Śpiewa od najmłodszych lat, a jej sceniczny debiut miał miejsce ponad trzy dekady temu. Basia Trzetrzelewska to bez wątpienia jedna z niewielu polskich gwiazd, które odniosły ogromny sukces na scenie międzynarodowej. O nieprzemijającej popularności najlepiej świadczy niedawny koncert w Warszawie, na który bilety zostały całkowicie wyprzedane! Jak dziś wygląda życie jazzowej piosenkarki Basi Trzetrzelewskiej? Pokonała depresję u boku ukochanego, dziś znów jest w rozkwicie swojej kariery!

Reklama

Basia Trzetrzelewska — kariera i życie prywatne

Urodzona w 1954 roku w Jaworznie artystka była zaledwie nastolatką, gdy podjęła jedną z najważniejszych, życiowych decyzji. Dołączając do formacji rockowej Astra na jednorazowy występ nie spodziewała się, że zgłosi się do niej menadżer Alibabek z ofertą współpracy. Na drodze do spełnienia marzenia stanęła wówczas jej mama — lecz parę lat później Basia zadecydowała za siebie. „Byłam na pierwszym roku fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdy znalazł mnie i wciągnął do zespołu. Zrezygnowałam ze studiów bez żalu, bo fizyka nie była moim pierwszym wyborem. Zdawałam na matematykę, ale zabrakło mi punktów”, wspominała Barbara Trzetrzelewska. (cytat za Pomponik.pl)

Zenon Kornik / Forum

Basia Trzetrzelewska, piosenkarka, 1991 rok

Zobacz także

Młoda artystka zaczęła śpiewać z nowo powstałym zespołem Perfect. Następnie wyjechała do Chicago, gdzie dalej występowała. Jednak wcale nie marzyła o międzynarodowej karierze. Powodem, dla którego Basia Trzetrzelewska została w stanach, była… miłość. „Tak naprawdę wyjechałam za miłością. Byłam tak zakochana w ówczesnym partnerze, że mogłabym z nim mieszkać nawet na Syberii. On był głównym powodem mojej emigracji, nie śpiewanie. Karierę zrobiłam przypadkiem”, podkreślała w rozmowie z dziennikiem Echo Dnia.

CZYTAJ TAKŻE: Polański uczynił z niej gwiazdę, lecz zafundował jej traumę. Jak potoczyły się losy Jolanty Umeckiej?

Zupełnym przypadkiem okazało się, że za oceanem wszyscy uwielbiają Basię Trzetrzelewską. „Została w Stanach pod wpływem pewnego Johna, dla którego zamieniła wkrótce Amerykę na Londyn. Johna później zamieniła na Denny'ego, a tego z kolei na Kevina, że zaś w trakcie tych wszystkich zmian musiała z czegoś żyć, a umiała jedynie śpiewać, więc po prostu śpiewała” — pisał o niej felietonista Witold Filler.

A światową karierę zawdzięcza właśnie Danny’emu, znanemu jako Danny White. To u jego boku zdobyła niebywałą popularność. Połączyło ich wielkie uczucie i pasja do muzyki, dziś zostało jedynie to ostatnie — od lat nie są już razem, lecz przyjaźnią się i wciąż chętnie razem współpracują. Z Basią Trzetrzelewską od lat związany jest trębacz Simply Red, Kevin Robinson.

Basia Trzetrzelewska, Sylwester w Jedynce 2004

Prończyk / AKPA

Basia Trzetrzelewska zmagała się z depresją

Choć Barbara Trzetrzelewska na pozór miała wszystko, życie nie szczędziło jej bolesnych ciosów. Gdy odeszła ukochana mama, artystka na kilka lat przestała śpiewać, Bardzo przeżyła stratę rodzicielki… Były ze sobą bardzo związane. „W moim studiu na strychu, gdzie nagrywam, mam jej zdjęcie. Jest na nim bardzo roześmiana. Siedzi na fotelu w moim domu w Anglii. Myślę ciągle o niej, bo ciągle na nią patrzę. W domu wiszą jej zdjęcia i obrazy”, przyznała przed laty w rozmowie z VIVĄ!.

Basia Trzetrzelewska czuje obecność mamy w życiu codziennym. To ona jest jej motywacją w trudnych chwilach. „Czasem, jak mi się nie chce, jestem rozleniwiona i odkładam coś na później, czuję presję, jakby ona do mnie mówiła: „Nie zalegaj z pracą”. Ona była bardzo motywująca. Kiedyś bardzo dawno temu prowadziłam Fryderyki. A właśnie minęły dwa lata od nagrania mojej ostatniej płyty, mama powiedziała: „Wolałabym, żeby ludzie cię znali ze śpiewania, a nie z zapowiedzi!”, dodała w tej samej rozmowie.

