Uśmiechnięty Tomasz Jakubiak podkreśla, co pomaga mu w walce z chorobą. Tego stara się unikać

Cudownie jest patrzeć na uśmiechniętego Tomka Jakubiaka, który mimo ciężkiej choroby, nie traci woli walki i szuka pozytywów. W najnowszym filmie kucharz podzielił się tym, co pozwala mu trzymać się pozytywnej energii oraz czego unika, jak tylko może. Tego nikt się nie spodziewał!

Tomasz Jakubiak o tym, co dodaje mu sił

Po powrocie z Izraela, Tomasz Jakubiak dalej walczy o zdrowie. Każdy dzień to dla niego walka, jednak ma w sobie tak ogromne pokłady siły i dobrej energii, że widać postępy w leczeniu. To prawdziwy superbohater, nie tylko dla swojego synka i żony, ale też fanów, którzy wspierają go na każdym kroku. Teraz podzielił się tym, co wprawia go na co dzień w dobry nastrój i pozwala walczyć dalej.

"Do jednego dorosłem. Nie ma piękniejszego wychodzenia z choroby, niż przyjaciele, bliscy i piękna pogoda. To powoduje takie samopoczucie, że u mnie jest plus 50 proc. Nagle dzisiaj mogłem pochodzić, pójść na spacer, przyjaciele zabrali mnie na obiad pod miasto. Zgadzam się, że najlepszą terapią są właśnie takie przyjemności, a nie leżenie w łóżku" - przekazał w social mediach.

ZOBACZ TEŻ: Zamieścił poruszające zdjęcie z synkiem. Tomasz Jakubiak wspomniał też o zmaganiach z chorobą

Tego Tomasz Jakubiak chce unikać za wszelką cenę

Są jednak rzeczy, które wcale nie pomagają w wychodzeniu z choroby i o tym również Jakubiak wspomniał w swoim nagraniu, chcąc tym samym zmotywować osoby będące w podobnej sytuacji do działania.

"Pamiętajcie, że nie ma nic gorszego niż leżenie i czekanie aż jakiekolwiek lekarstwo zadziała. Trzeba cały czas brać życie za rogi i do przodu. (...) Łóżko to jest mogiła od razu, przynajmniej takie jest moje zdanie." - podsumował.

Nieustannie trzymamy kciuki za Tomasza Jakubiaka i za jego jak najszybszy powrót do zdrowia!

Źródło: Plejada, Instagram