Dlaczego 19-letnia Kasia z programu „Nasz nowy dom” zginęła w wypadku? Znane są okoliczności zdarzenia
1 z 5
Jej śmierć wstrząsnęła widzami programu „Nasz nowy dom”. Kasia miała zaledwie 19 lat, dwa lata temu uległa poważnemu wypadkowi, wskutek którego amputowano jej nogę. Wierzyła, że jeszcze kiedyś będzie chodzić. Gdy jej marzenie o normalnym życiu spełniło się, nastolatka i jej chłopak ulegli wypadkowi, w którym oboje zginęli... Jak do tego doszło?
Zobacz też: Nie żyje 19-letnia uczestniczka programu „Nasz nowy dom”. Okoliczności jej śmierci są dramatyczne
Przyczyny śmierci Kasi z programu „Nasz nowy dom” - jak doszło do wypadku?
O tym, że Kasia Kamińska uległa wypadkowi, poinformowała produkcja programu na oficjalnym profilu „Naszego nowego domu” na Facebooku, w odpowiedzi na jeden z komentarzy. Z kolei inna internautka wyznała, że 19-latka uległa wypadkowi drogowemu w województwie mazowieckim. Razem z nią w pojeździe znajdował się 25-letni mężczyzna, prywatnie chłopak Kasi. Zginął na miejscu.
„Niestety, Kasia 14 stycznia uległa wypadkowi. Razem z partnerem jechała z Lucynowa do Wyszkowa i straciła panowanie nad kierownicą. Samochód wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Dziewczyna zmarła w szpitalu w Warszawie w wyniku poniesionych obrażeń”, relacjonuje dziennik „Fakt”.
Gazeta dodaje, że według ustaleń policji, to Kasia prowadziła pojazd.
Był to drugi wypadek z udziałem 19-latki. Dwa lata temu lekarzom udało się ją jednak uratować. Historia nastolatki, którą usłyszeli m.in. widzowie „Naszego nowego domu”, jest naprawdę poruszająca. Co mówiła o swoim życiu i walce o normalność?
Przypominamy pod kolejnymi zdjęciami w galerii.
Zobacz także: „Nie sądziłam, że w ludziach może być aż tyle zawiści’’. Zniszczono dom wyremontowany w programie Katarzyny Dowbor!
2 z 5
Wypadek Kasi z 2016 roku, w wyniku którego straciła nogę
Dwa lata temu, kilka tygodni po osiemnastych urodzinach, Kasia Kamińska wracała ze szkoły. Jak relacjonowała w programie „Nasz nowy dom”, nie do końca wie, jak doszło do wypadku z jej udziałem. Szła mostem kolejowym, nie usłyszała nadjeżdżającego z tyłu pociągu. Ten potrącił ją. Straciła przytomność. Gdy została w szpitalu wybudzona ze śpiączki, lekarze poinformowali ją, że byli zmuszeni usunąć lewą nogę.
Od tamtej poru poruszała się na wózku inwalidzkim, choć deklarowała, że nie podda się i będzie za wszelką cenę walczyła o normalność. Cel udało się zrealizować dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Jak to możliwe?
3 z 5
Wypadek Kasi z 2016 roku, w wyniku którego straciła nogę: pomoc fundacji „Usłysz marzenia”
Choć rodziny Kasi nie było stać na zakup kosztownej protezy nogi, z pomocą dziewczynie przyszła Fundacja „Usłysz Marzenia”, której udało się uzbierać potrzebną na ten cel kwotę.
Dzięki temu zrealizowała swoje największe marzenie po wypadku: by nie poruszać się do końca życia na wózku inwalidzkim. Niestety, takim stanem rzeczy cieszyła się wyjątkowo krótko...
4 z 5
Pogrzeb Kasi z programu „Nasz nowy dom”
Kasia, która zmarła w szpitalu z powodu obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, pozostawiła m.in. pogrążonego w żałobie tatę, na którego prośbę ekipa programu pod wodzą Katarzyny Dowbor przystosowała ich dom do potrzeb niepełnosprawnej wówczas córki. Pogrzeb 19-latki ma odbyć się we wtorek.
Polecamy też: Smutne życie Patricka Swayze: walka z rakiem, przemoc domowa i zdrady. Dziś aktor skończyłby 65 lat
5 z 5
Śmierć Kasi z programu „Nasz nowy dom”
Kasia, mimo przeciwności losu, nie poddawała i dzielnie walczyła o lepsze jutro. Niestety, zgasła zbyt szybko, pozostawiając pogrążoną w żałobie rodzinę.
Bliskim 19-letniej dziewczyny składamy kondolecje.