Robert Gonera ostro odpowiada hejterom: „Korona królów” jest hejtowana, a jednak obejrzały ją cztery miliony widzów. Podobnie jak „M jak miłość”
1 z 5
Serial o ostatnich Piastach, którego pomysłodawcą jest Jacek Kurski, od początku wywołuje ogromne kontrowersje. Wszystko zaczęło się od zdjęć z planu, które wyciekły do sieci latem zeszłego roku. Od razu zaczęto wyśmiewać produkcję i zarzucać jej, że sposób realizacji, delikatnie rzecz ujmując, znacznie odbiega od zachodnich standardów. Jednak serial odniósł sukces i gromadzi przed telewizorami miliony widzów! Jak na wszechobecny hejt odpowiada jeden z aktorów serii, Robert Gonera?
Zobacz też: Nowa produkcja TVP w ogniu krytyki! Internauci wytykają błędy w serialu „Korona Królów”
Robert Gonera o „Koronie królów”. Aktor broni produkcji TVP
Robert Gonera, który w „Koronie królów” wciela się w arcybiskupa Jana Grota, stara się mieć do całej sprawy duży dystans. Podkreśla, że zarzuty dotyczące jego postaci (m.in. fryzury czy makijażu) wydają mu się nieco absurdalne.
„Trudno mi dyskutować o charakteryzacji. Za nią odpowiedzialni są charakteryzatorzy i moim zdaniem rzetelnie wykonują swoją pracę. Podobnie nie mam zamiaru komentować pracy kostiumologów. Mogę mówić o tym, co moja postać wnosi do serialu, bo gramy właśnie 48. odcinek”, stwierdził w rozmowie z Angeliką Swobodą dla portalu Gazeta.pl.
Dodał także, że hejt, który wylał się na produkcję TVP, jest w jego mniemaniu w jakimś stopniu nieuzasadniony.
„Proszę mi wybaczyć, ale trudno mi komentować memy. Oczywiście, czytam opinie o serialu, ale recenzja w postaci mema o pierwszym odcinku, w którym jestem ledwie przez trzy sekundy, kompletnie mnie nie interesuje. Nie dyskutujmy więc o peruce czy kostiumie mojego bohatera”, zaznacza Robert Gonera.
Dlaczego porównuje „Koronę królów” do „M jak miłość”? I czy krytyka dotycząca nowego serialu spędza mu sen z powiek? Tego dowiecie się z kolejnych stron w galerii.
2 z 5
Robert Gonera o hejcie dotyczącym „Korony królów”. Aktor broni produkcji TVP
Robert Gonera, który w „Koronie królów” wciela się w arcybiskupa Jana Grota, zaznaczył również, krytycy nie do końca rozumieją założenia gatunkowego serialu.
„Nie mówię, że to serial, który należałoby traktować niezwykle poważnie pod względem historycznym. To pewna wizja na użytek naszych czasów, na użytek gatunku, czyli telenoweli historycznej. I tyle. Przyszło mi w tej produkcji grać i staram się czynić to jak najlepiej. Gdybym dostał miłą propozycję grania w którymś z seriali TVN czy Polsatu, z przyjemnością spróbowałbym pewnie stworzyć inne postaci”, deklaruje aktor.
Dlaczego, w jego mniemaniu, „Koronę królów” można porównać do „M jak miłość”?
Zobacz też: Nowa produkcja TVP w ogniu krytyki. Dlaczego internauci tak ostro ją hejtują? Wszystko przez...
3 z 5
Robert Gonera o hejcie dotyczącym „Korony królów”. Aktor porównuje serial do „M jak miłość”
Robert Gonera zaznacza także, że, mimo krytyki, serial już odniósł sukces i gromadzi przed telewizorami cztery miliony widzów.
„Kiedy po sukcesach w kraju i za granicą zacząłem grać w „M jak miłość”, znalazłem się pod pręgierzem, padały okrutne słowa, mówiono o prostytuowaniu się, a „M jak miłość” odsądzano od czci i wiary. Dla środowiska aktorów i twórców stałem się wręcz niewygodny, słyszałem, że jestem „celebem”, który gra w telenoweli. Więc do krytyki jestem przyzwyczajony.
Później moi koledzy i koleżanki, którzy na mnie pluli, natychmiast jak tylko mieli taką możliwość, ruszyli grać w różnych innych serialach”, zwierzył się z goryczą aktor.
Polecamy też: To już pewne! Będzie trzecia część kultowej komedii „Kogel-mogel”
4 z 5
Robert Gonera o hejcie dotyczącym „Korony królów”. Aktor podkreśla, że serial oglądają 4 miliony widzów
Robert Gonera zaznaczył również w wywiadzie dla portalu Gazeta.pl, że choć „Korona królów” spotyka się z ogromną krytyką, zdobyła sympatię widzów i przed telewizorami zasiada ich aż cztery miliony!
Zobacz też: Koszmarna wpadka w „Milionerach”. Na zadane pytanie... nie było poprawnej odpowiedzi!
5 z 5
„Korona królów” w TVP
Emisja „Korony królów” rozpoczęła się w Telewizji Polskiej 1 stycznia 2018 roku. Wówczas widzowie mogli obejrzeć wyjątkowo aż dwa odcinki serialu. Normalnie nadawany jest on od poniedziałku do czwartku o 18.30 na TVP1.
Polecamy też: Występ Dominiki Gwit w „Tańcu z Gwiazdami” hitem Internetu! Aktorka zaliczyła zabawną wpadkę