Dorota Szelągowka może być dumna ze swoich pociech. Syn gwiazdy ma już 19 lat! Antoni powoli wkracza do show-biznesu. Nastolatek myśli poważnie o rozpoczęciu przygody z aktorstwem. Co myśli o tym jego mama?
Syn Doroty Szelągowskiej - jakie ma plany na przyszłość?
Antoni rozwija swoje zainteresowania i pasje. Może liczyć na wsparcie najbliższych. Syn Doroty Szelągowskiej właśnie przygotowuje się do matury. Stanie też przed trudnym wyborem. Czy wybierze Akademię Teatralną?
Sporo mówiło się, że Antoni jest zdecydowany, by związać swoją przyszłość z aktorstwem. Artystyczna ścieżka była dla niego czymś oczywistym. Ma już na swoim koncie kilka ról teatralnych. Rok temu otrzymał propozycję gry w serialu Na Wspólnej. Znajduje się także pod skrzydłami agencji aktorskiej.
Dorota Szelągowska jest dumna z osiągnięć syna, ale jak każda mama martwi się o jego przyszłość.
„Myśli poważnie o aktorstwie, natomiast uważam, że jest to ciężka praca i nie da się iść na skróty. Najpierw trzeba coś osiągnąć, pochodzić na castingi, poczuć smak porażki. Pójście gdzieś, gdzie możesz być wyniesiony na pięć minut, może być krzywdą dla dziecka”, mówiła w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie Dorota Szelągowska.
W najnowszym wywiadzie dla Dzień Dobry TVN, gwiazda podkreśliła, że jej pociecha od kilku lat pracuje na swój sukces.
,,Chłopak od 13 roku życia pracuje na siebie, uczęszcza do Akademii musicalowej, występuje w różnych miejscach i robi to bez rozgłosu, jako człowiek o własnym imieniu i nazwisku. Chce zmniejszyć brzmię, którym jest posiadanie sławnego rodzica. Ja o tym, że Antek wystąpi w serialu, dowiedziałam się od zaprzyjaźnionej pani sprzątającej", wyznała gwiazda.
Prezenterka nie ukrywa, że jej syn jest dla niej niesamowitym wsparciem. Świetnie dogaduje się też z młodszą siostrą. Wandzia ma już dwa latka.
„Mam niesamowitą pomoc w Antku. Mogę go traktować jak dorosłego fajnego faceta. Oczywiście nadal jest moim ukochanym syneczkiem i nie mogę go rano zbudzić, żeby poszedł do szkoły. W tym roku ma maturę i egzaminy na studia teatralne. Chyba wolałabym zdawać maturę, niż być matką kogoś, kto zdaje maturę”, dodała.
