Wielka Brytania. Testament księcia Filipa utajniony na 90 lat. Chodzi o godność królowej

Choć od śmierci męża królowej mija niemal pięć miesięcy, wciąż na jaw wychodzą kolejne szczegóły dotyczącego jego życia. Teraz ujawniono, że zgodnie z decyzją brytyjskiego sądu, treść testamentu księcia Filipa zostanie utajniona na 90 lat. W ten sposób wymiar sprawiedliwości chce zadbać o interesy królowej. Poznajcie szczegóły.

Testament księcia Filipa - jakie tajemnice skrywa?

Śmierć księcia Filipa dla wielu była ogromnym ciosem. W kwietniu tego roku monarchini pożegnała swojego ukochanego męża. Pogrzeb odbył się w zamku w Windsorze. W ostatniej drodze księcia Edynburga zgodnie z jego życzeniem, a jednocześnie w zgodzie z obostrzeniami wprowadzonymi w wyniku pandemii koronawirusa, towarzyszyli mu tylko najbliżsi pracownicy oraz rodzina. Nie zabrakło królowej Elżbiety II i ich dzieci: księcia Karola, księżniczki Anny, księcia Andrzeja i hrabiego Edwarda. Pojawiły się także wnuki, m.in. książę Harry, książę William, księżniczka Eugenia czy księżniczka Beatrice.

Zobacz: Brytyjska rodzina królewska poruszająco żegnała się z najbliższymi. Tak wyglądają królewskie pogrzeby

Choć od śmierci męża królowej mija ponad pięć miesięcy, na jaw wciąż wychodzą nowe informacje na jego temat. Teraz ujawniono szczegóły dotyczące testamentu księcia Filipa. Choć Pałac Buckingham utrzymuje, że utajnianie królewskich testamentów jest swego rodzaju starą tradycją, to tak naprawdę zapoczątkowano ją w 1910 roku. Powód? Chęć zatuszowania skandalu obyczajowego z udziałem księcia Franciszka, który w testamencie zapisał rodzinne klejnoty… swojej kochance. Siostra księcia Franciszka z obawy przed skandalem przekonała sędziego, by utajnił testament. Ostatecznie testament księcia ujrzał wówczas światło dzienne za sprawą audycji dokumentalnej BBC Radio 4.

W przypadku testamentów Windsorów nie chodzi bowiem tylko o majątki. Testament księcia Filipa zawiera także jego zapiski, notatki, przemyślenia czy pamiętniki z podróży. W skład testamentu wchodzi także rodowa biżuteria księcia Filipa. Z pewnością w swoich notatkach książę opisał początki małżeństwa z królową. Pojawia się jednak, czy ich treść potwierdziłaby czy zaprzeczyłaby doniesieniom, że zdradzał Elżbietę II? Być może. Ujawniłyby jednak z pewnością, jak wygląda życie prywatne monarchini, którego ta tak bardzo strzeże.

Zobacz także: Elżbieta II latami przymykała oko na romanse księcia Filipa. Czy coś łączyło go z Galiną Ułanową?

Testament księcia Filipa utajniony na 90 lat

Nic dziwnego, że testament księcia Filipa postanowiono utajnić. Sędzia Andrew McFarlane w oświadczeniu ujawnia, że testament Filipa zostanie zapieczętowany na 90 lat! Dopiero po upływie tego czasu będzie można go podać do publicznej wiadomości: „Uznałem, że ze względu na konstytucyjną pozycję suwerena, właściwe jest stosowanie specjalnej praktyki w odniesieniu do testamentów rodziny królewskiej. Istnieje potrzeba zwiększenia ochrony przyznanej prawdziwie prywatnym aspektom życia tej ograniczonej grupy osób, aby zachować godność suwerena i bliskich członków jej rodziny”, czytamy w oświadczeniu.

Zobacz: Książę Filip był mistrzem spektakularnychwpadek. Oto nieznane oblicze męża królowej

Co ciekawe dotychczas nie podawano daty utajnienia takich dokumentów. Przechodziły one w tryb „utajnienia” na czas nieokreślony, ale tym razem, biorąc pod uwagę, panowanie monarchinii postanowiono określić dokładny termin. Sędzia zaznacza także, że ma świadomość, że publikacja testamentu księcia Filipa przyciągnęłaby niepotrzebny rozgłos, który byłby „całkowicie sprzeczny z celem utrzymania godności suwerena”, pisze.

Warto zwrócić uwagę na to, że utajnianie testamentów królewskich jest dla Windsorów bardzo wygodne. Testament Królowej Matki ujawniłby co zrobiła z ogromną kolekcją, którą otrzymała w 1942 roku od firmy McEwan, z kolei testament księżniczki Małgorzaty zdradziłby, jak wyglądała sytuacja płacenia podatków od dziedziczenia przez księżniczkę. Ciekawostką jest, że testament księżnej Dianyujawniono publicznie po jej śmierci, bowiem nie była ona już oficjalną członkinią rodziny królewskiej, a jedynie „zwykłą obywatelką". Więcej o sekretnych i utajnionych dokumentach Windsorów przeczytacie tutaj.