Synowa Katarzyny II umierała w męczarniach. W międzyczasie caryca wybierała sobie nową
Poznaj przejmujący los Natalii Aleksiejewny
- Marek Teler
Caryca Katarzyna II nie znosiła swojej synowej Natalii Aleksiejewny, która okazała się intrygantką i zdradzała męża z jego najbliższym przyjacielem. Śmierć wielkiej księżnej przyjęła więc z ulgą, ponieważ miała już upatrzoną nową synową.
Natalia Aleksiejewna: miłość od pierwszego wejrzenia
Kiedy jedyny ślubny syn carycy Katarzyny II, wielki książę Paweł Piotrowicz, ukończył osiemnasty rok życia, rosyjska imperatorowa postanowiła znaleźć mu odpowiednią kandydatkę na żonę. Swoją uwagę zwróciła wówczas na dwór landgrafa Hesji Ludwika IX, który z małżeństwa z Henriettą Karoliną Wittelsbach doczekał się pięciu córek, z których trzy najmłodsze – Amalia Fryderyka, Wilhelmina Luiza i Luiza Augusta – cały czas pozostawały niezamężne.
Katarzyna II postanowiła zaprosić księżniczki do Rosji, aby Paweł sam dokonał wyboru, którą z sióstr chciałby pojąć za żonę. Do spotkania carewicza z Amalią, Wilhelminą i Luizą doszło w czerwcu 1773 r. w Gatczynie niedaleko Petersburga. Paweł zakochał się wówczas od pierwszego wejrzenia w Wilhelminie, chociaż caryca miała co do niej pewne zastrzeżenia. Jeszcze przed przyjazdem dziewcząt słyszała bowiem, że jej przyszła synowa, choć znana z urody i życzliwości, „ma umysł lekkomyślny i skłonny do sporów”. Imperatorowa dała synowi trzy dni na zastanowienie, czy faktycznie podjął właściwą decyzję, lecz ostatecznie i ona uległa urokowi Wilhelminy. „Jej twarz jest urocza, rysy regularne, jest czuła i inteligentna. Jestem z niej bardzo zadowolona, a mój syn jest zakochany” – opisywała swoją przyszłą synową.
W sierpniu 1773 r. księżniczka heska przyjęła prawosławny chrzest i imię Natalia Aleksiejewna, a miesiąc później została żoną Pawła. Już w pierwszych dniach po ślubie wielka księżna Natalia pokazała swoje prawdziwe oblicze, którego najbardziej obawiała się Katarzyna. „Rządziła swoim mężem despotycznie, nie okazując mu nawet najmniejszego uczucia” – komentował jej relację z Pawłem brytyjski dyplomata James Harris, 1. hrabia Malmesbury. Co więcej, wdała się w romans z jednym z najbliższych przyjaciół carewicza, hrabią Andriejem Razumowskim, którego poznała w czasie podróży z Hesji do Rosji. Katarzyna II i przedstawiciele rosyjskiego dworu wiedzieli o bliskiej zażyłości Andrieja i Natalii, lecz nie powiedzieli Pawłowi słowem, że jego żona przyprawia mu rogi i to z osobą, którą darzył ogromnym zaufaniem.
Czytaj też: Katarzyna Habsburżanka. Ze strachu przed mężem zaszła w ciążę urojoną
Natalia Aleksiejewna, czyli księżniczka Wilhelmina Louisa, 1755-1776
Natalia Aleksiejewna: tragiczna śmierć
Nadzieja na ocieplenie relacji teściowej i synowej pojawiła się w 1775 r., gdy okazało się, że Natalia Aleksiejewna jest w ciąży. Katarzyna II z niecierpliwością oczekiwała narodzin wnuka lub wnuczki, choć miała poważne wątpliwości, czy na pewno jest to dziecko Pawła. Kiedy 21 kwietnia 1776 r. Natalia zaczęła rodzić, teściowa godzinami siedziała w jej apartamentach, oczekując aż dziecko przyjdzie na świat. Akcja porodowa przedłużała się jednak, ponieważ wielka księżna miała wadę kręgosłupa, uniemożliwiającą jej urodzenie potomka w naturalny sposób. Choć medycy wykonywali już wówczas cesarskie cięcie i używali kleszczy, tym razem nie interweniowali na czas – płód obumarł i zakaził rodzącą.
W liście do swojego sekretarza Katarzyna II pisała: „Sprawy idą bardzo źle. Sądzę, że matka pójdzie w ślady dziecka. Zatrzymaj to w sekrecie”. Jednocześnie, mając świadomość, że Natalia kona w męczarniach kilka komnat dalej, przystąpiła do… opracowywania listy sześciu kandydatek na nową żonę dla syna. Na pierwszym miejscu umieściła księżniczkę Zofię Dorotę Wirtemberską, którą od dłuższego czasu widziała oczami wyobraźni u boku ukochanego syna. Sporządzoną listę monarchini przekazała do konsultacji swojemu kochankowi Grigorijowi Potiomkinowi. On sam również niespecjalnie przejmował się cierpieniem Natalii Aleksiejewny. Przez kilka dni dworskiego dramatu organizował dla siebie wystawne uczty i… przegrał w karty trzy tysiące rubli.
Czytaj także: Plotkowano, że urodziła małpkę, a ona ciężko chorowała. Dramat Marii Tudor
Natalia Aleksiejewna: zabita przez carycę?
Natalia Aleksiejewna zmarła 26 kwietnia 1776 r. w pałacu w Petersburgu w wieku zaledwie 21 lat i została pochowana w ławrze Aleksandra Newskiego. Po śmierci Natalii dwór huczał od plotek, jakoby Katarzyna II świadomie zabroniła medykom w porę interweniować i pozwoliła synowej umrzeć w męczarniach. Pojawiały się nawet sugestie, jakoby Potiomkin zlecił asystującej przy porodzie akuszerce zamordowanie kłopotliwej wielkiej księżnej. Oskarżenia te były najprawdopodobniej wyssane z palca, lecz rosyjski dwór dobrze wiedział, że Katarzyna i jej wpływowy kochanek byliby zdolni do takiego okrucieństwa.
Oszalały z rozpaczy Paweł nie mógł uwierzyć w śmierć ukochanej żony, lecz Katarzyna znalazła sposób na ukojenie jego bólu. Ujawniła synowi namiętne listy miłosne, które wielka księżna wymieniała z Andriejem Razumowskim, wywołując ogromny skandal obyczajowy na petersburskim dworze. Paweł znienawidził dawnego przyjaciela i usunął go z dworu, a kiedy kilka lat później obydwaj panowie spotkali się w Neapolu, doszło między nimi do rękoczynów.
Już we wrześniu 1776 r. wielkie marzenie Katarzyny II spełniło się – jej syn Paweł i Zofia Dorota Wirtemberska (po prawosławnym chrzcie Maria Fiodorowna) stanęli na ślubnym kobiercu. Z małżeństwa tego pochodziło dziesięcioro dzieci, w tym m.in. przyszli carowie Rosji Aleksander I i Mikołaj I oraz naczelny wódz armii Królestwa Polskiego Konstanty Pawłowicz.
Czytaj także: Królowa Konstancja przybyła do Polski z wielkim orszakiem. Uwagę wszystkich przykuła dwórka z brodą
Caryca Katarzyna II Wielka, władczyni Rosji, 1729 – 1796