Księżna Meghan od początku manipuluje księciem Harrym? Te zdjęcia mówią same za siebie...
Co mówi mowa ciała Sussexów o ich relacji?
Czy księżna Meghan manipuluje Harrym? Mowa ciała pary wiele mówi o ich relacji. Małżeństwo na początku 2020 roku zrezygnowało z pełnienia królewskich funkcji. W marcu 2021 roku udzielili zaś wywiadu Oprah Winfrey, w którym ujawnili, że decyzja umotywowana była brakiem wsparcia ze strony rodziny królewskiej i ciągłym zastraszaniem ze strony brytyjskich mediów. W wywiadzie padło wiele mocnych wyznań, a jednym z nich z pewnością są słowa Harry’ego, który otwarcie przyznał, że gdyby nie Meghan, nie zdecydowałby się opuścić rodziny królewskiej. Czy faktycznie księżna Sussex ma tak wielki wpływ na męża? Autorka książki o mowie ciała, Patti Wood, przeanalizowała najważniejsze fotografie wykonane parze podczas ich publicznych wyjść. Co mówią o ich relacji i czy faktycznie Meghan manipuluje Harrym? Zobaczcie sami.
Pierwsze spotkanie Meghan i Harry’ego
„Jest tu tak wiele momentów pełnych zgodności”, komentuje zdjęcia z igrzysk Invictus Games w 2017 roku. Patti Wood. Były to jedne z pierwszych zdjęć Meghan Markle z księciem. Widać, że oboje stoją z równo rozstawionymi stopami, w równej odległości, są praktycznie lustrzanymi odbiciami. Według ekspertki zdjęcie odzwierciedla, że oboje są do siebie podobni, a fakt, że fotografię wykonano na wczesnym etapie ich związku świadczy o ich kompatybilności. Sugeruje również, że Harry choć jest księciem próbuje traktować swoją ukochaną na równi.
Da się zauważyć, że to on wprowadza ją w swój świat, ale jednocześnie oferuje jej swoje ramię, swoje wsparcie. Już wtedy widać, że próbuje ją chronić przed tym, co złe. Nieustannie nachylał się ku niej, próbując wyłapać choć chwilę intymności z Meghan: „Jego ramię kusząco obejmuje jej rękę, książę zachowuje postawę szeroką, podkreślając swoją męskość”, mówi Patti Wood.
ZOBACZ TAKŻE: Kto mógł być na miejscu Meghan Markle? Oto byłe dziewczyny księcia Harry'ego
Widać, że wciąż przebija się przez niego skromność i niepewność, ale swoją partnerkę darzy ogromnym uczuciem i chce jej zapewnić bliskość i bezpieczeństwo. Próbuje zrobić wszystko, by czuła się pewnie. Widać, że to on na tym etapie ich związku ma decydujący głos.
Mowa ciała Meghan i Harry'ego na ogłoszeniu zaręczyn
Zmiany w zachowaniu pary da się zauważyć już podczas ogłoszenia zaręczyn. Widać, że Harry nie odrywa od ukochanej wzroku, Meghan jest dla niego całym światem. „Ona rozjaśnia jego twarz”, mówi Patty Wood. Radość bije z ich twarzy, i zarówno Harry jak i Meghan nie ukrywają swego szczęścia.
Harry patrzy w swą ukochaną jak zauroczony, ale uwagę zwraca także zachowanie Meghan, która w dość specyficzny sposób prezentuje pierścionek zaręczynowy, trzymając jedną dłoń na drugiej: „Wiele kobiet podnosi prawą rękę z dala od ciała, by pokazać pierścionki, które są dla nich pewnego rodzaju zdobyczą, nagrodą”, zauważa ekspertka od mowy ciała. Wygląda na to, że dla Meghan największą zdobyczą jest sama relacja z księciem, a nie jego majątek. Zdają się być na równi - on nie odrywa od niej wzroku, ona jest nim zauroczona i cieszy się chwilą, która zdaje się być najważniejszą w jej życiu.
Podobnie ich relacja rysuje się na zdjęciach zrobionych tuż po ogłoszeniu zaręczyn: „Są zgrani w chwilach szczęścia”, mówi Patti Wood. Szczególnie ciekawe wnioski ekspertka od mowy ciała wysnuła patrząc na fotografie ze ślubu pary.
