pory zarówno Beatrice, jak i Eugenia dobierały swoje stylizacje do okazji ze znacznie większą ostrożnością i wyczuciem.
Ślubne stroje księżniczek Beatrice i Eugenii
Młodsza córka księcia Andrzeja wzięła ślub 12 października 2018 roku, Eugenia poślubiła Jacka Brooksbanka. Na tę wyjątkową okazję wybrała dla siebie białą suknię z odkrytymi plecami autorstwa austriacko-włoskiego projektanta Petera Pilotto. Całości dopełniała tiara Greville Emerald, którą pożyczyła od babci - królowej Elżbiety II.
Późniejsze ślubne plany Beatrice popsuła zaś pandemia COVID-19 i zamiast hucznego wydarzenia 17 lipca 2020 odbyła się jedynie niewielka ceremonia dla rodziny i najbliższych przyjaciół. Kreacja księżniczki była za to zjawiskowa. Beatrice miała na sobie bowiem suknię ślubną vintage Normana Hartnella i diamentową tiarę z frędzlami królowej Marii. Zarówno suknia, jak i tiara należały do Jej Królewskiej Mości. Księżniczka Beatrice zamieściła kolaż zdjęć, na którym widać, jak wyglądała w dniu ślubu jej babcia i trzeba przyznać, że stylizacje z 1962 roku i 2020 prezentują się równie dobrze, a kreacja po babci emanuje takim samym pięknem jak 58 lat wcześniej!
Oryginalnie księżniczki Beatrice i Eugenia zostały okrzyknięte przez brytyjską prasę za brzydkie siostry Kopciuszka. W cieniu znacznie bardziej znanego i lubianego kuzynostwa (książę William i Harry) rozwijały się, studiowały i pracowały. Na każdym kroku podkreślają, że są “zwyczajne”. I to w sumie prawda: nie pełnią żadnych oficjalnych obowiązków, pracują zawodowo i działają charytatywnie, nie należą do tzw. senior royals, którzy są zobowiązani do reprezentowania monarchii poza jej granicami. Obie przeszły niesamowite metamorfozy i przez wiele młodych dziewczyn uznawane są obecnie za wzory do naśladowania. Nie tylko ze względu na swój dojrzały i ustabilizowany styl. Życzylibyśmy sobie więcej takich księżniczek!
Tekst: Aleksandra Trendak
