Zasłynęła rolą Beaty w popularnym serialu „Klan”. Mimo że od lat nie występuje już w produkcji, to nadal jest kojarzona ze swoją bohaterką. Jak zmieniła się Dorota Naruszewicz? Czym się dziś zajmuje? Ma 52 lata i wygląda na to, że czas się dla niej zatrzymał!
Dorota Naruszewicz zasłynęła jako Beata w „Klanie”. Dlaczego odeszła z produkcji?
„Klan” to najdłużej emitowany serial polskiej produkcji, bo aż od 1997 roku. W dalszym ciągu cieszy się ogromnym zainteresowaniem telewidzów, którzy śledzą każdy odcinek. W telenoweli mogliśmy zobaczyć sporo znanych aktorów i aktorek, a jedną z nich była Dorota Naruszewicz, która po raz pierwszy wcieliła się w serialową Beatę. Aktorka zdobyła wówczas sporą popularność i ogromną sympatię widzów.
W 2011 roku Dorota Naruszewicz zdecydowała się odejść z produkcji, co było sporym zaskoczeniem dla wielu wielbicieli telenoweli. Aktorka jednak nigdy nie żałowała tej decyzji. „Mogłabym jedynie żałować tego, że nie zasypano mnie potem tysiącem propozycji, ale samego odejścia z Klanu nigdy nie żałowałam. To była zdecydowanie dobra decyzja”, wyznała.
Czytaj też: Odszedł z domu, miała do niego żal. Edyta Górniak szczerze o relacji z tatą. Nie żyje już 16 lat
Dorota Naruszewicz, Tomasz Bednarek na planie serialu "Klan", 2007 rok
Dorota Naruszewicz na planie serialu "Klan", 2005 rok
Tak dziś wygląda Dorota Naruszewicz
Choć większość fanów kojarzy Dorotę Naruszewicz głównie z roli Beaty w „Klanie”, i to właśnie ta rola zapewniła jej największą rozpoznawalność, to niektórzy mogą także pamiętać ją jako Ewę Stolnikównę w „Panu Tadeuszu”. Choć od odejścia aktorki z telenoweli minęła już ponad dekada, to w dalszym ciągu zdarza się, że fani produkcji zaczepiają ją na ulicy i proszą o zdjęcie.
Co ciekawe, Dorota Naruszewicz często bywa porównywana do popularnej na całym świecie aktorki, Jennifer Aniston. Podobnie jak ona, 52-letnia aktorka nadal zachwyca urodą i wydaje się, że czas się dla niej zatrzymał. Serialowa Beata jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie fani na bieżąco mogą oglądać jej nowe zdjęcia.
Zobacz także: Andrzej Rybiński doświadczył w życiu wielu tragedii. Ukojenie odnalazł dzięki wierze
