Reklama

Księżna Meghan po raz pierwszy odwiedziła hrabstwo Sussex. I jest to dla niej i dla hrabstwa bardzo ważna wizyta. Otóż podczas majowego ślubu z księciem Harrym, ona i jej mąż uzyskali tytuły księżnej i księcia Sussex. Można więc powiedzieć, że księżna Meghan odwiedziła swoją nową, brytyjską ojczyznę. A hrabstwo nad kanałem La Manche po raz pierwszy zobaczyło swoją nową władczynię.

Reklama

Nic dziwnego, że na ulicach Chichester parę książęcą witały prawdziwe tłumy. Księżna Sussex wyglądała niezwykle szykownie w skórzanej spódnicy Hugo Boss (cena około 1780 zł), bluzce & Other Stories (cena około 340 zł) i kaszmirowym płaszczu Giorgio Armani. W ręku zaś trzymała torebkę marki Gabriela Hearst (cena ponad 23 tysiące złotych). Ale nie tylko jej wygląd zjednał sobie serca mieszkańców. Również bezpośrednie zachowanie księżnej mało kogo pozostawiło obojętnym. Księżna Meghan przykucnęła bowiem nad dzieckiem jedzącym jabłko i… pozwoliła by pies polizał jej rękę. Podróż pary książęcej po Sussex trwa!

Reklama
Reklama
Reklama