Dlaczego Robert Lewandowski nie chce być twarzą polskiej marki? Znamy odpowiedź
- Marta Tomaszkiewicz
Polska innowacyjną technologią stoi. Właśnie to miałby obwieszczać światu Robert Lewandowski, gdyby zgodził się na propozycję rządu PiS.
Jak informuje portal sportowefakty.pl, Ministerstwo Rozwoju, którym kieruje wicepremier Mateusz Morawiecki, zaproponowało piłkarzowi, by został twarzą polskiej delegacji na Międzynarodowych Targach Innowacyjnych Technologii Przemysłowych. Impreza odbędzie się w kwietniu w Hanowerze.
„Potwierdzam, że był pomysł zaproszenia pana Lewandowskiego” - powiedział Stanisław Krakowski z biura prasowego MR w rozmowie z Onetem. Po tym, jak Robert Lewandowski odrzucił ofertę rządu, Krakowski wyjaśnił, że chodziło jedynie o zaproszenie na targi, nie współpracę. „Jest to istotne wydarzenie, a Polska jako kraj partnerski w tym roku współorganizuje ceremonię otwarcia – powiedział.
Jaki był powód fiaska współpracy? Robert Lewandowski nie powiedział wprost, że „dobra zmiana” nie przypadła mu do gustu. Według doniesień prasowych piłkarz po prostu „nie ma czasu”.
Polecamy też: Kozidrak, Lewandowski, Janda... W co inwestują polskie gwiazdy? Sprawdź!