ZOBACZ TAKŻE: Życie boleśnie doświadczyło Ewę Morelle, pierwszą polską celebrytkę… Śmierć syna, zawiła relacja z wnuczką

W tym trudnym czasie mogła polegać na swoim ukochanym Kevinie, który był przy niej i dbał o jej dobre samopoczucie. Jednak na scenę postanowiła powrócić dopiero za namową Danny’ego — postanowił on reaktywować zespół Matt Bianco, którego artystka była niegdyś wokalistką. Pełna sił oraz świeżej energii znów zaczęła śpiewać, ku radości swoich wiernych fanów na całym świecie, ufnie wyczekujących wielkiego powrotu grupy z Basią Trzetrzelewską na czele. W 2009 roku wydała kolejny solowy album.

Basia Trzetrzelewska — jak dziś wygląda jej życie?

Za niespełna dwa lata będzie świętować 70. urodziny, lecz ani myśli o przejściu na emeryturę! Dziś Basia Trzetrzelewska nadrabia czas, w którym odpoczywała od estrady. Regularnie koncertuje, a w 2018 roku ukazał się jej piąty studyjny album, który spotkał się z ciepłym przyjęciem w Polsce oraz za oceanem. Gwiazda ma za sobą minitrasę, która odbyła się w drugiej połowie stycznia tego roku. „Mieliśmy trzyletnią przerwę i pierwsze koncerty są w Polsce. To jest najważniejsze miejsce dla mnie i ja chcę, żeby publiczności najbardziej się to podobało. Zagranicą specjalnie się nie przejmuję”, przyznała w rozmowie z Co za tydzień.

W krótkim reportażu opowiedziała o tym, co jest dla niej najistotniejsze w tworzeniu tekstów. „Dla mnie najważniejszą rzeczą jest bycie sobą i bycie prawdziwym tym, co się czuje w sercu. Na przykład, jeżeli piszę piosenkę, to jestem przekonana, że jeżeli ta piosenka mnie wzrusza i jest w tym coś tak prawdziwego, że naprawdę dotyczy mnie i coś, co znam z doświadczenia, to każdy może znaleźć to samo w tej piosence”, podkreślała. Artystka ma wyrafinowany gust muzyczny i nie zamyka się na jeden gatunek, lecz w jej twórczości zdecydowanie przeważa klimatyczny jazz z ciepłymi, latynoskimi klimatami.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Najmłodszy syn Daniela Olbrychskiego poszedł w ślady ojca? Viktor Longo ma już 35 lat

Życie dzieli pomiędzy dwa kraje, których obywatelstwa posiada. Przeprowadzka do Anglii bardzo pomogła jej w odnalezieniu życiowej energii, gdy w przeszłości przechodziła epizody depresyjne. „Ja mam dwa domy, bo mam dwa obywatelstwa. Mieszkam i w Polsce, i w Anglii. Wprawdzie więcej czasu spędzam teraz w Anglii. Mieszkam z dala od miasta, wśród natury i zieleni, i to mi bardzo pomogło w mojej psychice — przyznała w rozmowie z Co za tydzień. Kluczową rolę odegrała tu również muzyka. — Oczywiście miałam też smutne okresy w swoim życiu i jednak to świeże powietrze, słońce… Nawet napisałam jedną piosenkę na ten temat, która się zwie „Bubble”. [...] Słońce mnie czasami tak pcha, że nawet nie muszę chodzić sama, bo ono mnie samo prowadzi. I to jest taka metafora trochę na to, jak wyjść z takiego smutnego okresu”.

Barbara Trzetrzelewska podzieliła się na koniec życiową radą: „Muzyka jest czymś takim, co daje nam siły i optymizmu do życia. Radzę wszystkim, aby starali się śpiewać jak najwięcej”, podsumowała wówczas. I my życzymy, aby jej życiu układało się jak najlepiej!

Źródło: Pomponik.pl, Eskarock.pl

Basia Trzetrzelewska, Kevin Robinson, 2.11.2002

Mikulski / AKPA

Basia Trzetrzelewska, Alicja Resich-Modlińska, 5.11.2002

Reklama

Mikulski / AKPA

Reklama
Reklama
Reklama