Anna i Robert Lewandowscy są jedną z ulubionych par show biznesu. Pomimo ogromnego zainteresowania fanów i mediów, niezwykle rzadko udzielają wywiadów o życiu prywatnym, dlatego nowa rozmowa piłkarza wywołała spore poruszenie. „Lewy”, jak mówią kibice, szczerze opowiedział o swoich córkach, o tym, jakim jest ojcem i o kryzysach w wieloletniej relacji z Anną Lewandowską.
Robert Lewandowski o ojcostwie. Jak wychowuje córki?
Anna i Robert Lewandowscy mają dwie córki, Klarę i Laurę. Dziewczynki są dla rodziców całym światem, co widać na Instagramie trenerki, która często zamieszcza fotografie z pociechami. A jakim ojcem jest słynny piłkarz? Opowiedział o tym podczas rozmowy z Mateuszem Hładkim, dziennikarzem Dzień Dobry TVN.
„Chciałbym być wzorcem dla córek. Taką osobą, która niezależnie od tego, na jakim etapie życia będą miały przed sobą problemy, to będą potrafiły ze mną rozmawiać, opowiedzieć o nich, ewentualnie zapytać, czy miałbym dla nich jakąś radę. Chciałbym przede wszystkim, żeby zawsze miały swój rozum i swoje zdanie”, wyznał sportowiec.
Podczas wirtualnego spotkania z DD TVN wspomniał też o trudnościach, z jakimi zmagał się na początku przygody z ojcostwem. „Jeśli chodzi o Klarę, to nie była dzieckiem śpiącym. Jak już się budziła, to na cały dom. Szczególnie przy Klarze wielokrotnie pomagałem Ani, pomimo tego, że nie pokazywała tego, jak wielkie jest jej zmęczenie. Było dużo nieprzespanych nocy”, ujawnił Robert Lewandowski.
Nie jest tajemnicą, że rodzina jest dla niego najważniejsza. „Zawsze, gdy wracasz do domu i widzisz uśmiech dzieci, niezależnie od tego, czy wygrałeś mecz, czy przegrałeś, tego nie da się czasami opisać”, podkreślił.
Robert Lewandowski o związku z Anną. Mieli kryzys?
Poznali się w 2007 roku na obozie dla studentów Akademii Wychowania Fizycznego, a sześć lat później wzięli ślub. Uważa się, że Anna i Robert Lewandowscy są wzorowym małżeństwem, ale jak żartobliwie przyznał sportowiec na antenie Dzień Dobry TVN – „idealni to my nie jesteśmy”.
Piłkarz odpowiedział na pytanie o ewentualne kłótnie z żoną. „Kryzysu raczej nie mieliśmy. Oczywiście były ciche minuty, ale ciche dni u nas nie bywają [...] Pielęgnowanie związku jest bardzo ważne. Dopóki rozmawiasz na każdy temat, który cię trapi, tej drugiej stronie jest łatwiej cię zrozumieć, albo siebie. I wtedy łatwiej można znaleźć rozwiązanie. My się akurat wspieramy i uzupełniamy”, przyznał.
Jak dodał, sekretem ich udanego związku może być fakt, że dobrali się na zasadzie przeciwieństw. „Ania ma milion pomysłów, ma wizję, jest kreatywna. Ja jestem bardziej z tych spokojnych. Ania jest bardzo ekspresyjna, ma bardzo dużo energii do działania. [...] Jestem osobą, która nie lubi się kłócić. Oczywiście, lubię powiedzieć swoje zdanie, ale zawsze staramy się znaleźć kompromis”, wytłumaczył.
Komentujący wywiad zauważają, że Robert Lewandowski jest wspaniałym mężem i tatą na medal. Zgadzacie się z tą opinią?