Mowa ciała Meghan i Harry’ego na ślubie
Zdaniem Patti Wood książę i księżna Sussex opuścili katedrę w świetnych nastrojach i zachowywali się tak, jakby czas się dla nich zatrzymał. Faktycznie, nie dało się nie zauważyć bijącego od nich szczęścia, ale widać także, ogromne oddanie ze strony Harry’ego tak, jakby swoim wzrokiem mówił: „Zrobię dla Ciebie wszystko”. O ile Meghan zdaje się być szczęśliwa i zachwycona nie tylko ceremonią, ale i byciem w centrum uwagi, o tyle Harry zdaje się nie odrywać wzroku od żony i sprawia wrażenie, jakby nic poza nią nie miało znaczenia. „Żyją we własnym świecie”, dodaje Patti Wood.
Zobacz również: Przeżyjmy to jeszcze raz! Dwa lata temu Harry i Meghan stanęli na ślubnym kobiercu!
To dla Meghan Harry łamał królewski protokół
Patrząc na mowę ciała Harry’ego nie da się nie zauważyć jego ogromnego oddania wobec żony. Nieustannie na nią patrzy, obserwuje i sprawia mu to ogromną przyjemność. Jego wzrok zdaje się mówić „mam ogromne szczęście”. Zachowuje się tak, jakby nic poza nią się nie liczyło, co sugeruje, że jego mowa ciała odzwierciedla także jego bezpośrednie zachowanie w konkretnych sytuacjach.
Choć to on powinien w pewien sposób być „gwiazdą” podczas publicznych wystapień, bowiem jest bezpośrednim przedstawicielem królowej to jednak zawsze żonę przepuszcza przodem. Nie traktuje jej jednak na równi ze sobą, jak robią to księżna Kate i książę William, sugeruje, że to zdanie Meghan liczy się dla niego najbardziej. Na tym etapie bycia członkami rodziny królewskiej widać, że Harry wciąż chce pokazać ukochanej, że ona jest dla niego ważniejsza niż królewski protokół i zwyczaje Windsorów.
Narodziny Archiego wiele zmieniły. Według ekspertki od mowy ciała, oboje tak samo patrzą na Archiego, z ogromnym oddaniem i miłością, dokładnie w taki sam sposób, jak patrzą na siebie. Ich zachowanie sugeruje, że powstała nowa rodzina, a poza nią nic więcej nie ma większego znaczenia. To Harry trzyma syna prezentując go światu, ale to Meghan zdaje się być w centrum wydarzeń. To ona odpowiada głównie na pytania dziennikarzy, a Harry wciąż nie odrywa wzroku od syna i żony. Widać, że w ich relacji jest dużo wzajemnego wsparcia. „Ich ciała znów są zsynchronizowane”, opisuje Wood.
Ekspertka zwraca jednak uwagę na zmieszanie i nieśmiałość Harry’ego - Meghan na innym ze zdjęć obejmuje męża ramieniem tak, jakby chciała mu dodać siły: „To nie jest chwytliwy test, raczej gest zaufania i bezpieczeństwa”. To sugeruje, że role w małżeństwie pary odwróciły się i teraz to Meghan zapewnia mężowi wsparcie, to ona ma decydujący głos. Zachowanie Harry’ego sugeruje, że to Meghan jest dla niego w centrum wydarzeń, nie impreza, w której aktualnie bierze udział. Zdaje się, że to związek z Meghan cały czas jest dla niego priorytetem, a na dalszy plan schodzą królewskie obowiązki. Jej szczęście jest dla niego najważniejsze.
Zobacz również: Wywiad u Oprah to był dopiero początek. Meghan i Harry zamierzają pogrążyć rodzinę królewską?!
Według ekspertki najprawdopodobniej dziś to Meghan ma decydujący głos w tej relacji, a Harry zdaje się robić dla ukochanej, co tylko zechce. Może z tego właśnie wynika tak częste łamanie przez nią królewskiego protokołu? Chęć zadowolenia żony zdaje się zrzucać na dalszy plan wszelkie zobowiązania związane z królewskim życiem. Da się to zauważyć podczas wyprawy pary do Afryki, gdzie podczas jednego z wydarzeń to książę Harry wchodzi jako pierwszy do pomieszczenia, ale zamiast przywitać się ze zgromadzonymi gośćmi, od razu puszcza przodem żonę.
