Śmierć księżnej Diany była ciosem dla ludzi na całym świecie... Tak brzmiały jej ostatnie słowa

Śmierć królowej ludzkich serc była wielkim ciosem dla milionów ludzi na całym świecie. Nic dziwnego, że fakty na temat tragicznego wypadku, w którym ćwierć wieku temu zginęła księżna Diana do dziś budzą wielkie emocje. Jak brzmiały ostatnie słowa, które Lady Di wypowiedziała przed śmiercią?

Ostatnie chwile księżnej Diany

Tragiczny wypadek samochodowy, w którym w 1997 roku zginęła księżna Diana, wstrząsnął nie tylko Wielką Brytanią i fanami brytyjskiej rodziny królewskiej, ale niemal całym światem. Od samego początku snuto teorie spiskowe na temat tego, co się wydarzyło - obwiniano nawet królową i księcia Karola o to, że posunęli się do tego, by w ten sposób pozbyć się kobiety, która sprawiała im tak wiele problemów.

Choć od śmierci księżnej Diany minęło już 25 lat, co rusz media przypominają tę tragiczną historię. Świadkowie obecni na miejscu zdarzenia co jakiś czas przywołują okropne opisy wypadku. Po latach francuski lekarz Frederic Mailliez, który próbował uratować życie księżnej Walii, w rozmowie z Times of London wyznał, jakie były ostatnie słowa księżnej Diany.

Frederic Mailliez był jedną z pierwszych osób, które zdawały raport z wypadku, w którym zginęła Diana. Lekarz wyjawił, że bez wahania rozpoczął reanimację poszkodowanej nie wiedząc wówczas, z kim ma do czynienia. „Diana miała problemy z oddychaniem, płakała z bólu i powtarzała, że bardzo cierpi, potem straciła przytomność”, mówi.

Kolejny ze świadków, strażak Xavier Gourmelon w rozmowie z The Sun zaznaczył, że to jego drużyna jako pierwsza przybyła na miejsce zdarzenia. To on był przy księżnej do samego końca. Co ciekawe dopóki księżnej nie udało się wydostać ze zmiażdżonego samochodu, Xavier nie miał pojęcia, że ratuje właśnie uwielbianą przez Brytyjczyków członkinię royal family. Nim ekipa wyciągnęła księżną z auta, zdezorientowana Diana miała powiedzieć zaledwie pięć słów: „Mój Boże, co się stało?”.

Niestety, chwilę później jej serce przestało bić. Strażak twierdzi, że natychmiast przeprowadził procedurę reanimacji, a gdy odprowadzał księżną do karetki, ta wyglądała stosunkowo normalnie. Jej stan się ustabilizował. Xavier dopiero po odejściu z czynnej służby zdobył się na to wyznanie. Wcześniej nie mógł komentować i zdradzać szczegółów tego rodzaju wydarzeń ze względu na procedury, którym podlega.

Czytaj także: Mija 25 lat od śmierci księżnej Diany. Oto wszystkie tajemnice królowej ludzkich serc

Zdjęcia wraku z miejsca tragicznego wypadku w paryskim tunelu

Czy Księżna Diana została zamordowana?

Cztery lata temu w mediach pojawiło się wyznanie agenta MI5, Johna Hopkinsa, który na łożu śmierci miał przyznać się do zamordowania księżnej Diany na zlecenie członków rodziny królewskiej. Rok temu teoria o tym, że śmierć mamy Harry’ego i Williama została zlecona, znów powróciła. Tym razem za sprawą grupy Anonymous. Aktywiści twierdzili, że Diana została zamordowana z polecenia bliskich. Księżna miała być w posiadaniu niewygodnych dla brytyjskiej rodziny królewskiej nagrań wideo… Jaka jest prawda? Tego pewnie długo lub nigdy się nie dowiemy. Więcej o sprawie pisaliśmy W TYM ARTYKULE.

Czytaj także: Księżna Kate i księżna Diana: sytuacje, w których żona księcia Williama oddała hołd jego mamie

Szczegóły wypadku Diany

Przypomnijmy, że wypadek, w którym zginęła księżna Diana, miał miejsce 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu. Dianę znaleziono półprzytomną. Z jej lewego ucha i nosa płynęła krew, ale wyglądało na to, że nie odniosła poważniejszych obrażeń. Na temat „ostatnich słów” Diany toczono długie dysputy, pewne jest jednak, że w stanie, w jakim się znajdowała, były one krótkie i bezwładne. Policjant, który jako pierwszy przybył na miejsce wypadku, Stephane Dorzee, twierdził, iż kobieta jęknęła i wymamrotała: „Mój Boże”, podczas gdy zdaniem strażaka Xaviera zapytała półprzytomnie „Co się stało?”. Niezależnie od tego, jak brzmiały ostatnie słowa księżnej Diany, ta wkrótce straciła przytomność....

Czytaj także: Diana. The Princess: doskonały dokument o historii księżnej Walii

Mija 25 lat od wypadku księżnej Diany...