Ta miłość miała być dla niej lekarstwem po złamanym przez męża sercu. Po rozwodzie z Jackiem Borcuchem, który zakochał się w innej koleżance z branży, Ilona Ostrowska na jakiś czas związała się z Krzysztofem Garbaczewskim. Ale i on zawiódł jej uczucia...
Artykuł aktualizowany 29.12.2023
Ilona Ostrowska i Krzysztof Garbaczewski historia miłości
Różniło ich 9 lat, łączyła pasja do sztuki. Ilona Ostrowska miała zakochać się w Krzysztofie Garbaczewskim, gdy w jej życiu nie działo się najlepiej. „Para bardzo lubiła spędzać ze sobą czas, wiele podróżowali, ciesząc się ze swojego towarzystwa. Co ważne, nowego partnera mamy szybko zaakceptowała córka Miłosława. Ilona początkowo bała się nowego związku, ale Krzysztof szybko zdobył jej serce”, pisał tygodnik Rewia.
Pisał jednak w czasie przeszłym, bo i ta relacja okazała się nie mieć przyszłości. Ta miłosna historia trwała niespełna dwa lata. W 2014 roku reżyser był widziany u boku Moniki Brodki na jednym z lotnisk. Zarówno ona, jak i on wydawali się zakochani i mieli udać się na wakacje do Dubaju…
CZYTAJ TAKŻE: Halina Mlynkova zdobyła się na szczere wyznanie. Po rozwodzie z Łukaszem Nowickim wysłała syna na terapię
„Ilona jest twarda, bardzo wiele przeszła i to ją wzmocniło. Już tak łatwo się nie załamie”, mieli opowiadać przyjaciele aktorki.
Ilona Ostrowska, Krzysztof Garbaczewski, 2012, Paszporty Polityki
Kolejna miłość w życiu Ilony Ostrowskiej
Dziś Ilona Ostrowska wydaje się już nie zamartwiać tym, co było. 2-3 lata temu, w kolejnym związku czuła się według relacji mediów dobrze i bezpiecznie. "Patryk jest mężczyzną w jej typie. Zabawny, męski, ale z wrażliwą duszą. Nie jest też niebieskim ptakiem, ale odpowiedzialnym facetem" — informował swego czasu Flesz.
Tego dokładnie nie wiadomo, bo ważna dla aktorki jest jej prywatność. O uczuciu do basisty Patryka Stawińskiego artystka powiedziała tylko jeden raz – dwa lata temu – gdy zdementowała informację, jakoby miała plan wziąć z nim ślub.
W sieci nie ma nawet żadnej wspólnej fotografii aktorki i basisty.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Pierwsze małżeństwo Kazimierza Marcinkiewicza trwało 27 lat. Polityk wciąż może liczyć na wsparcie byłej żony