Zgodnie z etykietą jest to prawidłowe zachowanie mężczyzny, ale protokół królewski wymaga, by to wyższy rangą członek rodziny królewskiej jako pierwszy przywitał się z gośćmi. Dla zadowolenia Meghan, Harry postanawia jednak odpuścić tę część rytuału. Podobna sytuacja miała miejsce w trakcie jednego z przyjęć w Royal Albert Hall w 2019 roku. W ten sposób kieruje całą uwagę w jej stronę sugerując, że to jej należy się największy szacunek.
Tak Meghan łamała królewski protokół
Czy to właśnie dlatego nie zwrócił uwagi żonie, gdy nagminnie łamała królewski protokół? Choć Meghan nie jest w ścisłej grupie najważniejszych członków rodziny królewskiej, bowiem jest tylko żoną szóstego w kolejce do brytyjskiego tronu księcia, to podczas oficjalnych wystąpień z ramienia królowej wciąż obowiązują ją pewne zasady. Meghan dała się poznać jako księżna, która nie do końca chce wpisywać się w przyjęte normy. Podczas pierwszego wyjścia u boku królowej nie ma więc kapelusza, nie zawsze wiedziała, kiedy się ukłonić i zdarzało się jej zakładać nogę na nogę podczas ważnych uroczystości.
Zobacz: Książę Harry rozmawiał z Williamem i Karolem. Próba naprawienia rodzinnych relacji…
Księżna Sussex miała także słabość do czarnych kreacji, które u członków rodziny królewskiej przeznaczone są na wyjątkowe uroczystości. Meghan jednak dość często pojawiała się w ciemnych sukienkach. Choć jej wyczucie stylu doceniane jest przez fanów na całym świecie, czarne sukienki w rodzinie królewskiej nie są mile widziane...
Wciąż w głowach wielu rodzi się pytanie, czy Harry nie uprzedził ukochanej o podstawowych zasadach obowiązujących w rodzinie królewskiej czy Meghan świadomie łamała wytyczne dotyczące królewskich stylizacji? Tego chyba nigdy się nie dowiemy. Widać jednak, że Harry darzy swą ukochaną ogromnym zaufaniem, podziwia ją i popiera podejmowane przez nią decyzje nawet jeśli kłócą się z królewskim protokołem.
To szczególnie podkreślają zdjęcia, które zrobiono parze podczas ostatniego wyjścia jako starszych członków rodziny królewskiej. Harry skupiony jest na wydarzeniach, jego zachowanie zdaje się mówić: „Zróbmy swoje i opuśćmy to miejsce, byś mogła być szczęśliwa”, tymczasem Meghan zdaje się być zadowolona z bycia w centrum uwagi. Chętnie rozdaje uśmiechy, wygląda na spokojną, pogodzoną z sytuacją, a jednocześnie emanuje z niej ogromna siła.
Wywiad Meghan i Harry'ego u Oprah
Wystąpienie pary w telewizji u Oprah Winfrey i analiza mowy ciała z tego wydarzenia zdaje się potwierdzać teorie Patti Wood. Jesus E. Rosas uważa, że mowa ciała Harry'ego zdradza brak pewności siebie, duże napięcie i wycofanie, w przeciwieństwie do postawy Meghan Markle. „Zwróć uwagę, że ciało Harry'ego jest pochylone do przodu, nerwowo też rusza dłońmi. To nie jest postawa pewności, podczas gdy Meghan wydaje się zrelaksowana, dominująca”, argumentuje ekspert od mowy ciała. „Stopy Meghan skierowane są w stronę Oprah, więc obie są pewne siebie i udało im się nawiązać nić porozumienia. Z drugiej strony Harry nie tylko ma stopy schowane do tyłu, lecz także skrzyżowane w kostkach. Całkowicie uległa postawa”, przekonuje. Kolejnym dowodem na brak pewności siebie Harry'ego i władczą postawę Meghan jest sposób ułożenia ich ciał.
„Ważne jest ułożenie osi ciała obojga. Jeśli mówimy o parze, dobrym sygnałem jest ich zbieżność. W tym przypadku tak nie jest. Meghan jest od Harry'ego emocjonalnie oderwana, odległa. To on pochyla się w jej stronę, obraca nawet tułów w jej kierunku”, zauważa Jesus E. Rosas. Zwróciliście na to uwagę?
Choć Meghan Markle wielokrotnie krytykowana była za naruszanie królewskiego protokołu, jej stylizacje zawsze odbijały się szerokim echem w mediach. Księżną podziwiano za wyczucie stylu i „powiew nowoczesności” w modzie królewskiej. Oto ubrania w stylu księżnej Meghan!