Zofia Zborowska o seksie z Andrzejem Wroną. Tak wyglądał ich pierwszy raz
Aktorka zdobyła się na naprawdę intymne wyznanie!
Cóż za szczerość! Ślub wzięli w sierpniu zeszłego roku. Od tamtej pory wydają się w sobie szaleńczo zakochani, od czasu do czasu zamieszczając czułe zdjęcia w sieci. Teraz Zofia Zborowska w wywiadzie zdradziła, jak wyglądały początki jej znajomości z Andrzejem Wroną oraz... ten pierwszy raz! Okazuje się, że wraz z siatkarzem poszli do łóżka dopiero na 16. randce!
Zofia Zborowska o zaręczynach z Andrzejem Wroną
Poznali się dwa lata temu w trakcie jednej z imprez. Między nimi od razu zaiskrzyło, zaczęli ze sobą rozmawiać i tak upłynął im cały wieczór! Już wtedy przeczuwali, że to początek czegoś znacznie większego. Zofia Zborowska i Andrzej Wrona długo ukrywali swój związek. Chcieli nacieszyć się intymnością i prywatnością.
Ślub wzięli w sierpniu zeszłego roku, w sekrecie. Bawiły się na nim znakomite osobistości, m.in. Anna Lewandowska, Magda Cielecka, Maja Bohosiewicz z mężem czy projektanci Robert Kupisz i Łukasz Jemioł.
Na salonach zadebiutowali w styczniu tego roku na Gali Mistrzów Sportu. Oboje wyglądali bardzo elegancko i prezentowali się zjawiskowo. Teraz aktorka znana z roli stomatolog Anety w „Barwach szczęścia” zdradziła, jak wyglądały ich pierwsze randki. Jak zapewniła, były bardzo intensywne i spędzali ze sobą mnóstwo czasu. Dlatego siatkarz już po kilku miesiącach podjął decyzję o zaręczynach i poprosił ukochaną o rękę. Jak wyglądał ten moment? Sportowiec wybrał szczególną okazję: urodziny partnerki. O szczegółach opowiedziała w specjalnym wywiadzie Izabeli Janachowskiej w ramach cyklu „Śluby gwiazd”.
„Najpierw pod dom podjechał taki wypasiony samochód z szampanem w środku. Andrzej powiedział, że wychodzimy i zamówił taxi grosik, więc zeszliśmy, a tam czekał Maybach. Nic nie chciał powiedzieć, pojechaliśmy pod Warszawę, a zamknęli wówczas loty nad miastem i były straszne jaja. On się dogadał z pilotem karetek powietrznych. Wsiedliśmy do helikoptera i ja w ogóle nie wiedziałam, gdzie jestem, ale okazało się, że wylądowaliśmy na Mazurach w miejscu, gdzie byliśmy na naszym pierwszym wyjeździe. Potem przekonał mnie, żebyśmy poszli na pomost, tam było już wszystko przygotowane i Andrzej się oświadczył. Ja byłam w szoku”, ujawniła.
Zofia Zborowska o pierwszych randkach i pierwszym razie z Andrzejem Wroną
Nie miała również problemu, by poruszyć tak intymny temat jak pierwszy raz. Jak się okazuje, do łóżka poszli dopiero na 16. randce!
„Przez wiele randek się tylko całowaliśmy. W opór! Nawet chyba przed utratą dziewictwa tyle nie czekałam. On bardzo chciał mi udowodnić, że nie jestem jego kolejną przygodą. Na szesnastej randce poszliśmy ze sobą do łóżka. Już w pewnym momencie liczyłam, bo myślałam, że może on mnie jak koleżankę do całowania traktuje. Nawet śmiałam się z przyjaciółkami, czy to wszystko na pewno idzie w dobrym kierunku. Ale tak z perspektywy czasu myślę, że budowanie relacji z facetem przed pójściem do łóżka jest czymś tak ważnym i tak pięknym, że potem jak faktycznie trafiamy do tego łóżka, jest to coś przepięknego”, zwierzyła się wzruszona Zofia Zborowska w rozmowie ze specjalistką od ślubów.
Być może wiele osób jest zdziwionych taką otwartością aktorki „Barw szczęścia”, jednak warto pamiętać, że już wiele razy udowadniała, że ma do siebie ogromny dystans i jest niezwykle otwartą i bezpośrednią osobą. Oby więcej takich w polskim szoł-biznesie!
Pełny wywiad możesz obejrzeć poniżej.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona są małżeństwem od sierpnia 2019 roku: